Dyskusja na temat tego czy kobiety powinny mieć organizowane wyłącznie dla nich turnieje pokerowe rozgorzała na nowo wśród pokerowej społeczności. Na forum 2+2 pojawiły się komentarze na temat strategii pozwalających przyciągnąć do pokera panie i tego czy tego typu turnieje powinny w ogóle istnieć. Wydaje się to oczywiste jeśli spojrzymy na spory field (eventy WSOP przyciągają ponad 1000 kobiet) oraz fakt, że niektóre zawodniczki rzadko grają w “otwartych” turniejach i doceniają turnieje zorganizowane specjalnie dla nich. Powody ich popularności są liczne, a jednym z oczywistych jest sposób traktowania kobiet w grze zarówno na prawdziwym jak i wirtualnym stole. Nie na tym chcę jednak się skupiać. Dyskusje na temat wrogości w stosunku do przeciwnej płci tylko umocnią tych, którzy z tego typu niesprawiedliwością już walczą i nie trafią do tych, którzy sądzą, że nierówne traktowanie nikomu nie szkodzi i nie ma znaczenia dla pokera.
Chciałbym spróbować skupić się raczej na argumentach wysuwanych przez zwolenników i przeciwników turniejów organizowanych tylko dla pań. Wielu pokerzystów słusznie zauważa, że rynek idzie w tym kierunku, ponieważ widzi tam szansę na swój rozwój. Kobiety są rzadko obecne w grach na żywo, bowiem statystycznie tylko „0,7% gracza” przy stole to kobieta. Dlatego też takie firmy jak PokerStars i marka WSOP starają się trafić w nowy target w sposób który wydaje im się najskuteczniejszy, a jednym z nich są eventy dedykowane tylko dla płci pięknej (patrz zdjęcie po prawej).
W idealnym świecie promowanie sportu umysłowego wśród kobiet nie byłoby konieczne, ale pomimo tego, że stereotypy i nierówności pomiędzy nami powoli odchodzą w niepamięć daleko nam jeszcze do idealnej równości pomiędzy kobietami i mężczyznami. Co jeśli agresywny marketing eventów tylko dla pań może przyspieszyć stworzenie tej równowagi? Zabranianie tego typu gier byłoby wtedy krzywdzące dla gry.
Zaskakujące jest to, że wielu pokerzystów traktuje kobiety z góry jakby nie zdając sobie sprawy, że w ten sposób szkodzą sami sobie, zarówno spowalniając rozwój pokera jak również przeszkadzając w stworzeniu zbalansowanego środowiska gry, w którym płeć nie miałaby znaczenia przy stole pokerowym.
Jeśli natomiast kogoś nie obchodzi rozwój rynku pokerowego to tym bardziej nie powinien mieć pretensji o to, że w marketingu skierowanym do kobiet te ostatnie wydają się być wyjątkowo faworyzowane. Nie ma żadnego dowodu na to, że marketing ten szkodzi panom. Podsumowując można stwierdzić, ze skoro nikomu nie dzieje się krzywda, a poker, nasza ulubiona gra, może tylko zyskać, to turnieje dla kobiet powinny nadal się odbywać ku radości oczekujących ich zawodniczek. Jak czulibyście się gdyby zlikwidowano wasz ulubiony turniej?
źródło: cardplayer.com
http://www.cardplayer.com/poker-blogs/94-liv-boeree/entries/562046-should-women-only-tournaments-exist
