Gracz z Ohio pozwał kasyno Horseshoe w Cincinnati za według niego bezpodstawne zatrzymanie i złośliwe traktowanie po wygranej, którą odniósł na maszynie wrzutowej w Horseshoe w roku 2013.

Według doniesień prasowych gracz zażądał najpierw odszkodowania od władz miasta Cincinnati (miało to miejsce w marcu), a następnie zażądał zadośćuczynienia od samego kasyna. Miasto zgodziło się zapłacić odszkodowanie w wysokości 4250$.Mark DiSalvo, z Centerville Horseshoemówi, że wygrał na maszynie 2000$, ale nie miał przy sobie dowodu. Pracownik kasyna powiedział, że może wypełnić specjalny formularz i później odebrać należne mu pieniądze. W pozwie DiSalvo złożył skargę na kasyno, które przez kilka godzin nie było w stanie dostarczyć odpowiednich papierów, a potem wezwało funkcjonariuszy policji, gdy klient zaczął się denerwować.

DiSalvo został w końcu zakuty w kajdanki, co widać na filmie zamieszczonym poniżej.

Według informacji zamieszczonych przez Bizjournals.com, prawnik pana DiSalvo stwierdził, że jego klient jest gotów wycofać pozew za 56000$, a kasyno Horseshoe zaproponowało 10.000$.

źródło: cardplayer.com

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.