W tym artykule Ed Miller wyjaśni Wam jak nie zrobić się samemu w przysłowiowego „balona” grając jak automat i jak analizowanie dostępnych informacji może dać graczowi przewagę w grze na małe stawki.
Załóżmy, że grasz na stole ze stawkami $2-$5, a stacki wynoszą $400. Przeciwnik otwiera za $20 i zostaje sprawdzony. Ty też sprawdzasz z buttona z . Duży blind robi to samo. Na flopie pojawiają się . Duży blind czeka, agresor z przed flopu stawia $40 do puli wynoszącej $82. Następny gracz pasuje i pora teraz na Twoją decyzję. Masz draw do koloru.
Niektórzy gracze w takiej sytuacji z zasady podbijają, bo zawsze starają się semiblefować z drawem z flopa. Inni sztywno trzymający się zasad zawodnicy zawsze sprawdzają, no chyba, że trafili jakiś draw kombinacyjny, do strita, parę, overkarty czy coś w tym guście.
W obu powyższych strategiach gracze skupiają się jednak wyłącznie na swoich kartach. „Mam to zagrywam, nie mam to czekam.” A wziąć pod uwagę trzeba tu jeszcze dwa istotne czynniki.
Po pierwsze szczegółowe informacje o danej sytuacji. Dlaczego agresor zagrał kontynuacyjnie przy trzech przeciwnikach? Dlaczego postawił 40 dolarów przy puli wynoszącej 82$? Czemu nie $25, $60, $80 albo jakąś inną kwotę?
Odpowiedzi na te pytania to cenne informacje. Większość pokerzystów typowych dla stawek $2-$5 nie zagra kontynuacyjnie z byle ręką na każdym flopie, gdy przeciwko sobie ma 3 zawodników. Czy nasz rywal zagrałby tak z 44? Na flopie K-9-8? Czy może raczej zaczekałby? Większość zawodników na stawkach $2-$5 wybrałaby tę drugą opcję.
Dlaczego postawił akurat 40$? Może zawsze zagrywa w takich sytuacjach o połowę puli. To nie jest jednak typowe dla zawodników ze stawek $2-$5. Na boardzie jest draw do koloru i strita. Gdyby przeciwnik miał AA to raczej nie pozwoliłby 3 oponentom tak tanio dobierać. Zagrałby mocniej – $60 lub $70.
Mamy już więc trochę więcej informacji na naszym buttonie. Wiemy, że przeciwnik coś ma i raczej nie jest to AA i AK, ponieważ z tymi układami zagrywałby mocniej na skoordynowanym stole.
Polegaj na dostępnych informacjach przy podejmowaniu decyzji. Takie niuanse mogą pomoc Ci podjąć dobrą decyzję odnośnie tego czy w danej sytuacji semiblefować czy też nie. Będziesz częściej zagrywał wtedy, gdy przeciwnik nie trafi i zdradzi się z tym w ten czy inny sposób.
Jest jeszcze drugi aspekt warty omówienia. Czy karty na turnie i riverze pomogą Ci odczytać sytuację lepiej?
Dodatkowa karta to dwie informacje. Po pierwsze karta sama w sobie i to jak zmienia ona board. Po drugie jeśli masz pozycję zobaczysz jak zareaguje na nią Twój oponent.
Zawsze dowiadujemy się czegoś zobaczywszy następną kartę. Ta informacja może być ważniejsza niż wszystkie inne. Czasem Twój przeciwnik zyska więcej informacji niż Ty i to normalne. Ważne jest aby wyczuwać kiedy jeszcze jedna karta bardziej pomoże nam niż jemu.
Wróćmy do naszego przykładu. Załóżmy, że tylko sprawdzasz bet na flopie. Duży blind czeka, agresor zagrywa $40 do puli $82, następny zawodnik pasuje, a Ty decydujesz się na call. Duży blind zrzuca karty. W puli jest $162, a w stackach zostało Wam jeszcze po $340.
Rozważmy dwie różne karty na turnie. Pierwsza bez znaczenia – – board . Powiedzmy, że przeciwnik czeka.
Ten jego check to dobra informacja. Oponent raczej nie ma ochoty grać o wszystkie pieniądze jakie zostały mu w stacku. Możliwe, że ma coś takiego jak QQ. Powinieneś zagrać na turnie i wcisnąć all-in na riverze. Taka gra w długim czasie z pewnością się opłaci.
Co jeśli zamiast czekać na turnie zagrałby $120 do puli $162? To również bardzo wyraźny sygnał dla Ciebie. W stacku zostaje mu już tylko 220 dolarow, więc na pewno zamierza doprowadzić do showdownu i semiblef z naszej strony nie ma sensu.
Jeśli zagra powiedzmy 60$ to też coś nam to powie. Prawdopodobnie broni AA lub KK, ale się boi. Turn nie niesie zagrożenia, więc odżył i zagrywa. Możliwe, że bet wyniesie więcej niż wspomniane 60$, ale przebicie powinno pozwolić Ci na wygranie tej puli.
Popatrzmy na inną kartę na turnie – – board . Skompletowany został strit i każdy z damą, waletem lub siódemką może dobierać do tego układu
Dajmy na to, że przeciwnik czeka. Nie chce najwyraźniej się angażować, ale może nie spasować tak chętnie jak na turnie . Możliwe, że czeka z KQ, KJ, QQ, JJ, QT i JT. Chce zobaczyć river, ale nie pragnie raczej grać teraz o wszystko. Zamiast zagrywać i wystawiać się na raise postanowił kontrolować rozmiar puli.
Możesz przeciwko niektórym graczom spróbować betu, a następnie jeśli karta na riverze nie będzie królem, damą lub siódemką wcisnąć all-in.
A gdyby zamiast czekać przeciwnik zagrał $120 do puli $162? Tak samo jak w przypadku na turnie oznacza to, że nie zamierza on raczej spasować. Możliwe, że ma KK lub 99. Nie pora na blefowanie.
A gdyby tak zagrał $60? Może mieć to samo co wymieniłem przy okazji omawiania zasięgu po czekaniu na turnie. (Oczywiście nigdy nie wiadomo jak kto rozgrywa swoje ręce.) Nie wiem czy bym tu podbijał. Wiele z tych układów będzie chciało zobaczyć river i zostaniesz sprawdzony tak czy inaczej.
Gdyby stacki były większe można by było przebić minimalnie, a potem zagrać all-in na riverze będącym bez znaczenia dla boardu. Przy tych stackach lepiej chyba jednak sprawdzić i poczekać co przyniesie river zanim podejmiemy ostateczną decyzję.
źródło: cardplayer