Dan Bilzerian twierdzi, że był pionierem stylu LAG i wygrał od jednego gracza 54 mln dolarów. Jak przekonuje, nie obchodzi go to, co na jego temat myśli społeczność pokerowa.
Dan Bilzerian, samozwańczy „Król Instagramu”, potrafi przyciągnąć rzesze widzów. Słynie przede wszystkim z pokazywania swojego luksusowego życia w mediach społecznościowych. Jego obserwujący przyzwyczaili się już do obrazków, na których strzela z wojskowej broni, spędza czas z modelkami, jeździ drogimi samochodami i beztrosko podróżuje po świecie.
Choć Bilzerian nie boi się mówić publicznie o swoim życiu, to bardzo rzadko możemy usłyszeć, jak opowiada o pokerze. A przecież twierdzi, że wygrał w tej grze dziesiątki milionów dolarów…
Bilzerian gościem podcastu True Geordiego
Bilzerian był gościem ubiegłotygodniowego odcinka programu True Geordie Podcast, a podczas rozmowy przekonywał, że nie obchodzi go, co myśli na jego temat społeczność pokerowa. Stwierdził, że wygrał od innego pokerzysty aż 54 mln dolarów, a także przypisał sobie zapoczątkowanie stylu loose-aggressive (LAG) w pokerze.
Choć większa część prawie 84-minutowego wywiadu dotyczy stylu życia Bilzeriana, jego miłości do kobiet i jedzenia „magicznych grzybów”, to gospodarz programu poruszył również temat pokera.
Istnieje wiele plotek na temat tego, skąd pochodzi majątek Bilzeriana, a według jednej z nich zawdzięcza on wszystko funduszowi powierniczemu. Amerykanin powiedział, że ta historia nie jest prawdziwa, ale podobne plotki pomagały mu w dostawaniu się do największych gier cashowych.
– Nigdy nie chciałem być taki, jak ten gość z telewizji, pokazujący wszystkim jak dobrze gra – powiedział Bilzerian. – Chciałem być gościem, o którym inni myśleli, że jest słaby i można mu pozwolić grać z bogatymi. To jedyna rzecz w moim życiu, która nie miała związku z moim ego, a miała związek z kontem bankowym – mowa o moich wynikach w pokerze.
– Pozwoliłem ludziom myśleć, że miałem duży fundusz powierniczy i stamtąd pochodziły wszystkie moje pieniądze, ponieważ dzięki temu mogłem dostać się do tych naprawdę dobrych gier – dodał.
Nie obchodzi go społeczność pokerowa
Większość pokerowej społeczności zdaje się nie wierzyć w historie opowiadane przez Bilzeriana. Jego umiejętności krytykował m.in. Doug Polk. W trakcie podcastu gwiazdor odniósł się również do tego tematu.
– Nie obchodzi mnie to, nie zadaje się z tymi typami, w ogóle się tym nie przejmuję – stwierdził gość podcastu.
– Nie próbowałem zostać grinderem, grindowałem na studiach, grałem online i tak dalej, ale od tego odszedłem – mówił. – Dla mnie ważne było dostawanie się do gier z celebrytami, producentami i inwestorami. Nie chciałem być kojarzony z pokerzystami, nie chciałem się z nimi zadawać ani nawet być z nimi widziany.
Pionier stylu LAG?
Kolejne stwierdzenia Bilzeriana brzmią jeszcze mniej wiarygodnie. Powiedział on, że gdy zaczynał uczestniczyć w grach na super-wysokie stawki, był jednym z pierwszych graczy, którzy stosowali styl LAG. Zasugerował nawet, że jest pionierem tej strategii!
– Gdy zaczynałem grać w pokera, byłem jednym z pierwszych, którzy grali loose-aggressive – przekonywał Bilzerian. – To jest dziś powszechnie stosowany styl, a ja byłem jednym z jego pionierów. Sprawdzał się z wielu powodów – grałem więcej rozdań, więc otrzymywałem więcej akcji, mogłem częściej walczyć o pule ze słabymi graczami, miałem większe szanse na wykorzystywanie ich błędów, a także częściej dostawałem sprawdzenia z dużymi rękami.
Jeśli wierzymy Bilzerianowi, to musimy uznać, iż styl LAG przyniósł mu natychmiastowy sukces. „Król Instagramu” przypomniał bowiem historię, w której podczas gry cashowej w 2015 roku wygrał od jednego gracza aż 54 mln dolarów. Jak przyznał, czuł się wtedy jak główny bohater filmu „Człowiek z blizną”, a pieniądze spływały do niego ze wszystkich stron.
Podcast True Geordiego z Bilzerianem cieszy się sporą popularnością – nagranie w serwisie YouTube obejrzano już ponad 620.000 razy. Kontrowersyjny playboy nie uniknął jednak głosów krytyki i to nie tylko ze strony społeczności pokerowej, która prawdopodobnie długo jeszcze nie uwierzy w historie o jego wielkich osiągnięciach.