Main Event World Series of Poker (WSOP 2015) różni się pod wieloma względami od innych turniejów. Najbardziej na jego dynamikę wpływa ogromna liczba uczestników. Aby pomieścić tylu pokerzystów organizowanych jest kilka dni startowych, więc gracze, którym wcześnie udało się zakwalifikować dalej mają dla siebie czasami kilka dni wolnego, które poświęcić mogą na odpoczynek i marzenia o chwale zwycięzcy Main Eventu.
Większość z nas zapewne postanowiłaby się odprężyć i zrelaksować w wolny dzień, ale zawodowcy, którzy grindują całe lato i przyjechali do Vegas, aby grać w Main Evencie często mają na ten temat inne zdanie.
Jason Mercier skończył grę nad ranem i z żetonami z Main Eventu poszedł trochę pograć na stoliki cashowe. Na szczęście miał kilka dni wolnego przed dniem numer 2.
“Grałem sporo w Open Face z Danem Weinman’em i Shaunem Deeb’em do ósmej rano po dniu 1B” opowiada Mercier. “Spałem od ósmej rano do czwartej po południu i potem znowu grałem z nimi w open face. Po pięciu godzinach poszedłem do domu odpocząć.”
Gracze mieszkający w okolicy tacy jak Lily Newhouse mają tę przewagę, że mogą pojechać do domu, wyspać się w swoich łóżkach i spędzić czas z rodzinami.
“Zabrałam syna do Build-a-Bear (Wybuduj Niedźwiedzia) i razem stworzyliśmy miśka” mówi Newhouse. “Potem poszłam na basen, wypiłam piwo, leżałam i starałam się nie myśleć o pokerze, żeby trochę oczyścić umysł przed grą.”
Rand Veal z Palm Springs w Kalifornii przyjechał do Vegas nie tylko dla pokera, ale także, aby uprawiać jedno z jego ulubionych hobby, które pozwala mu później być zrelaksowanym w czasie gry na stole.
“Pograłem trochę w golfa w Las Vegas” mówi Veal. “W evencie poszło mi całkiem nieźle. Na początku dnia drugiego miałem 15.000 i nabudowałem się do 37.000.”
Jaime Staples jest po raz pierwszy na WSOP. W zeszłym roku zasłynął w pokerowej społeczności dzięki materiałom streamowanym na Twitchu. Teraz rozkoszuje się festiwalem i spotkaniami z ludźmi, którzy dziękują mu za jego filmy.
“Ciężko mi nawet przypomnieć sobie co działo się w ciągu ostatnich kilku dni” mówi Staples. “To coś innego niż streamowanie, ale na festiwalu trzymam się z ludźmi, którzy oglądają moje filmy. Sporo czasu spędzamy poza hotelem. Głównie staramy się relaksować i odpoczywać. Po raz pierwszy gram w Main Evencie i teraz rozumiem jakiej wytrzymałości wymaga ten turniej. To dopiero dzień numer 2, a ja sobie myślę ‘O mój Boże’. Staram się zostawić WSOP 2015 w hotelu. Gdy wychodzę z kasyna Rio zapominam o pokerze.
Matt Salsberg znany jest z niekonwencjonalnego podejścia od gry, ale jeśli to co mówi to prawda to jego nastawienie z pewnością zaciekawi niejednego, w tym kierownictwo WSOP. Możliwe jednak, że blefuje albo po prostu nie pamięta na co w wolny dzień wydal kolejne 10 tysięcy.
“W czasie trwania Main Eventu nie ma dni wolnych, trzeba grać dalej” mówi Salsberg. “Zarejestrowałem się dwa razy. W dniu 1C pod innym nazwiskiem i zgarnąłem jakieś 200.000, więc muszę teraz zagrać też dzień 2C. Będę miał jednak dylemat co zrobić jeśli załapię się na dzień trzeci. Prawdopodobnie będę starał się przemycić żetony wygrane pod przybranym nazwiskiem i dodam je do swojego stacka.”
źródło: bluff