FE_DA_ClosedSign_073012Nie jest tajemnicą, że nadeszły bardzo ciężkie czasy dla pokera online. Regulowane rynki, które znacząco ograniczają ilość graczy, a także dominacja PokerStars powodują, że mniejsze sieci pokerowe walczą każdego dnia, aby nadążyć za konkurencją. Pierwszą ofiarą tego wyścigu była sieć Cryptologic, która została zamknięta w styczniu 2009 roku. Sieć Entraction również nie była w stanie poradzić sobie w konkurencji z czołowymi europejskimi markami, które mogły sobie pozwolić na wejście na regulowane rynki, zachowując przy tym międzynarodową sieć. Ostatecznie Entraction Network została zamknięta w grudniu 2012 roku.

Roomy z Boss Media/IPN odchodzą do innych sieci

(IPN), często określana jako Boss Media, również doczekała się trudnych czasów i przeżywa głęboki kryzys w swoich szeregach. Trudny czas dla branży oraz efekty wynikające z regulowanych rynków wywierają presję na całym przemyśle internetowego pokera. Ostatnie wydarzenia mogą wskazywać, że IPN będzie następną siecią, która zamknie swoje oprogramowanie na całym świecie.

Od początku tego roku wydano trzy istotne oświadczenia, które mają niekorzystny wypływ na IPN. Wszystko rozpoczęło się w momencie, kiedy Virgin Poker został sprzedany spółce Gamesys. Dobrze znana i lubiana przez liczne grono pokerzystów marka, została zamknięta i to bez powiadomienia graczy.

W lutym odejście z sieci ogłosił PokerKings. Chociaż akurat ten poker room należał do jednych z najmniejszych, to bardzo mocno angażował się w promowanie samej sieci, a wraz z jego odejściem, sieć straciła potężne narzędzie marketingowe. Pod koniec marca, zaprzestanie działalności ogłosił Fortune Poker – jedna z najstarszych skórek sieci Boss Media. Obie te firmy po wykonaniu niezbędnych analiz uznały, że lepiej ogłosić odejście z sieci niż próbować sprzedać bazy danych użytkowników i akcję  innym firmom gamingowym.

Ciosem ostatecznym było jednak oświadczenie InterPoker. Największy poker room w sieci, zapowiedział, że przenosi swoje usług pokerowe do Ongame pod koniec tego miesiąca. Oczywiście wiadomość ta nie powinna dziwić, ponieważ InterPoker jest własnością Amaya Gaming (właściciela Ongame Network), ale nie zmienia to faktu, że to kolejny cios w IPN, który pod znakiem zapytania stawia dalszą działalność firmy.

W chwili obecnej jedynym atutem IPN jest oferta w kilku rynkach regulowanych. Sieć Boss Media ma swoje poker roomy legalnie działające w Austrii, Kanadzie, Włoszech, Hiszpanii i Szwecji, ale czy to wystarczy, aby utrzymać biznes po tak wielu ciosach?

Podobieństwa IPN do Cryptologic i Entraction

Bardzo podobny los spotkał wcześniej wspomniane sieci Cryptologic i Entraction, które również nie były w stanie konkurować na rynkach regulowanych, a ich oprogramowanie nie było rozwijane na tyle, aby dorównać liderom w branży. Obie te firmy zamknęły swoje usługi tworząc wielką dziurę w ruchu, która będzie zauważalna jeszcze przez kilka najbliższych lat. Niestety, ale wszystko wskazuje na to, że IPN podąża dokładnie taką samą ścieżką.

Niegdyś sieć Boss Media była domem dla wielu profesjonalnych graczy, ale wszystko zmieniło się po przyjęciu aktu UIGEA, kiedy to sieć zaprzestała oferowania usług graczom w USA. Aktualnie ruch w sieci spada o 30% rocznie, więc zamiast cudownego „uzdrowienia”, raczej powinniśmy spodziewać się oświadczenia o zamknięciu sieci.