Na początku tego tygodnia biznesmen, członek Parlamentu Europejskiego i legenda pokera, Antanas „Tony G” Guoga udzielił wywiadu na temat technologii blockchain i szansy, jaką jego zdaniem dla pokera są kryptowaluty. Pokerzysta nawiązał także do swoich politycznych planów i wypowiedział się na temat Chrisa Fergusona.

– Tony, wiemy, że wspierasz technologię blockchain oraz kryptowaluty zarówno w Parlamencie Europejskim jak i poza nim. Czy naprawdę sądzisz, że zdecentralizowane roomy mogłyby wkrótce zastąpić typowe strony pokerowe? Czy może to tylko alternatywa dla pokerzystów, których krępują obecne zasady prawna?

– Mocno wierzę, że to przyszłość pokera, ale z dzisiejszą technologią to tylko wizja, której jeszcze nie da się urzeczywistnić. Kryptowaluty pozwalają na natychmiastowe wypłaty i wpłaty, gry bez granic, fair play i uczciwe rozdawanie kart. Kiedy technologia pójdzie do przodu wizja ta nabierze realnych kształtów. 

Pokerzyści wiedzą co nieco na temat cyfrowych walut, ale nie dla każdego jest to tak proste. Co, jako ekspert i gorący zwolennik bitcoina i podobnych walut poleciłbyś laikowi jako źródło wiedzy?

W obecnych czasach sporo jest stron, które wyjaśniają koncepcję krypto. Kilka lat temu wszystko było skomplikowane, ale idzie ku lepszemu. Coraz łatwiej jest wyjaśnić jak działają takie rozwiązania, choć te naturalnie stają się również bardziej złożone i kompletne.

Większość fanów pokera pamięta Cię najbardziej z roku 2004-2006, kiedy pojawiałeś się w programach pokerowych. Mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że odnosiłeś już wtedy spore sukcesy jako biznesmen. Czy umiejętności nabyte podczas prowadzenia biznesu pomogły w grze? Koniec końców niewielu „amatorów” doszło do takiego poziomu jak Ty.

Oczywiście. Zanim zacząłem grać w pokera otworzyłem kilka firm na całym świecie. Umiejętności analityczne i psychologiczne przydają się w obu dziedzinach.

Skoro o tym mowa, to w 2014 oficjalnie zrezygnowałeś z zawodowego pokera, aby poświęcić się pracy w Parlamencie Europejskim. W 2017 roku pojawiłeś się jednak na kilku High Rollerach i poszło Ci całkiem nieźle (pierwsze i drugie miejsca w turniejach z wpisowym 25.000$ oraz łączny wynik 700.000$). Widzieliśmy Cię także w paru programach o pokerze. Czyżby Tony G wracał do gry na całego?

– Poker to moja pasja i hobby. Uwielbiam grać i stawiać ludzi przed trudnymi decyzjami. Zawsze będę to robił, choćbym pracował gdzie indziej. Rowerek odstawiłem do garażu, ale zawsze mogę go wyjąć dla któregoś zawodnika! 

Wiemy, że grasz w pokera już bardzo długo i przyjaźnisz się z wieloma znanymi osobami. Jeden z Twoich znajomych to właściciel kasyna King’s, Leon Tsoukernik, który organizował niedawno WSOP Europe. Co sądzisz o sytuacji jaka miała miejsce między nim a Mattem Kirkiem? Informacje płynące od Roba Yonga wskazują, że sprawa nie jest taka prosta jak się początkowo wydawało.

– W tym momencie nie mogę komentować całego zajścia. Powiem tylko tyle, że mają ze sobą sporo wspólnego i mogliby znaleźć w sobie godnych rywali przy kartach. 

Śledzisz pewnie wyniki WSOP i wiesz, że Chris Ferguson wygrał wyścig o miano Gracza Roku World Series. 22 cashe, bransoletka i dwa miejsca w top 4 w eventach z wpisowym 10.000$. Jak się czujesz z tym, że Chris będzie na plakacie w kasynie Rio przez cały kolejny festiwal WSOP, choć nadal wlecze się za nim skandal Full Tilt Poker?

– To co Chris zrobił to hańba i powinien za to być wykluczony z pokerowej społeczności. Muszę jednak dodać, że jest także fantastycznym pokerzystą. Poszło mu dobrze i zdobył tytuł, to spore osiągnięcie. Zawsze na stole jest celem i widać, że jako gracz umiał się do tego przystosować.

– Twoja lista dokonań w ostatnich latach także pęcznieje. Reprezentujesz Parlament, aktywnie uczestniczysz w wielu komisjach i delegacjach, a jako inwestor jeździsz po całym świecie. Co daje Ci energię do działania?

Życie jest po to, aby się nim cieszyć. Wyobraźmy sobie, że siedzimy na werandzie i niczym Phil Hellmuth wygrzewamy się w blasku swej dawnej chwały, a wnuki skaczą nam po kolanach. Człowiek musi coś robić, aby kości się nie zastały. Ja staram się coś zmieniać, dla mojej rodziny i przyjaciół.

– Jakie masz polityczne, biznesowe i pokerowe plany na przyszłosć?

– Jestem otwarty na wiele rzeczy, ale na pewno chciałbym zobaczyć jak kryptowaluty zmieniają świat. Szybko uwierzyłem w tę technologię i wiem, że blockchain może mieć dobry wpływ na świat. Co do pokera, nie wykluczam wielkiego powrotu. Gra się wprawdzie zmieniła, ale jeśli ma się do niej serce i zaangażowanie, to można szybko nadgonić lata nieobecności!

baner maksymalny rakeback

ŹRÓDŁOHigh Stakes DB
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.