Zakaz pokerowy, który niedawno ogłosiły Chiny to efekt działań trwających już od dłuższego czasu. Celem są m.in. agenci pokerowi, który organizują gry za pomocą aplikacji.
Brazylia, Chiny i Indie to kluczowe kraje dla przyszłości pokera. O ile w Indiach sprawy idą powoli ku lepszemu (niedawno zadebiutowało tam PokerStars), to chiński poker otrzymał poważny cios.
Jak pisaliśmy 23 kwietnia chińskie władze poinformowały, że od 1 czerwca zostaną tam zakazane aplikacje pokerowe, podobnie jak promowanie pokera w tamtejszych mediach społecznościowych. W tym tekście pisaliśmy o powodach, dla których Chiny podjęły tak drastyczną decyzję.
Teraz pojawiają się nowe informacje ws. zakazu. Informuje o nich portal FlushDraw.net. Portal powołuje się na chińskie media, które napisały o co najmniej trzech dyrektorach Beijing Lianzhong Company, a także kolejnych 36 osobach, które w kwietniu zostały aresztowane. Ich zatrzymania mają związek z opisywanymi grami pokerowymi. Wspomniana firma jest własnością spółki Ourgame, do której należy także World Poker Tour. Jak dodaje portal, kwietniowe aresztowania są jednym z trzech, które przeprowadzono od końca 2016 roku, ,,a których celem była podziemna scena pokera w Chinach”. Dziennikarka dodaje, że w świetle tych faktów, ostatnia akcja wymierzona przeciwko pokerowym aplikacjom i związane z nimi media społecznościowe, których używano do komunikacji i promowania podziemnych gier, łatwiej zrozumieć jako wzmożoną próbę powstrzymania potajemnych gier, a nie niespodziewane uderzenie w pokera.
Jeśli chodzi o śledztwo wobec Beijing Lianzhong Company, to wskazuje się w nim, że firma zarobiła ok. 53 miliony dolarów od 2010 roku na działalności pokerowej. Większość tych dochodów ma pochodzić ze sprzedaży żetonów w grze. Wspomniana firma to e-sportowe ramię Ourgame, które w przeszłości skupiało się na szachach i brydżu, a następnie zajęło się m.in. pokerem. Firma rozwija wiele aplikacji, za pomocą których organizuje kwalifikacje do swoich e-sportowych wydarzeń live.
Jeśli chodzi o zatrzymanie 36 kolejnych osób, to zdecydowana większość z nich wydaje się być tzw. agentami, którzy rekrutowali graczy oraz zarządzali grami. Wśród zatrzymanych ma być jeden z najbardziej znaczących agentów pokerowych.
Najnowsze raporty w chińskich mediach informują także o aplikacji, która miała być używana jako prywatne narzędzie do rekrutacji do wspomnianych gier pokerowych. Aplikację zamknięto w styczniu tego roku. Chińskie władze przeprowadziły wtedy aresztowania.
Agenci pokerowi
W 2017 roku na łamach portalu SoMuchPoker ukazał się artykuł nt. chińskich aplikacji pokerowych. Użytkownicy mogli w nich tworzyć prywatne gry i kluby pokerowe, do których zapraszali np. przyjaciół. Oficjalnie oferują one tylko grę na wirtualne żetony, ale dzięki opcji wysyłania raportów i wyników gier, pojawia się możliwość rozliczania wygranych i przegranych, ale już w prawdziwych pieniądzach.
SoMuchPoker opisywał jedną z takich aplikacji i informował, że są tam organizowane gry na stawkach 30/60$. Organizatorzy-agenci pobierali 5-procentową prowizję od każdego zysku.
W lutym 2017 roku portal HighStakes DB także zajął się tematem aplikacji pokerowych w Azji. Niektóre z klubów pokerowych miały liczyć po 500 graczy. HSDB dodawało, że według ich wiedzy, w grach biorą udział także pokerzyści z wysokich stawek, których wyniki można znaleźć na wspomnianym portalu.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Nick Schulman – Nie przejmowałem się przegrywaniem pieniędzy. Chciałem być lepszy
_____
1.000$ dodane w DARMOWYM turnieju Poker Fever Series (14 maja)!
