Chcesz być lepszym pokerzystą? Zamierzasz zacząć zawodowo grać w no-limit hold’em lub masz dosyć przegrywania w domowej grze u znajomego?
Kto nauczy Cię lepiej niż zdobywca dwóch bransoletek World Series of Poker i regularny bywalec cashowych gier high stakes Doug Polk:
Podstawowa definicja squeeze play to ta gdzie mamy do czynienia z podbiciem, sprawdzeniem i sami decydujemy się z niezbyt mocnymi kartami na 3-bet z późnej pozycji. Ruch ten zakleszcza przeciwników (pierwszego podbijającego, który nie chce tak mocno się angażować i drugiego, który ma na sprawdzenie podbicia, ale nie na własny raise czy call 3-betu) i sprawia, że trudniej im się z nami gra.
“Pierwszą rzeczą, o której warto pamiętać jeśli chodzi o squeezing, jest podbicie mocniejsze niż zazwyczaj. Powód jest prosty. W rozdaniu jest dwóch oponentów i będzie im się opłacało dołożyć (licząc na tego drugiego lub widząc jego decyzję) jesli zagramy za słabo” – mówi Polk.
Doug dalej omawia jak patrzeć na wielkość 3-betu, gdy próbujemy naciskać na zawodników przed nami:
“Załóżmy, że ktoś otwiera za 3 big blindy, a my jesteśmy na pozycji. Przy normalnym 3-becie moglibyśmy podbić do 9bb. Tutaj jednak wywieramy nacisk i w dużej mierze liczymy na to, że pulę zgarniemy od razu, więc polecam raise do 11,5 czy też 12 blindów, albo jeszcze wyżej. W puli dzięki callującemu graczowi jest przecież więcej pieniędzy” – radzi Polk.
“Squeeze to świetny pomysł, bo gracz, który zdecydował się na flat call raczej nie ma sam silnej ręki, bo przebijałby, gdyby znalazł u siebie powiedzmy QQ czy jakieś AK. Jedynym zmartwieniem jest pierwszy raiser, ale ten też martwić się musi o gracza za sobą, więc obaj w jakimś sensie są zablokowani i warto czasem spróbować zgarnąć ich „niechciane” pieniądze.”