Ray Bitar, były dyrektor wykonawczy firmy Full Tilt Poker, uniknął więzienia i jak się okazuje według wielu doniesień medialnych wziął pod koniec ubiegłego roku cichy ślub. Zdjęcia weselne Bitara i jego młodej żony pojawiły się w sieci jednak dopiero w miniony czwartek.

Full Tilt Poker Ray Bitar marriesRay Bitar przyznał się do winy w kwietniu 2013 roku. Jak się okazało pogwałcił on zasady ustawy hazardowej UIGEA i uczestniczył w spisku mającym na celu internetowe i bankowe wyłudzenia na wielomilionowe kwoty. Zapowiadało się na to, że spędzi co najmniej kilkanaście lat w więzieniu.

Departament Sprawiedliwości swego czasu nazwał Full Tilt Poker “globalną piramidką” po tym jak milion graczy zostało na lodzie bez dostępu do pieniędzy na swoich kontach pokerowych. Sam Bitar przyznał później, że „bezpieczne i gwarantowane” środki pokerzystów były tak naprawdę wyprowadzane po cichu z obiegu.

Sędzia rozpatrujący jego sprawę wykazał sporo miłosierdzia, głównie ze względu na to, że Bitar potrzebował przeszczepu serca i wyrok wielu lat więzienia mógłby być dla niego “karą śmierci.” Bitar dogadał się z prokuratorem i oddał 40 milionów w zamian za złagodzenie wyroku, choć nie przyznał się nigdy do okradania użytkowników FTP.

Howard Lederer, Chris Ferguson i Rafe Furst, czyli pozostali oskarżeni o zdefraudowanie setek milionów dolarów również uniknęli pobytu w więzieniu. Nie przyznali się do żadnych nieprawidłowości. Bitar jako jedyny z nich stawił czoła zarzutom federalnym.

Lederer był widziany w kilku turniejach po tym jak sprawa trochę przycichła, ale Ferguson i Furst nadal trzymają się z dala od pokera. Nie jest to pewnie łatwe, zwłaszcza, że Ferguson jest byłym mistrzem Main Eventu WSOP.

Inna osoba zamieszana w sprawy z Czarnego Piątku również wiedzie luksusowe życie i uniknęła problemów. Australijski biznesmen Daniel Tzvetkoff, który pomógł FBI w sprawie Full Tilt i PokerStars, wyjechał z USA i obecnie prowadzi biznesy w swoim kraju.

Kilka lat po tym jak najwięksi operatorzy hazardowi opuścili cybernetyczną przestrzeń Ameryki tylko trzy stany otworzyły się na tyle, aby ponownie wpuścić do siebie internetowe poker roomy. Miliony Amerykanów nadal czekają na ponowną, pełną legalizację tej gry.

źródło: cardplayer

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.