61-letni Mihai Lacatos przyznał się do 18 różnych zarzutów dotyczących przestępstw dokonanych podczas 6-letniego objazdu po kasynach w Wielkiej Brytanii, w czasie którego pokerzysta dzięki oszustwom polegającym na ‘znaczeniu kart’ wyłudził tysiące funtów. Kasynom też nie jest łatwo w dzisiejszych czasach jak widać.

Genialne sztuczki oszustów wystawiają środki bezpieczeństwa w kasynach na ciężkie próby.

marking cardsOto jak rzeczony „pokerzysta” Mihai Lacatos dokonywał swych przestępstw. Podziwiajcie geniusza zbrodni. The Daily Mail donosi, że Lacatos został uznany za winnego wyłudzenia tysięcy funtów za pomocą techniki polegającej na ‘znaczeniu kart.’

Znaczenie kart? Co to takiego pytacie?

No to trzymajcie się. Oto wyjaśnienie, które może roić się wręcz od technicznego żargonu.

Ogólnie chodzi o to, że pokerzysta bierze kartę, która chciałby zapamiętać, na przykład asa pik i zagina róg karty. Dzięki temu w późniejszej grze może odszukać kartę z zagiętym rogiem i będzie wiedział, że to właśnie as pik. Powtórzyć zasadę działania?

Wszyscy próbowaliśmy takich sztuczek jak mieliśmy te 6-8 lat. I nawet wtedy to nie działało. The Daily Mail informuje jednak, że Lacatos oszukiwał w ten sposób przez sześc długich lat. A ja nawet brata nie mogłem oszukać. Czy dealerzy w kasynach w UK są niewidomi?

Pochodzącego z Rumunii gracza zauważono podczas gry w Playboy Club w Londynie. Niezwłocznie poinformowano policję, a zdjęcie podejrzanego rozesłano po kasynach w całym kraju i w końcu zatrzymano go w kasynie Rubison w Northampton.

To było 31 marca 2013 roku. Wypuszczono go za kaucją w oczekiwaniu na proces zaplanowany na maj roku 2014. Lacatos nie zamierzał rozmawiać z sędzią i zdecydował się na ucieczkę. Policja aresztowała go więc ponownie na lotnisku Luton. Znaleziono przy nim 3000 funtów. Zapewne zmierzał z całą ta gotówką na Karaiby..

Mihai przyznał się do czternastu zarzutów i 4 przypadków użycia fałszywych dokumentów, które pozwalały mu dalej nawet po pierwszym zatrzymaniu swobodnie uzyskiwać dostęp do brytyjskich kasyn. Lacatos często przebierał się i występował pod fikcyjnym nazwiskiem Konstantin Puchkov.

The Daily Mail nazwał go ‘bezrobotnym pokerzystą’, taki tam oksymoron. Gazeta informuje, że Lacatos ‘zaginał karty, aby wiedzieć co mają jego przeciwnicy.” Pieniądze wygrywał głównie w grach karcianych, to fakt, ale nie zawsze był to poker.

Geniusz zbrodni znany jako „bezrobotny pokerzysta” usłyszy wyrok 16 marca 2015.

źródło: calvinayre.com

http://calvinayre.com/2015/03/06/poker/jobless-poker-player-pleads-guilty-to-card-marking/

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.