Czteroosobowa rodzina z Birmingham w Wielkiej Brytanii postanowiła porzucić swoje codzienne zajęcia, aby profesjonalnie zająć się grą w pokera na pełnym etacie.

Jeśli zapytalibyście profesjonalnych zawodników, czy polecaliby komuś karierę zawodowca, na przykład swoim dzieciom, spora część z nich z pewnością powiedziałaby nie. Powodów jest wiele. Czasem trudno wypracować profit, gra przysparza dużo stresu, a pieniądze pochodzą tak naprawdę z tego co zabierzemy innym graczom nie dając światu nic w zamian.

gamblingRodzinka państwa Sheils z Birmingham najwyraźniej się tym nie przejmuje.

Rodzice Michelle i Matthew Sheils oraz ich 23-letni syn Richard i 19-letni syn Brandon zdecydowanie przerwali rutynę w swoim życiu. Odeszli z pracy i postanowili zostać zawodowymi pokerzystami.

Tabloidy w Wielkiej Brytanii okrzyknęły ich geniuszami, którzy znaleźli matematyczny sposób na to, aby grać w pokera i mieć przewagę nad oponentami. Przypuszczalnie rodzina ta jest jak każda inna, tylko autorów artykułów poniosła fantazja, bo ciężko raczej uwierzyć, że rodzina Sheils ma w domu komputer zdolny do obliczeń tak złożonych jak te, które wykonuje program Cepheus.

“Pisałem pracę magisterską o pokerze, o matematyce i statystyce w tej grze.” powiedział Richard w wywiadzie dla Birmingham Mail. “Łatwo stwierdzić co jest hazardem, a co nie. Uprawianie hazardu nie ma sensu. Jeśli jednak trafisz na hazardzistów, to możesz na nich zarobić całkiem niezłe pieniądze.”

Jak radzi sobie rodzina państwa Sheils od czasu kiedy Michelle sprzedała prowadzony przez siebie żłobek, aby mieć pieniądze na pokerowy bankroll? Lokalna gazeta informuje, że członkowie rodziny od listopada zarobili wspólnie 75.000 funtów.

źródło: calvinayre.com

http://calvinayre.com/2015/02/05/poker/birmingham-family-ditch-jobs-and-take-up-poker/

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.