dan-bilzerian-i-made-50m-net-playing-poker-this-yearCzy powiedzielibyście, że Dan Bilzerian to pokerzysta?

Wątpię, abyśmy kiedykolwiek zobaczyli go wśród trzystu najlepszych graczy rankingu Global Poker Index (GPI Top 300), a w bazie danych Hendon Mob też niewiele znajdziecie na jego temat. Niemniej jednak Bilzerian twierdzi, że grając w pokera wygrał w tym roku 50 milionów dolarów!

Skąd wzięła się ta suma?

Dan twierdzi, że wygrał pieniądze od kilku miliarderów, szefów dużych korporacji, których lubi zapraszać do swojej wilii na prywatną grę.

Nie zawsze jednak Bilzerianowi idzie tak dobrze. Dan przegrał 3.6 miliona dolarów grając w pokera podczas trzech różnych okazji i radzi, aby nie bawić się w profesjonalną grę, ponieważ cienie tego zawodu są większe niż jakiekolwiek jego blaski.

Pomimo wygrania 50 milionów Bilzerian mówi, że przegrane wprowadzają go w bardzo przygnębiający stan a wygrane nie dają mu żadnej radości. Dan twierdzi także, że wygrane zaburzają wartość i szacunek do pieniądza. No tak, a samochody, luksusowe dziwki i jachty, to co?

Dan posiada arsenał broni, którego nie powstydziłby się Tony Montana , a pierwszy pistolet dostał, gdy miał sześć lat. Odsiedział nawet trzy lata w więzieniu za popisywanie się gnatem w szkole średniej. Co dokładnie zrobił? Pokazywał swoim znajomym karabin M-16, który miał w bagażniku.

Bilzerian chwali się czasem tym, że przeleciał jednej nocy cztery dziewczyny, a podczas 12 dniowej wycieczki do Cannes zaliczył ich 16. Dan oczywiście nieskromnie dodaje, że cała 16 wyglądała jak króliczki Playboya.

Jego seks-przygody wpędziły go kiedyś jednak w niemałe kłopoty

Raz, po trzech dniach picia Bilzerian postanowił pójść do łóżka ze striptizerką, więc podszedł do swojego przyjaciela po drobną pomoc farmakologiczną. Jego kumpel dal mu 100mg Viagry i powiedział mu, żeby wziął pół. Bilzerian postanowił wziąć dwie. To doprowadziło do zawału serca. Po 24 godzinach miał następny. To wszystko działo się gdy Dan miał 25 lat.

Jeśli chcesz ciekawą pracę to śmiało składaj podanie do Dana Bilzeriana.

Dan zatrudnia 20 osób, w tym trzy asystentki, trzech kucharzy i rozgląda się za kimś na stanowisko „koordynatora do spraw cipek„, bo trudno mu samemu zdecydować z którą gorącą laską pobaraszkować danej nocy..

źródło: calvinayre.com

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.