Main Event EPT San Remo zbliża się coraz większymi krokami do końca. Po dniu czwartym w grze pozostało już tylko 16 pokerzystów, a pozycję chipleadera zajmuje Jordan Westmorland, który do tej pory największe sukcesy w turniejach live osiągał w takich krajach, jak Filipiny, Korea, Macau czy Australia, a jego największą wygraną jest $68.451, które otrzymał za dziesiąte miejsce podczas zeszłorocznego WSOP APAC w Melbourne. Obecnie ma on dość spore szanse na poprawienie tego wyniku, gdyż posiada on sporą przewagę w stacku nad pozostałymi graczami.
![Team PokerStars Pro - Victoria Coren](https://pokerground.com/wp-content/uploads/2014/04/victoria-coren.jpg)
Paweł Brzeski, jako ostatni z Polaków utrzymujący się w grze, zakończył swoją przygodę z Main Eventem na 31. miejscu. Jak sam podał na twitterze, przegrał spota button vs big blind, gdzie jego A5s przegrało z A8o rywala, mimo, iż na flopie spadły
dające Pawłowi spore szanse na split, bądź wygranie tego spota (flopinęty flushdraw). Niestety turn i river w żaden sposób nie pomogły naszemu rodakowi.
Całkiem nieźle radzi sobie cały czas Szwed, Lukas Berglund, posiadający obecnie szósty co do wielkości stack. Również rozpoczynający wczorajszą grę jako chipleader – Raul Mestre – zdołał podwoić ilość posiadanych żetonów, co daje mu na tą chwilę drugą pozycję. Z kolei reprezentanci Team PokerStars Pro – Alex Kravchenko i Victoria Coren raczej będą liczyć na trochę szczęścia, gdyż zaczną dziś grę na dość płytkich stackach. Jednak posiadane doświadczenie i umiejętności sprawiają, że nie można skreślać ich przedwcześnie z listy potencjalnych zwycięzców EPT San Remo.
Kto po dzisiejszej rozgrywce zasiądzie na FT? Zapraszamy do śledzenia relacji, podczas której wyłoniona zostanie finałowa ósemka!
Angielski Stream