bwinparty-compra-grWedług wielu doniesień, jeden z największych internetowych operatorów pokerowych, bwin.Party, otrzymał niedawno ofertę kupna spółki od giganta z branży internetowej. Czy to możliwe, aby jedna z najpotężniejszych spółek gamblingowych została sprzedana? Oczywiście istnieje taka możliwość, a jeżeli zostałaby przejęta przez firmę, która złożyła ofertę, to sytuacja graczy mogłaby ulec znacznej poprawie.

Dziennikarz Geoff Foster z Daily Mail poinformował, że spółka bwin.party, której akcje w ostatnich miesiącach wyraźnie spadły, otrzymała list z ofertą przejęcia spółki od Google. Podobno cena jaką zaproponował gigant z branży internetowej to 200 pensów za akcję, czyli blisko dwa razy więcej niż aktualna wartość akcji na Londyńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Według nieoficjalnych informacji, odbyło się już pierwsze spotkanie w tej sprawie i jeżeli faktycznie dojdzie do tego zaskakującego przejęcia, to dojdzie do niego przed końcem roku.

Co może być przyczyną pośpiechu Google? Oczywiście rozwój gier online w Stanach Zjednoczonych – obecnie na poziomie Stanowym. Trzy Stany (Nevada, New Jersey i Delaware), zmieniły już ustawy na korzyść pokerzystów, a Google najwyraźniej zrozumiał fakt, że już najwyższy czas, aby zainwestować w branże hazardu, która przecież jest niezwykle dochodowa. Oczywiście Google chce przejąć bwin.Party przed zawarciem kilku ważnych umów z amerykańskimi kasynami, ponieważ wierzy, że jest w stanie wynegocjować lepsze warunki niż aktualni prezesi spółki. W New Jersey, bwin.party podpisał już co prawda kontrakt z Borgata i Boyd Gaming, w celu dostarczenia oprogramowania. Jeżeli chodzi jednak o Stan Nevada, to nadal sprawa jest otwarta i właśnie tutaj Google ma zamiar coś ugrać.

Według informacji, do jakich dotarł Foster, Google w przypadku nieudanych negocjacji z bwin.party, prawdopodobnie poszuka innego partnera do wejścia na rynek w USA. Mało kto wie, ale bwin.party miało zostać sprzedane już w 2011 roku, kiedy to zainteresowany kupnem był Wynn Resorts, który chciał zapłacić 170 pensów za akcję. Transakcja nie doszło ostatecznie do skutku, w związku z niejasnymi przepisami w USA.

Historia bwin.party sięga początków gier online i pokera online. Obie firmy były potężnymi graczami na europejskim rynku przed 2006 roku, a PartyPoker był gigantem na nieregulowanym rynku amerykańskim. Po tym jak rząd zdecydował się wprowadzić akt UIGEA, obie firmy wycofały się z rynku w USA i skoncentrowały swoje wysiłki na Europie. W 2009 roku, firmy zdecydowały się połączyć swoje siły, tworząc największą internetową firmę gier w branży. Bezpośrednio po fuzji firm, pojedyncza akcja spółki kosztowała 192,1 pensów, ale od tego czasu akcje wyraźnie poszły w dół i w piątek po południu ich cena wynosiła już tylko 115 pensów.

Jeżeli transakcja doszłaby do skutku, to nie byłby to pierwszy raz, kiedy zagraniczna spółka gier połączyła siły z firmą USA. W 2009 roku, Betfair został zakupiony przez TVG Network, stację telewizyjną o wyścigach konnych. Wcześniej w tym roku, Betfair zawarł również umowę z NJBets, legalną stroną oferująca zakłady na wyścigi konne w New Jersey.

Oczywiście nie musimy chyba dodawać, że potencjalna umowa między Google i bwin.party miałaby ogromne znaczenie dla gier i pokera online w USA. Google z pewnością chciałoby rozpocząć współpracę z firmą od wielkiej akcji promocyjnej, a bwin.party skorzystałby z głębokich kieszeni Goggle, aby poprawić swoją aktualną ofertę. Znawcy rynku twierdzą, że spółka po przejęciu przez giganta z branży internetowej, byłaby godną konkurencją dla PokerStars na rynku w New Jersey.