Ed Miller w swojej najnowszej książce The Course zamieścił rozdział o grze przy głębokich stackach. Gry na stawkach $5-$10 zazwyczaj rozgrywane są większą liczbą żetonów niż powiedzmy na limitach $1-$2 i $2-$5. Jeśli chcesz grać wyżej musisz nauczyć się grać zarówno z małą jak i dużą liczbą blindów w stacku.

Ten artykuł Ed Miller poświęcił grom na stawkach $5-$10 (oraz wyżej) z tak zwanym short stackiem. Wielu zawodników wchodzi bowiem na wyższe stawki i nie chce stracić tam ciężko zarobionych buy-inów. W rezultacie decydują się więc na wkupienie za minimum. To dobry pomysł z kilku względów.

shortstack21„W wyższych grach nieco tylko wyższe kwoty mogą sprawiać, że czujemy się zagrożeni. Stawki wzrosły wprawdzie tylko dwukrotnie, ale dla nas symbolizują one coś więcej i strach multiplikuje się w naszych umysłach. Lepiej zacząć więc od niskich buy-inów.

Jeśli usiądziesz do stołu $5-$10 za minimum czyli 600$ to i tak nie przegrasz więcej niż masz. Stacki przeciwników nie mają wtedy znaczenia, tylko Twój stack rzeczywisty i grasz sobie tak samo jak na stawkach $2-$5. Ktoś kto nie umie pływać nie wskakuje do wody na główkę, tylko wchodzi powoli, małymi kroczkami.

Do gry trzeba się przyzwyczaić i oczywiście z czasem grać będziesz bardziej złożoną strategią, ale na początek dobrze jest zacząć od małego stacka – strategia robi się wtedy także prostsza. Nie ma potrzeby abyś już podczas pierwszej sesji ryzykował sprawdzenie na riverze za 2000$. Wkupywanie się shortem ustrzeże Cię przed takimi kosztownymi i trudnymi sytuacjami.

Mały buy-in to ułatwienie gry. Wkupując się za całość musiałbyś dostosowywać strategię do każdego z przeciwników, w zależności od wielkości stacka, również do tego najmniejszego. Kiedy Ty masz ten najskromniejszy stosik żetonów to gra wygląda z każdym tak samo.

Tu rada: wkupując się małym stackiem szukaj raczej okazji do zagrywania z dobrym układem. Nie blefuj i nie opieraj się na implied oddsach bo ich praktycznie nie masz.

Na stawkach $5-$10 przeciwnicy czytać będą Cię lepiej niż na niższych limitach i jeśli zaczniesz zagrywać tylko z dobrymi układami to przestaną z Tobą wchodzić w rozdania $5-$10. Mały stack sprawdzą jednak nie raz, bo będzie im się przynajmniej w ich mniemaniu opłacało, a czasem nie będą mieli wyboru.

Załóżmy, że grasz na stole $5-$10 i masz stack 600$ z kartami . Gracze są agresywni i co chwilę budują fajne pule.

Swobodnie zagrywający gracz otwiera za 40$ pięć miejsc od buttona. Następny gracz pasuje i pora na Ciebie. Możesz zrobić 3-bet, ale i spokojnie sprawdzić, aby przeciwnik zaatakował ponownie na flopie.

Sprawdzasz i tak samo robi zawodnik na pozycji cutoff. Trzech graczy spogląda na flop z pulą 135$. Masz jeszcze 560$.

Flop to . Agresor zagrywa 80$.

Podoba mi się tu zagranie all-in. Przeciwnik jest przyzwyczajony do agresji a na stole jest sporo drawów, na które może Cię oceniać. Sprawdzony zostaniesz prawdopodobnie przez agresora lub cutoffa jeśli ma jakieś konkretniejsze, choć nawet nie strasznie silne karty.

Masz mały stack, więc all-in może zostać zinterpretowany jako draw. To doskonała okazja do zastosowania overbetu.

Gdybyś zrobił 3-bet preflop to przeciwnicy mogliby spasować oceniając Cię z Twoim małym stackiem na mega rękę. gdyby nawet sprawdzili to nie miałbyś takiej dobrej okazji do zagrania za wszystko. Twoje karty można by było łatwo odczytać po takim zagraniu, szczególnie na takim flopie.

Mógłbyś oczywiście zagrać mniej, powiedzmy 120$ na flopie, ale wtedy przeciwnik musiałby sprawdzić Cię dwa razy, abyś zagrał z nim o cały stack i zwiększyłbyś statystycznie jego szanse.”

źródło: cardplayer

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.