8251473619_8f649472e7Wtorek był kolejnym dniem wielkich pokerowych emocji w stolicy Czech. Oczywiście wszystko za sprawą turniejów World Poker Tour i European Poker Tour, które od kilku dni skupiają wokół siebie uwagę wszystkich portali pokerowych na świecie. Podczas wczorajszego dnia zmagań udało się wyłonić skład stołu finałowego turnieju EPT Praga, a także rozegrać ostatni dzień startowy eventu WPT. Zapraszamy serdecznie na podsumowanie wtorku przy pokerowych stołach w Pradze.

[ip-shortcode type=”headline” color=”#ffffff” font=”14″ fontfamily=”Arial” bg=”bghl1-blue”]European Poker Tour Praga – Dzień 5[/ip-shortcode]

Do piątego dnia turnieju EPT Praga przystąpiło już tylko 22 graczy, których celem był awans na stół finałowy. Na starcie dnia chip liderem turnieju był Max Silver, który dzień wcześniej, tuż przed zakończeniem 4 dnia zmagań wyeliminował z turnieju Roberta Pietrzaka. Max przystępował do gry ze stackiem 3,987,000 i wyraźnie wzbudzał zainteresowanie wszystkich zgromadzonych w kasynie – wszystkich poza Polakami. Polska grupa wsparcia była oczywiście skupiona na Tomaszu Kowalskim, który był naszym jedynym reprezentantem wśród finałowej 22.

Chociaż wszyscy mocno wierzyliśmy w awans Tomka na stół finałowy, to nasze marzenia już na samym starcie zostały brutalnie zweryfikowane przez rzeczywistość, bowiem Polak został pierwszą ofiarą 5 dnia. Kiedy akcja spasowała do Jorma Nuutinena z buttona, ten zdecydował się na raise do 60,000. Następny w kolejce Nikita Nikolaev spasował z małej ciemnej, ale Tomasz Kowalski z BB uznał, że to dobry moment na shove i przesunął na środek stołu pozostałe mu w stacku 740,000. Nuutinen call. W showdownie, Kowalski odkrył , a Nuutinen pokazał . Na boardzie spadły kolejno i tym samym ostatni Polak pożegnał się z turniejem na miejscu 22, inkasując za swój występ €29,600. Serdecznie gratulujemy wyniku!

Po kilku kolejnych eliminacjach udało się wyłonić skład ostatnich dwóch stołów, a nastąpiło to zaraz po wyeliminowaniu na miejscu 17 ukraińskiego pokerzysty Artema Metalidi, którego okazały się za słabe na parę dziesiątek Maxa Silvera. Na kolejnych miejscach z turniejem żegnali się – Topio Vihakas, Dimitri Holdeew, Nikita Nikolaev, Andrew Chen, Ori Hasson i Erwann Pecheux.  W tym momencie, w grze pozostało już tylko 10 graczy, a więc zawodnicy byli już na ostatniej prostej przed wyłonieniem oficjalnego 8-osobowego stołu finałowego.

Na miejscu dziesiątym z turnieju odpadł reprezentant gospodarzy Radek Stockner, który pożegnał się z marzeniami o mistrzowskim tytule w dwóch rozdaniach. Najpierw przegrał większą część żetonów w starciu vs przy boardzie , a rozdanie później był już „za burtą”. Rozdanie otworzył Zdavko Duvnjak z BU, po czym Radek oznajmił zagranie all-in za pozostałe mu w stacku 100k. Julian Track z big blinda sprawdził i dokładnie to samo zrobił również Duvnjak. Oponenci Radka zdecydowali się czekać na wszystkich streetach, a na boardzie pojawiły się kolejno . Stockner trzymał , Duvnjak , a Track . Oczywiście rozdanie wygrał Zdravko, a Radek musiał opuścić stół.

Bubble boy’em stołu finałowego został natomiast Sigurd Eskeland. Ostatnie rozdanie piątego dnia turnieju zainicjował Georgios Sotiropoulos, który podbił do 80,000 i jak okazało się chwilę później, został on jedynie sprawdzony przez Siguarda. Na flopie , Sotiropoulos wykonał bet za 75,000, a Eskeland sprawdził. Jako czwarty na boardzie pojawił się . Sotiropoulos w tym momencie zdecydował się postawić swojego oponenta na all-inie i chwilę później doczekał się sprawdzenia. Sotiropoulos pokazał , podczas gdy Eskland odsłonił . Set z siódemek zdołał utrzymać się na riverze i w ten sposób poznaliśmy ośmiu finalistów.

[ip-shortcode type=”headline” color=”#ffffff” font=”14″ fontfamily=”Arial” bg=”bghl1-blue”]World Poker Tour Praga –  Dzień 1C[/ip-shortcode]

Chociaż eliminacja Tomasza Kowalskiego z turnieju EPT Main Event pozbawiła nas szans na pierwszy tytuł mistrza EPT, to nadal zachowujemy szansę na tytuł mistrza w evencie WPT.  Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, we wtorek rozegrany został ostatni dzień startowy turnieju WPT Praga i chociaż tak jak przewidywano udział w nim wzięła największa liczba uczestników, to organizatorzy z frekwencji raczej zadowoleni nie będą. W tej chwili, w grze pozostaje już zaledwie 157 zawodników, którzy dzisiaj powalczą o awans do kolejnej fazy rozgrywek. Liczba uczestników może jeszcze się zmienić, ponieważ wciąż istnieje możliwość dokonania re-entry (faza ta zakończy się dzisiaj o 14:00).

W dniu 1c ponownie wystąpiło kilku naszych rodaków. Wydaje się, że na awans najbardziej zapracował sobie Michał Półchłopek, który mimo eliminacji w dwóch pierwszych dniach startowych, nie poddał się i wystąpił również w dniu 1C, który poszedł mu już znacznie lepiej. Michał przystąpi dzisiaj do gry ze stackiem w wysokości 56,000. Ponadto awans do kolejnej fazy turnieju wywalczyli również Jakub Michalak (28,100), Tomasz Chmiel (23,400), Piotr Pietrzak (20,100), Mateusz Moolhuizen (69,399) oraz mistrz Unibet Open Ryga Arkadiusz Olszowy (65,000)

Oczywiście przez kilka najbliższych dni będziemy z wielkim zainteresowaniem śledzić poczynania naszych rodaków i mamy nadzieję, że to czego nie udało się osiągnąć w turnieju z cyklu EPT, uda się osiągnąć podczas World Poker Tour.