W 2020 roku pandemia niemal całkowicie sparaliżowała pokera na żywo. Festiwal World Series of Poker (WSOP) był zupełnie inny od wszystkich poprzednich. Jak będzie wyglądał w 2021 roku? Czy możemy spodziewać się powrotu do „normalności” i tysięcy pokerzystów przy stołach w Las Vegas?
WSOP 2020 – od festiwalu online do „nowego” Main Eventu
Na początku 2020 roku nikt nie przypuszczał, że festiwal World Series of Poker będzie przeniesiony do sieci. Pod koniec lutego opublikowano harmonogram letniego festiwalu, który miał odbyć się w dniach od 26 maja do 15 lipca w kasynie Rio w Las Vegas. Zaplanowano rekordową liczbę 101 eventów z bransoletkami dla zwycięzców.
Choć włodarze WSOP długo wstrzymywali się z przeniesieniem lub odwołaniem festiwalu, to im bliżej było do daty rozpoczęcia, tym mniej prawdopodobne stawało się to, że ktokolwiek powalczy latem o bransoletkę w Las Vegas. Dopiero w czerwcu poznaliśmy szczegóły zamiennika – festiwalu WSOP Online. Organizatorzy przygotowali aż 85 bransoletek dla triumfatorów eventów na platformach WSOP.com i GGPoker.
Na GGPoker odbył się również Main Event WSOP Online, do którego wpisowe wynosiło 5.000$. Zaczął się on od 23 dni startowych, w trakcie których zanotowano łącznie 5.802 rejestracje. Taka frekwencja przełożyła się na pulę nagród w wysokości 27.559.500$. Zakończony we wrześniu turniej trafił dzięki temu do Księgi rekordów Guinnessa. Zwycięzcą okazał się Bułgar Stoyan Madanzhiev, który zarobił 3.904.686$.
Madanzhiev otrzymał również bransoletkę WSOP i certyfikat potwierdzający jego zwycięstwo w Main Evencie. Podobno bardzo się zdziwił, gdy pod koniec roku WSOP ogłosiło, że odbędzie się jeszcze jeden, „właściwy” Main Event za 10.000$ i bez re-entry. „Nowy” turniej główny odbywał się w formacie hybrydowym – do stołu finałowego gracze rywalizowali online, a potem finaliści spotkali się w Rozvadovie i Las Vegas. Nie wzbudził olbrzymiego zainteresowania – na GGPoker przyciągnął 674 zawodników, a na platformie WSOP.com zagrało w nim 705 pokerzystów.
Finalnie złota bransoletka i tytuł mistrza Main Eventu WSOP 2020 trafiły do Argentyńczyka Damiana Salasa. W heads-upie, który odbył się 3 stycznia w Las Vegas, zwycięzca międzynarodowej odnogi turnieju pokonał triumfatora amerykańskiej edycji, Josepha Heberta. Salas dostał też dodatkowy milion dolarów, co oznacza, że sukces w Main Evencie WSOP przyniósł mu łącznie ponad 2,5 mln dolarów w wygranych.
Jak może to wyglądać w 2021 roku?
Sytuacja na świecie nadal nie napawa optymizmem. W większości krajów zakazane pozostają większe zgromadzenia i imprezy. Kasyna wprawdzie tu i ówdzie działają, a niektóre z nich organizują gry pokerowe, ale wciąż nie na taką skalę, do jakiej przywykliśmy. Nadzieję możemy oczywiście pokładać w szczepionkach. Czy sprawią one, że w 2021 roku możliwe będzie zorganizowanie festiwalu WSOP?
Earl Burton, redaktor portalu PokerNewsDaily, nie ma wątpliwości, że w 2021 roku odbędzie się festiwal WSOP. Przekonuje jednak, że impreza nie będzie przypominała tych z lat poprzednich. Po ubiegłorocznym letnim festiwalu online i nieudanym „hybrydowym” turnieju głównym, WSOP prawdopodobnie zrozumiało, że najważniejszy event pokerowy na świecie po prostu musi być organizowany na żywo.
Burton przewiduje, że podczas letnich rozgrywek WSOP przy stołach pokerowych pozostanie ograniczenie liczby graczy do ośmiu, a dodatkowym zabezpieczeniem będą przedziałki ze szkła akrylowego. Możliwe jest również to, że przedziałki znikną, ale w takiej sytuacji gracze, krupierzy i inni pracownicy kasyna będą musieli nosić maseczki.
Powinniśmy brać jeszcze pod uwagę możliwy wymóg zaszczepienia. Wielu uznałoby taki warunek za kontrowersyjny, ale sytuacja, w której nie będziemy mogli walczyć o bransoletki bez zaświadczenia o szczepieniu na COVID-19, jest całkowicie realna.
Wiemy już, że WSOP bardzo poważnie traktuje ustalone przez siebie zasady. Potwierdzeniem tego była dyskwalifikacja Upeshki De Silvy, który tuż przed finałem amerykańskiej edycji Main Eventu uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Zdobywca trzech bransoletek WSOP nie mógł przystąpić do finałowej walki o kolejną i automatycznie zajął dziewiąte miejsce, inkasując 98.813$. Testowanie finalistów turniejów to również coś, czego w tym roku możemy się spodziewać.
Festiwal na żywo tylko dla Amerykanów?
Musimy pamiętać, że Stany Zjednoczone to jeden z najbardziej dotkniętych przez pandemię krajów na świecie. Możliwe, że latem nie polecimy tam z wielu innych miejsc lub że podróże będą wiązały się z poważnymi ograniczeniami. Nietrudno więc wyobrazić sobie sytuacji, w której w Las Vegas odbędzie się wyłącznie mały festiwal na żywo, w którym wezmą udział głównie lokalni pokerzyści. Inni o bransoletki powalczyć będą mogli w sieci…
Czyżby czekała nas druga edycja festiwalu WSOP Online na platformie GGPoker? Wiele na to wskazuje. Nie możemy liczyć na to, że do maja sytuacja na całym świecie zdąży się całkowicie unormować, a o zdobywaniu bransoletek marzą nie tylko Amerykanie. WSOP w coraz większym stopniu współpracuje również z GGPoker, czego przykładem jest chociażby ostatni festiwal WSOP Winter Online Circuit z 100.000.000$ w pulach nagród.
Czy więc możemy powiedzieć, że w 2021 roku odbędzie się festiwal WSOP? Tak, ale otwartym pozostaje pytanie o to, jaką przyjmie formę…
Stoyan Madanzhiev gotowy do gry z Damianem Salasem o tytuł mistrza świata