Main Event EPT Praga wchodzi w decydującą fazę. W piątym dniu turnieju zagra Grzegorz Główny, który zakończył czwarty dzień na siódmej pozycji.
Znajdujemy się w King’s Casino Prague, gdzie rozgrywany jest Main Event EPT Praga (5.300€). W 4. dniu turnieju do stołów zasiadło czterech Polaków. Na zakończenie dnia w rywalizacji o tytuł mistrzowski i 1.000.000€ pozostał już tylko jeden pokerzysta z Polski, Grzegorz Główny. Nasz gracz zajmuje obecnie 7. miejsce na 16 graczy pozostających w grze.
Liderem turnieju jest niesamowity Teun Mulder (8,2 mln), który w trakcie bieżącego festiwalu wygrał już event 25.000$ NLHE. O połowę mniejszy stack (4,07 mln) ma gracz znajdujący się obecnie na drugim miejscu, czyli Symeon Alexandridis. Trzeci jest Włoch Andrea Cortellazzi – jego dorobek to 2,78 mln. Oto najlepsza dziesiątka.
Zdjęcia z EPT Praga wykorzystujemy dzięki uprzejmości Rafała Gładysza, który prowadzi tekstową relację na żywo z King’s Casino Prague na stronie Railme.com. |
ME EPT Praga: Top-10 przed 5. dniem turnieju
MIEJSCE | GRACZ | KRAJ | STACK | # BB |
---|---|---|---|---|
1 | Teun Mulder | Holandia | 8,195,000 | 164 |
2 | Symeon Alexandridis | Grecja | 4,065,000 | 81 |
3 | Andrea Cortellazzi | Włochy | 2,775,000 | 56 |
4 | Valentino Konakchiev | Bułgaria | 2,450,000 | 49 |
5 | Justin Steinbrenner | Niemcy | 2,350,000 | 47 |
6 | George Chiriac | Rumunia | 2,270,000 | 45 |
7 | Grzegorz Główny | Polska | 2,260,000 | 45 |
8 | Manuel Labous | Francja | 2,175,000 | 44 |
9 | Demetrio Caminita | Włochy | 2,125,000 | 43 |
10 | Dimitar Danchev | Bułgaria | 1,730,000 | 35 |
Polacy w 4. dniu Main Eventu
Jacek Pustuła rozpoczynał dzień z jednym z najmniejszych stacków. Plan był prosty: jeśli nadarzy się okazja, gramy o podwojenie, a jeśli nie, to warto mieć na uwagę przeskok w kasie o wartości blisko 3.000€ i bez potrzeby się nie narażać. „Drabinkowanie” wyszło Polakowi pomyślnie, bo gdy odpadło trzech kolejnych graczy, w tym m.in. Adrian Mateos, ten zapewnił sobie wypłatę w wysokości 20.890€. Teraz przyszedł czas na atak. Szybko pojawiła się dobra okazja do podwojenia, bo Jacek podniósł AQ. Jego zagranie all-in sprawdził Teun Mulder z parą TT. Niestety mimo dwóch overkart, a potem drawu do strita nic ostatecznie nie siadło i Polak zakończył grę na 37. miejscu.
Na 28. miejscu straciliśmy Mateusza Szymańskiego. W jego przypadku możemy mówić o trzech godzinach walki na shorcie. A wiecie, jak taka gra wygląda: gdzie się da, trzeba kraść blindy i dead money, czasami zaatakować all-inem – trzeba robić coś, żeby nie zżarły nas systematycznie podnoszone „turniejowe podatki”. Mateusz nie zamierzał czekać bezczynnie, tylko wziął sprawy w swoje ręce. Na blindach 10k/25k+BBA nasz gracz zagrał 3-bet commitujący go do puli vs otwarcie dużego stacka. Gracz z BB sprawdził, ale pierwotny agresor oznajmił all-in, którym wyrzucił z gry gracza z blindów. Oczywiście Polak dołożył. Big stack pokazał AK, a Mateusz AT. Pomoc z boardu nie przyszła, a nasz gracz udał się do kasy po odbiór 24.070€.
Największe nadzieje z występem w czwartym dniu turnieju wiązaliśmy, co oczywiste, z Dawidem Kuliberdą, który na starcie dnia dysponował drugim stackiem w stawce 42 graczy. Niestety nic nie układało się w tym dniu po jego myśli. Polak był aktywny i próbował walczyć o żetony, ale po prostu się nie udawało. Jego udział w Main Evencie zakończył się „coolerem” – z QQ wpadł pod KK rywala. Spadł board: J6422 i było po wszystkim. Dawid skończył grę na 23. miejscu, za co zainkasował 33.990€.
W gronie 16 graczy pozostał nam już tylko Grzegorz Główny, który rozpoczynał wczorajszy dzień z dorobkiem 425.000, a obecnie posiada 2,27 mln. Nic nie wskazywało na to, że stack Polaka tak mocno się rozrośnie, ale akurat jemu los sprzyjał w kluczowych momentach. Po raz pierwszy, gdy wrócił z dalekiej podróży w starciu A5 w kierach vs AK rywala. Gdy spadł flop z królem, właściwie można było się już pakować, bo szansę na wygraną dawał już tylko runner-runner kolor. Tak, dobrze myślicie, ten się uzupełnił i Polak wskoczył na 700k, a za chwilę na 800k.
Potem znowu było niewesoło, bo jego stack uszczuplił się do 11 bb. Trzeba było szybko działać, tak więc gdy nadarzyła się okazja, Grzegorz zagrał 3-bet all-in z parą 66 i został sprawdzony przez AQ. Spadł board: K5336, który pozwolił naszemu graczowi wskoczyć na blisko 1 mln w stacku. Chwilę później Grzegorz „tricky” rozegrał parę asów na wojnie blindów i dołożył kolejne 500k do swojego stanu posiadania.
Na zakończenie dnia Polak wskoczył na 2 mln po tym, jak wygrywał nieduże, ale jednak 3-betowane pule m.in. z silnymi układami startowymi AA i QQ. W międzyczasie przegrał 300k na wojnie blindów z K7 vs KJ. To nasz gracz odpowiadał za ostatnią eliminację dnia. W tym rozdaniu jego AQ starło się z A9 shorta. Już na flopie pojawiła się dama, która dała wszystkim upragniony koniec dnia.
Polak, i każdy inny gracz z żetonami, ma na ten moment zagwarantowaną wypłatę w wysokości 51.310€.
Transmisja „na żywo” z piątego dnia turnieju
Gra będzie kontynuowana na 26. poziomie: 25k/50k+BBA. Do dogrania pozostało jeszcze ponad 78 minut. Średni stack wynosi obecnie 2.231.250. Przy stołach pozostaje 16 graczy. Śledźcie transmisję na żywo na Twitchu lub YouTubie PokerStars.