Atlantic City może niedługo zbankrutować, jeśli kasyno Borgata otrzyma zwrot podatku, którego się domaga. Mowa bowiem o niebagatelnej sumie 62 milionów dolarów. Jak informuje Associated Press kierownictwo kasyna złożyło pozew na taką właśnie kwotę w miejscowym sądzie.

atlantic city borgata 62 millionSąd zdołał już ustalić, że kasyno nie otrzymało pieniędzy ze zwrotu podatków za lata 2009 i 2010. Władze kasyna twierdzą, że na dzień dzisiejszy miasto jest im winne łącznie ponad 150 milionów dolarów.

W dalszej części artykułu czytamy, że sąd może przejąć aktywa miasta celem spłaty zadłużenia. Kasyno Borgata chce, aby władze Atlantic City uregulowały istniejący dług w przeciągu zaledwie 30 dni.

Atlantic City nie jest niestety w najlepszej kondycji finansowej. W zeszłym tylko roku zamknięto tam 4 kasyna. Teraz tego typu obiektów jest w AC osiem i wygląda na to, że zyski będą jeszcze mniejsze niż 2,7 miliarda z ubiegłego roku.

Jak zapewne dobrze pamiętacie kasyno Borgata cały czas próbuje też odzyskać pieniądze od pokerzysty Phila Ivey’ego. Kasyno domaga się, aby Phil oddał 9,6 miliona dolarów, które wygrał podczas kilku sesji baccarata stosując technikę znaną jako edge-sorting (rozpoznawanie kart po różnicach w wyglądzie krawędzi).

Tam gdzie dwóch się bije tam trzeci z reguły korzysta. Okoliczne stany rozważają bowiem umieszczenie na swoim terenie kilku kasyn, które opuściły niedawno terytorium miasta.

źródło: cardplayer

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.