Azjatyccy operatorzy kasyn przeżyli lekki szok w piątek, kiedy Chiński rząd ogłosił, że będzie przeciwdziałał próbom przyciągania obywateli Chin do międzynarodowych kasyn.

Hua Jingfeng, zastępca ministra do spraw bezpieczeństwa publicznego powiedział mediom, że rząd „przyglądał się” przez jakiś czas kilku operatorom kasyn, którzy założyli biura w Chinach, aby rozkręcić tam swoje biznesy i nakłonić Chińczyków do tego, aby wyjechać za granicę i poszaleć w kasynie. Postaramy się położyć kres takim praktykom.”

chinese casinoCredit Suisse wydał oświadczenie, w którym nazwał tę decyzję potwierdzeniem oczywistego, ponieważ oferowanie gier hazardowych poza odpowiednimi strefami jest obecnie nielegalne w Chinach. Tak czy inaczej wygląda na to, że Chiński rząd nie zamierza złagodzić wymagań wizowych w najbliższym czasie.

Credit Suisse zasugerował także, że kasyna w Makau mogą odczuć spadki zysków, ponieważ w dużej mierze opierają się one na graczach, którzy wydają o wiele więcej niż przeciętny turysta i nie grają na kredyt. Przez wiele lat pracownicy kasyn wysyłani byli do Chin celem znajdowania zamożnych hazardzistów, ale zwiększona kontrola nad działalnością takich „agentów” może odbić się negatywnie na kasynach nie tylko w Makau.

Przewodniczący Las Vegas Sands Sheldon Adelson wygłosił mowę na Instytucie Turystyki w Makau w tym tygodniu i powiedział słuchaczom, że bogaci gracze “przyczają się i będą czekać aż to polowanie na czarownice, ta walka z korupcją w końcu straci na sile.” Adelson powiedział także, że tacy gracze siedzą cicho “ponieważ nie chcą, aby rząd widział jak wydają ogromne zdaniem rządzących kwoty pieniędzy.”

Spadek liczby VIP-ów odwiedzających Makau oznacza, że z 73% ogólnego zysku operatorów hazardowych, który stanowili w roku 2013 w roku 2014 zrobiło się 60,5%, a bogaci gracze „uciekli” do miejsc takich jak Singapur, Manila i Australia. Atak na operatorów sprawił, że zaczęli oni rozglądać się za graczami z wysokich stawek poza Pekinem, gdzieś gdzie Ci ostatni mogliby grać w bezpiecznej odległości od wszechwidzącego oka władców stolicy Chin.

Podatek od gier hazardowych wynosi w Makau 39%. To więcej niż w innych regionach Azji, więc operatorzy poszukują nowych rynków dla swej działalności. Australijski operator Echo Entertainment ogłosił ostatnio, że zyski płynące od bogatych hazardzistów w jego placówkach wzrosły ponad dwukrotnie w drugiej połowie 2014 roku.

źródło: calvinayre.com

http://calvinayre.com/2015/02/06/casino/china-warns-asian-nations-recruiting-its-gamblers/

 

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.