room-ultimatebet-logoTrudna przyszłość czeka wszystkie osoby, które pracowały kiedyś w firmie Ultimate Bet Poker, a najlepszym na to dowodem jest sytuacja z udziałem Bonnie Leinhos. LVH (dawniej Las Vegas Hilton) zdecydował się zwolnić Bonnie ze stanowiska menadżera poker roomu zaledwie po miesiącu jej pracy, po tym jak społeczność pokerowa zaczęła jawnie krytykować zarząd firmy za zatrudnienie osoby, która była zaangażowana w oszustwo na UB. Leinhos twierdzi, że nie miała nic wspólnego ze skandalem, ale nie może dostarczyć odpowiedzi na podstawowe pytania, dlatego LVH postanowił znaleźć kogoś innego na stanowisko menadżera.

Jest to już drugi w tym miesiącu przypadek, kiedy potężna firma próbuje zatrudnić byłego pracownika UB. W obu przypadkach nie jest jasne, czy firmy te były niedoinformowane, czy po prostu nie miały zamiaru weryfikować przydatność pracownika na dane stanowisko bazując na przeszłości. Pierwsza sprawa dotyczyła ioVation oraz Ultimate Poker. Po wielkim oburzeniu ze strony społeczności pokerowej, Ultimate Poker bardzo szybko zrezygnował z metod weryfikacji oferowanej przez ioVation i próbował się zdystansować od działalności tej spółki tak bardzo jak to tylko możliwe.

Według oficjalnych informacji, Ultimate Poker nie miał żadnej wiedzy o zaangażowaniu podmiotów i osób w aferę związaną z Ultimate Bet, ale tak naprawdę trudno to zweryfikować, ponieważ firmy zawsze będą starać się chronić swoją reputacje bez względu na cenę. Mimo głośnego sprzeciwu ze strony pokerzystów, takich sytuacji nie da się uniknąć, czego najlepszym dowodem są ostatnie wydarzenia z LVH.

ElevenGrover, jeden z ekspertów pracujących nad oszustwem w UB, tłumaczy o co skarżona jest pani Leinhos. Według informacji eksperta, wykonała transfer kwoty $213,000 z kilku lewych kont i wypłaciła ponad $1 mln mimo iż na koncie widniała strata w wysokości $50,000. Jej mąż, który nadal przyjaźni się z Russem Hamiltonem, również ukradł fundusze z innych kont. EG opublikował także wszystkie szczegóły dotyczące transferów oraz nazwy kont z których pochodziły.

Bonnie Leinhos próbowała bronić się na Facebooku i wydała oświadczenie, że nie ma nic wspólnego z owym skandalem. Bonnie twierdzi, że otrzymując pieniądze od Rusa Hamiltona po prostu korzystała z transferów P2P. W całym oświadczeniu, Bonnie skutecznie omija jednak temat prania brudnych pieniędzy. EG zaznaczył w swojej wypowiedzi, że Bonnie nie brała udziału w skandalu z odkrytymi kartami oponentów, ale temu trudno się dziwić, skoro przegrała na stronie $50,000.

Ważną rzeczą w tej historii i historii ioVation jest to, że byli oszuści powiązani ze skandalem UB, nie są w stanie wymazać swojej przeszłości i są skutecznie piętnowani na każdym kroku. Według komentatorów, obie historie dowodzą również iż kasyna dbają o swoją reputacje i byli przestępcy mogą sobie darować składanie aplikacji do firm z branży. Oczywiście pokerowa społeczność jest dumna ze swoich poczynań bo to za ich sprawą, kolejny oszust, a w tym przypadku oszustka ponosi cenę za swoje czyny.