Coraz dziwniejsza staje się historia próby przejęcie przez Davida Baazova spółki Amaya. Wczoraj pojawiły się bowiem informacje na temat tego jakoby dwa fundusze inwestycyjne z Hong Kongu zgodziły się wyłożyć większe niż początkowo zapowiadano pieniądze na transakcję do której dąży David Baazov celem uczynienia z Amayi swojej prywatnej firmy.

david-baazov-has-support-from-2-new-funds-amayaBaazov zdecydowanie potrzebuje wsparcia finansowego po tym jak jedna z wspierających go rzekomo firm z Dubaju zaprzeczyła jakoby „kiedykolwiek słyszała w ogóle o spółce Amaya”. Przedstawiciele inwestora dodali także, że nigdy nie prowadzili w tej sprawie żadnych rozmów ani negocjacji.

Dla Baazova nie był to jednak zbyt duży cios i operatywny, choć były dyrektor wykonawczy spółki matki PokerStars znalazł już nowych inwestorów w azjatyckim Hong Kongu. Head and Shoulders Global Investment Fund oraz Goldenway Capital, wymieniane w ubiegłym tygodniu potwierdziły swoje finansowe wsparcie jako dwie z czterech spółek, które David ma jak twierdzi w swoim zapleczu.

Head and Shoulders prowadzony jest przez Stanley’a Choi, który zarobił w turnieju w 2012 roku w Makau jedną z największych kwot wygranych kiedykolwiek w turnieju pokerowym – 6,4 miliona dolarów.

“Nadal wspieramy działania Davida Baazova” powiedział Choi w wywiadzie telefonicznym udzielonym agencji Bloomberg dodając, że “w ogóle” nie przejmuje się tym co oświadczyła ostatnio KBC. Odmówił jednak dalszych komentarzy na temat stopnia wsparcia oraz struktury inwestycyjnej.

Amaya nie skomentowała nadal oferty, którą wystosował Baazov.

żródło: highstakesdb

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.