Nie jest dużym zaskoczeniem fakt, że to właśnie popularny Dima znajduje się na czele klasyfikacji „Gracza Roku 2015” w Polsce. Za nim bardzo udane 12 m-cy, które w jego karierze z pewnością należy zaliczyć do przełomowych. Przypomnijmy sobie osiągnięcia Polaka oraz sprawdźmy, którzy gracze znaleźli się jeszcze w pierwszej dziesiątce prestiżowej klasyfikacji prowadzonej przez Global Poker Index.

Miłe miłego początki.

Dima rozpoczął rok od wyjazdu na festiwal PCA na Bahamach. Scashował tam 3 eventy, włączając w to zwycięstwo w evencie #13 No Limit Hold’em – Turbo Bounty, za które otrzymał $37,640.

Następnym przystankiem było Deauville, gdzie Polakowi nie udało się odnieść zwycięstwa, ale zaliczył jeden Ft i jeden Semi-ft, które łącznie przyniosły mu prawie €20,000 wygranych.

Pod koniec lutego Dima powrócił do swojej wspaniałej dyspozycji z pierwszego startu na Bahamach i zwyciężył w turnieju No Limit Hold’em – Eureka High Roller, który rozgrywany był w Rozvadowie. Za swój sukces Polak odebrał 25,725 .

W marcu udało mu się dojść do kasy w turnieju Partypoker WPT Wiedeń Main Event i zgarnąć trochę ponad €6,000. To, co się wydarzyło w dalszej części tego miesiąca, zasługuje na osobny rozdział.

Dzmitry Urbanovich podbija Maltę.

Osiągnięcia Polaka na Malcie odbiły się echem w całym pokerowym świecie. Po raz pierwszy w historii jeden gracz w czasie jednego przystanku EPT wygrał aż 4 eventy.

Na dobry początek Dima zawinął #5 No Limit Hold’em – EPT High Roller z wpisowym €25.000. Za zdobycie pierwszego miejsca czekała na niego nagroda w wysokości 572,300. Drugi tryumf przyszedł 5 dni po pierwszym. Tym razem Dima okazał się najlepszy w turnieju #31 No Limit Hold’em. Za pokonanie 155 rywali Polak odebrał z kasy €35,200. W kolejnym dniu przyszło kolejne zwycięstwo. Nasz rodak wygrał wówczas turniej #35 No Limit Hold’em z wpisowym €5,000, za które zainkasował €110,000. Niewiele brakowało i dwa dni później niesamowity Dima zaliczyłby jeszcze jedno pierwsze miejsce. Ostatecznie jednak w heads-upie turnieju Limit Stud musiał uznać wyższość swojego przeciwnika i skończył jako drugi. Czwarte zwycięstwo na Malcie Polak zaliczył w mniejszym turnieju NL – Crazy Pineapple – Turbo, czyli w popularnym „chińczyku”.

Dzmitry Urbanovich odlatywał ze słonecznej Malty z 4 zwycięstwami, jednym przegranym HU i jednym mniejszym cashem. W jego „torbie podróżnej” znajdowało się prawie €730,000 wygranych. Nie mam pytań.

Wielki Finał EPT Monte Carlo. Brak zwycięstwa. Na osłodę miliony monet.

Miesiąc po inwazji na Maltę Dima zawitał do Monte Carlo na podsumowanie 11-tego sezonu cyklu EPT. 2 maja Polak został pokonany dopiero w heads-upie turnieju No Limit Hold’em – Super High Roller z wpisowym €100.000. Za to osiągnięcie otrzymał 1,446,600. Po tak mocnym pierwszym uderzeniu przyszedł jeden mniejszy cash, a następnie miejsce na najniższym stopniu podium turnieju No Limit Hold’em – Turbo '6 Handed’, wycenione w kasie na 101,600.

Bilans przystanku „Monte Carlo” to prawie €1,6 miliona wygranych. Jak żyć?

Nowy sezon EPT. Przystanek pierwszy – Barcelona.

12 sezon EPT swój pierwszy przystanek miał w sierpniu w Barcelonie. Dima oczywiście pojawił się na festiwalu i po raz kolejny doszedł do heads-upa turnieju rangi Super High Roller (jak On to robi?), w którym niestety przegrał, ale odebrał z kasy 841,500… 2 dni po tym sukcesie, bo mówcie jak chcecie, ale 2-gie miejsce w takim turnieju, to przecież ogromny sukces, Polak wystąpił w turnieju Pot Limit Omaha – 8Max #41, w którym także doszedł aż to heads-upa. Tym sposobem zamienił €5300 wpisowego na trochę ponad €70.000 wygranej. Pod koniec festiwalu zaliczył jeszcze jeden cash w mniejszym turnieju i kolejne €18.000 wpadło na jego konto.

Piękną Barcelonę Dima opuszczał z wygranymi w wysokości ponad €900,000. W głowie się nie mieści.

Końcówka roku – mocny akcent w Pradze.

Pod koniec roku Urbanovich wziął udział w festiwalu WSOP Europe w Berlinie. Jak dla niego był to przystanek mniej udany, gdyż zaliczył tylko dwa „mniejsze” cashe na łączną kwotę €30,000.

Z Berlina udał się na Maltę, aby bronić swoich trofeów z ubiegłego sezonu. Ta sztuka mu się niestety nie udała, ale Dima nie byłby sobą, gdyby nie pokusił się o chociaż jeden dobry wynik. I taki się rzeczywiście pojawił. Urbanovich zwyciężył w turnieju #34 Mix – NL , NL 2 -7 Single Draw, PL Omaha, PL 2-7 Double Draw, w którym brało udział … 5 osób (razem z Polakiem) i zainkasował trochę ponad €15,000.

Ostatnie mocne uderzenie w wykonaniu Polaka i zamknięcie wspaniałego 2015 r. dokonało się w Pradze, gdzie w turnieju #19 No Limit Hold’em – Super High Roller z wpisowym €50,000 nasz rodak zajął czwarte miejsce i otrzymał €250,000 do wydania na knedliczki i piwo.

Top – 10 rankingu „Gracz Roku” 2015 w Polsce

L.p. Imię i nazwisko  Punkty 
1.  Dzmitry Urbanovich  4,233.71
 2.  Piotr Franczak  2,367.74
 3.  Jaroslaw Sikora  1,911.65
 4.  Jose Carlos Garcia  1,891.97
 5.  Kacper Pyzara  1,441.54
 6.  Bartlomiej Swieboda  1,147.83
7.  Pawel Brzeski  1,115.24
8.  Przemyslaw Piotrowski  1,031.31
9.  Marcin Wydrowski    997.62
10.  Remigiusz Wyrzykiewicz     944.99

Jak widać z powyższego zestawienia prym w kraju wiodą gracze Silent Sharks Team PRO, którzy oprócz Wojciecha Łozowskiego, który nie uznaje siebie za zawodowego gracza, w komplecie meldują się w pierwszej dziesiątce zestawienia. Na miejscu 9-tym znajduje się Marcin Wydrowski, który obecnie jest członkiem PokerGround PRO Team.

Wszystkim zawodnikom życzymy samych sukcesów w rozpoczynającym się roku. Pamiętajcie, że każdy z Was startuje z tego samego poziomu, a już za 12-mcy przekonamy się, kto będzie na szczycie klasyfikacji za rok 2016-ty. Macie jakieś swoje typy? Nie ukrywam, że ja mam. Domyślcie się…

źródło: globalpokerindex.com

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?