Boris Becker to nie tylko wybitny tenisista, który w swojej karierze zwyciężył w sześciu wielkoszlemowych turniejach i łącznie został mistrzem 49 turniejów ATP World Tour. Jest on również uznanym trenerem tenisowym, a jego zamiłowanie do pokera nie należy do tajemnic. Na temat swojej poza tenisowej pasji opowiedział ostatnio w wywiadzie dla Süddeutsche Zeitung.

W grudniu ubiegłego roku Boris Becker został ambasadorem PartyPoker, a wcześniej przez wiele lat był członkiem teamu PokerStars SportStar. Niemiec nigdy nie ukrywał, że poker jest jego pasją, a w najnowszym wywiadzie, obok spraw związanych z tenisem, to właśnie tej grze poświęcone jest sporo miejsca.

W styczniu Australia gościła dwa ważne wydarzenia ze świata tenisa i pokera – Australian Open i Aussie Millions. Co prawda Becker udał się tam w sprawach zawodowych i komentował rozgrywki tenisowe, ale znalazł również trochę czasu na grę cash w kasynie Crown.

Dziennikarz Süddeutsche Zeitung zadał Beckerowi pytanie o to, co fascynuje go najbardziej w pokerze. Odpowiedź Niemca pokazała, że nie należy on do zwykłych amatorów, grających jedynie dla zabawy.

Wśród rzeczy fascynujących wymienił aspekty psychologiczne, strategię i emocje związane z pokerową rywalizacją. Na koniec dodał: (…) nie muszę do upadłego biegać po korcie, tylko wygodnie siedzę przy stoliku. Wszystko razem sprawia, że świetnie się bawię.

Ostatnie pytanie, jakie otrzymał Becker, dotyczyło wyniku jego gry przy stolikach w Melbourne. Były tenisista nie chciał zdradzić konkretów, wyjaśniając, że pokerzysty nie pyta się o takie rzeczy, ale zapewnił, iż odszedł od stołów na plusie.

Cały wywiad z Borisem możecie przeczytać tutaj.

ŹRÓDŁOsueddeutsche.de, onet.pl
Pawel
Ex-gracz/wannabe pro ♠♣ W latach 2016-2021 dumnie współtworzył "pee-gee", czyli najlepszy portal o pokerze. Jeden z głównych producentów poker contentu dla osób polskojęzycznych. Zwolennik uczciwości, prawdy i estetyki, a wielki wróg fałszu, dyskryminacji i ludzi-instytucji ⛔