Festiwal Poker EM, który miał miejsce w pięknie usytuowanym, austriackim kasynie Velden, nie ma już żadnych tajemnic. Poznaliśmy odpowiedzi na wszystkie pytania, w tym także na to najważniejsze – kto sięgnie po zwycięstwo w Main Event. Nowym, nieoficjalnym Mistrzem Europy został Szwajcar Simon Boss, który oprócz tytułu, zabrał do domu €125.133. Bardzo dobrze spisał się Tomasz Głuszko, który dotarł na finałowy stół, zajmując ostatecznie 8. pozycję i zgarniając €22.300.
Finałowej dziewiątce przewodził reprezentant gospodarzy Ismael Bojang, a po piętach deptał mu Timo Schneider. To właśnie Bojang okazał się katem Polaka. Głuszko zagrał tzw. „non all-in all-in” mając kilka ciemnych i został sprawdzony przez Austriaka. Krupier wyłożył na stół i przeciwnik postawił zakład zmuszając Tomka do wrzucenia reszty swoich żetonów do puli. Głuszko pokazał , natomiast Bojang trzymał top set’a . Turn i river nie przyniosły oczekiwanej pomocy i Polak pożegnał się z turniejem.
Nieco wcześniej stack zaczął budować Simon Boss, który wyrzucił z turnieju Max’a Lehmanskiego. Po Lehmanskim i Głuszce z Main Event Pokerm EM szybko pożegnali się jeszcze Bernhard Haider i Manig Loeser. Przy stole pozostało pięciu graczy, którzy bardzo długo „przerzucali” żetony raz na jedną, raz na drugą stronę stołu. Dopiero po kilku godzinach, na placu boju pozostało trzech pokerzystów. Jako, że przez około kolejne dwie godziny sytuacja nie rozstrzygała się wyraźnie na korzyść któregoś z graczy, postanowili oni podzielić się równo pulą pieniężną, natomiast tytuł powędrował do Simon’a Boss’a.
Tak prezentują się wypłaty dla najlepszej dziewiątki Main Event Poker EM:
1. Simon Boss (Szwajcaria) – €125.133
2. Josip Simunic (Austria) – €125.133
3. Stefan Huber – (Szwajcaria) – €125.133
4. Ismael Bojang (Austria) – €54.100
5. Timo Schneider (Niemcy) – €38.900
6. Manig Loeser ( Niemcy) – €30.400
7. Bernhard Haider (Austria) – €26.400
8. Tomasz Głuszko (Polska) – €22.300
9. Max Lehmanski (Niemcy) – €18.900
W stawce mieliśmy jeszcze jednego naszego reprezentanta. Był nim Jarosław Sikora, którego pamiętamy ze świetnego występu z tegorocznego Italian Poker Tour. W Main Event Poker EM nie poszło mu jednak tak dobrze jak na Malcie, bowiem zakończył udział na 12. miejscu, za które otrzymał €13.500. Przy okazji warto wspomnieć, że w jednym z side events z wpisowym €300 zwyciężył Dawid Talaga i zainkasował €11.110.
Polacy mogą zaliczyć festiwal Poker EM do udanych. Przypomnijmy, że wcześniej Tomasz Głuszko zajął 3. miejsce w evencie Omaha (€26.000), a Jose Carlos Garcia w High Roller również był 3. (€50.000). Wszystkim naszym graczom serdecznie gratulujemy i z niecierpliwością wyczekujemy na najważniejsze wydarzenie lata w Europie – EPT Barcelona.[ad id=”40188″]