EPT Deauville: Polak przy stole finałowym

Niesamowitą formę prezentuje zwycięzca PokerStars Caribbean Adventure Main Event 2014 Dominik Pańka. Niecałe trzy tygodnie temu, wszyscy świętowaliśmy jego zwycięstwo w jednym z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie, a dzisiaj Dominik znów dostarczy nam wielkich emocji. Chociaż jego przygoda z EPT Deauville Main Event zakończyła się dość szybko, to w turnieju high-roller, Polak znowu pokazał klasę i awansował na stół finałowy.

Kiedy rozpoczynał się drugi dzień turnieju, w grze pozostawało jeszcze 53 graczy (w tym 4 Polaków). Pierwszym celem było oczywiście załapanie się na miejsc płatne, a następnie awans do finałowego dnia turnieju. Tuż po rozpoczęciu dnia podano także informacje dotyczące puli nagród. Po wykonaniu obliczeń okazało się, że w kasie znajdzie się najlepszych 17 zawodników, a zwycięzca turnieju może liczyć na nagrodę w wysokości €272,000.

Do miejsc płatnych dotarło już tylko dwóch Polaków. Jako pierwszy z grona naszych reprezentantów odpadł Jose Carlos Garcia, który został wyeliminowany przez Dominka Pańkę. Jose zagrał all-in z CO trzymając na ręku , po czym to samo zrobił zwycięzca PCA, który trzymał . Na boardzie spadły i w ten sposób Jose musiał pożegnać się z turniejem.

Chwilę później dołączył do niego również Mikołaj Zawadzki. Polak od początku dnia był na shorcie i kiedy znalazł u siebie uznał, że to dobra okazja aby poszukać podwojenia. Niestety na sprawdzenie zdecydował się Czech Ondrej Vinklarek z i nasz rodak znalazł się w poważnych tarapatach. Board niestety nie pomógł Mikołajowi i w ten sposób kolejny Polak znalazł się poza turniejem.

Od tej chwili w grze mieliśmy już tylko dwóch Polaków – Marcina Wydrowskiego oraz Dominika Pańkę. Ten pierwszy przez długi okres czasu utrzymywał się w czołówce, ale druga część dnia zupełnie nie układała się po jego myśli. Po kilku przegranych potach, Marcin odpadł z turnieju na 16 miejscu, odbierając z kasy €18,000. W decydującym rozdaniu, Ondrej Vinklarek zagrał all-in i dostał szybki call od Polaka, który miał prawie taki sam stack. Vinklarek trzymał , a Wydrowski . Niestety już na flopie spadły , które dały prowadzenie Czechowi. Turn i river nie pomogły mistrzowi WPT i w tym momencie mogliśmy liczyć już tylko na Dominika.

Na szczęście gra Dominika znów była wspaniała i Polak stopniowo zwiększał swój stack. Nasz rodak był odpowiedzialny m.in. za eliminację Juliana Thomasa na miejscu 14. Obaj zawodnicy zaangażowali się w akcję, kiedy na boardzie leżały już . Thomas odstukał początkowo check, a następnie sprawdził bet Polaka za 52,000. Board uzupełniła , gdzie Thomas zagrał all-in i dostał szybki call od Pańki. Dominik trzymał , które wystarczyło na Thomasa.

Dzień zakończył się po eliminacji Martina Staszko na dziewiątym miejscu. Martin zainicjował rozdanie wrzucając do puli 26,000 z wczesnej pozycji, po czym akcja spasowała do Kenta Lundmarka z buttona, który odpowiedział 3-betem do 51,000. Martin zastanawiał się przez dłuższą chwilę, a następnie zagrał all-in i został sprawdzony. W showdownie, Staszko pokazał , a Lundmark . Na boardzie pojawiły się i Staszko musiał zadowolić się 9 miejscem, za które otrzymał €27,600.

Dzisiaj o zwycięstwo powalczą: