Minęło wprawdzie siedem lat od czasu, gdy po raz ostatni zajęła w turnieju płatne miejsce, ale Annie Duke mimo złej sławy nadal znajduje sposoby na to, aby raz na jakiś czas przypomnieć o sobie w mediach.
Duke pojawiła się ostatnio w stacji CNBC, aby promować swoją nową książkę. Tytuł to: „Podejmowanie mądrych decyzji, kiedy nie mamy wszystkich informacji”. Jak sama mówi jest obecnie bowiem przede wszystkim autorką, konsultantką biznesową i oratorem. Od czasu, gdy zaprzestała gry w pokera pojawia się regularnie w wiadomościach i najwyraźniej nie przeszkadza jej związek ze skandalem UltimateBet oraz Epic Poker League.
Jej popularność przeszkadza jednak trochę tym, którzy zostali oszukani w obu wspomnianych przypadkach. Duke 6 lat temu ogłosiła bankructwo i uniknęła konieczności spłaty milionów dolarów. Liga Epic Poker pod koniec działalności odwołała obiecany freeroll z gwarantowaną pulą miliona dolarów, ale Annie Duke i reszta kierownictwa EPL zgarniała sześciocyfrowe honoraria pomimo finansowych kłopotów firmy.
Duke została swego czasu mocno skrytykowana za pracę na stronie Ultimate Bet, którą zamknięto po Czarnym Piątku. Do dzisiaj wielu dawnych użytkowników UB stara się zresztą odzyskać swoje pieniądze. Sama strona 5 lat wcześniej uwikłana była w skandal z tak zwanymi “super użytkownikami”, którzy widzieli karty swoich przeciwników. W sprawę zamieszany był właściciel UB i mistrz Main Eventu WSOP 1994, Russ Hamilton, który przyznał się do tego, że okresie między 2003 a 2007 oszukał innych pokerzystów na około 16-18 milionów dolarów.
Duke zaprzeczyła wprawdzie jakoby miała z tym coś wspólnego, ale gracze nie wybaczyli jej i protestowali, gdy pojawiła się w 2012 ponownie na WSOP. Jason Dewitt powiedział wprost, że Annie Duke “jest hańbą dla całej pokerowej społeczności” i od tamtego czasu nie widziano jej przy stole.
Podczas wywiadu z Annie, związanego z wydaniem wspomnianej na początku artykułu publikacji dziennikarz CNBC Dan Schawbel nazwał ją „znaną, pokerową mistrzynią”. Wywołało to oczywiście oburzenie pokerowej społeczności. Ryan Laplante napisał, że „ktoś, kto tak jak Annie uwikłany był w tyle skandali nie zasługuje na takie miano”. Do opinii tej przyłączyło się wielu znanych graczy, jak chociażby Ari Engel.
Sama Duke przyznała, że poker to już dla niej historia. Zapytana o karierę pokerzystki Annie odpowiada: “Zajęłam się czymś nowym i musiałam odpuścić karty, choć było to dla mnie wyzwanie.”