Rosja zaproponowała dramatyczny wzrost podatków hazardowych wprowadzając niemałe zamieszanie wśród tamtejszych operatorów gamblingowych. W piątek rosyjskie media szeroko cytowały źródła z Ministerstwa Finansów twierdząc, że rząd szykuje 10-krotną podwyżkę dotychczasowego podatku nałożonego na działania hazardowe. Mówi się też o nowym 10% podatku od zysku z zakładów sportowych. Ministerstwo według niepotwierdzonych informacji chce wprowadzić zmiany do końca tego roku.
Obecnie rosyjscy bukmacherzy płacą miesięcznie 7 tysięcy rubli (89 dolarów) za każdy prowadzony punkt do zawierania zakładów. Rosyjscy operatorzy kasyn uiszczają co miesiąc opłatę w wysokości 7500 rubli za każdy automat na swoim terenie oraz po 125 tysięcy za każdy stół.
Nic więc dziwnego, że zarówno operatorzy zakładów bukmacherskich jak i kasyn zapowiedzieli, że szykują się drastyczne zmiany. Na grupowych zwolnieniach pracowników może się nie skończyć, a system legalnych kasyn w Rosji może według ich obaw przestać wkrótce istnieć.
Oleg Zhuravsky, szef pierwszej samorządnej organizacji zrzeszającej bukmacherów powiedział w wywiadzie dla Kommersant.ru że liczba 6ooo punktów do zawierania zakładów zmniejszyła się o jakieś 30-40% w ostatnim czasie głównie ze względu na sankcje gospodarcze nałożone na Rosję. Zhuravsky mówi wprost, że wpływy z branży spadły mniej więcej o jedną trzecią od kiedy sytuacja ekonomiczna uległa załamaniu.
Dmirty Malkov, szef marketingu w wiodącym rosyjskim operatorze, firmie Fonbet, powiedział w wypowiedzi dla Bookmakersrating.ru, że nowy podatek może zmniejszyć dochodu bukmacherów nawet o 70%. Będzie to oznaczać koniec dla wielu mniejszych operatorów i konsolidację rynku.
Udziałowcy firm hazardowych mówią, że będzie to dla nich spory cios, a dla budżetu państwa pieniądze te będą co najwyżej kroplą w morzu potrzeb. Rząd pozostaje jednak nieugięty i cały czas powoli zaciska pętlę na szyi operatorów. Pojawiły się pogłoski o nowych opłatach dla branży zakładów sportowych (5% zysku) i podatkach od wygranych dla graczy.
Rządowe źródła Kommersant nie podają żadnych nowych informacji na temat planowanej, ale nigdy nie potwierdzonej koncepcji uregulowania internetowego pokera. Jak zapewne pamiętacie w październiku 2015 rosyjskie władze zablokowały adresy IP kilkudziesięciu krajowych i międzynarodowych operatorów, którzy działali bez odpowiedniego zezwolenia.
Tymczasem na dzisiejszej konferencji prasowej rządu ogłoszone mają zostać także szczegóły na temat planowanej centrali przetwarzającej płatności, znanej jako TSUPIS. System TSUPIS da rządowi pewność, że wszystkie zawierane zakłady są przetwarzane (i opodatkowane) przez rosyjskie strony posiadające odpowiednie uprawnienia, a jego start zapowiedziano na za kilka tygodni.
źródło: calvinayre