Antonio Esfandiari

Jeden z najlepszych pokerzystów świata musiał zmagać się z wieloma przeciwnościami, gdy był dzieckiem. Najpierw wyjazd z Iranu, który toczył wojnę z Irakiem, a następnie ciężki start w USA. Poznajcie historię Antonio Esfandiariego.

Określenie ,,amerykański sen” jest już tak powszechnie używane, że czasami jest nieadekwatne do opisywanej sytuacji. Nie dotyczy to jednak bohatera tego tekstu, który przeszedł długą, czasami bolesną drogę zanim dotarł na pokerowy szczyt.

Antonio wygrał w turniejach live 27.61 mln dolarów, co czyni go trzecim pokerzystą w historii pod względem sumy wygranych pieniędzy w karierze. Na swoim koncie ma 114 miejsc płatnych. Jego największy sukces to zwycięstwo w The Big One for One Drop na WSOP 2012. Wpisowe do turnieju wynosił 1.000.000$. Esfnadiari otrzymał w nagrodę 18.34 mln dolarów.

Antonio Esfandiari
Antonio Esfandiari

Na swoim koncie ma w sumie trzy tytuły WSOP i jeden pierścień WSOP Circuit, a także dwa tytuły WPT. Jednak zanim zaczął odnosić tak ogromne sukcesy, jego życie nie było usłane różami.

Iran

Antonio Esfnadiari był ostatnio bohaterem jednego z odcinków serii ,,Super High Roller Club” w serwisie PokerGO. Opowiedział tam swoją historię. ,,Spełnił się mój amerykański sen. W latach 80. żyłem w Iranie [urodził się w 1978 roku- red.]. Mój kraj był w stanie wojny z Irakiem [ 22 września 1980 do 20 sierpnia 1988- red.] i pamiętam bomby, które spadały na Teheran. Były alarmy i musieliśmy uciekać do schronów w środku nocy. Gdy rano wychodziliśmy na zewnątrz, to znajdowaliśmy domy zrównane z ziemią” – wspomina w rozmowie z PokerGO.

Te dramatyczne wydarzenia sprawiły, że jego ojciec podjął decyzję o wyjeździe rodziny z kraju. ,,Gdy chłopiec kończył 14 lat, to w Iranie był powoływany do wojska i odmawiano mu opuszczania kraju” – tłumaczy ojciec pokerzysty. I dodał: ,,Antonio miał 9-10 lat, gdy zdałem sobie sprawę, że gdyby poszedł do wojska, to nigdy bym już go nie zobaczył. Zdecydowałem więc, że zabiorę rodzinę i przeprowadzimy się do San Jose w Kalifornii”.

Antonio Esfandiari
Antonio Esfandiari

Początki w nowym kraju nie były łatwe, ponieważ posypała się rodzina. ,,Gdy się przeprowadziliśmy do USA, to moja matka nas zostawiła i wróciła do Iranu. Mój ojciec to bohater, ponieważ dla nas poświęcił wszystko. W szkole było trudno. Byłem jedynym chłopakiem o brązowej skórze i nie mówiłem słowa po angielsku. Mój brat płakał każdej nocy. Musiałem zmuszać się i zachowywać jak starszy brat, chociaż to ja pierwszy chciałem płakać” – wspomina Antonio.

Nowy David Copperfield

Pomimo tych wszystkich trudności, Antonio (wtedy jeszcze miał na imię Amir) podwinął rękawy i wziął się mocno do pracy. ,,Jako dziecko pracowałem, żeby zarobić pieniądze. Gdy miałem 11 lat, to pracowałem jako telemarketer, sprzedawałem prenumeraty dziennika ,,San Francisco Chronicle” przez telefon. Następnie pracowałem jako tzw. złota rączka w restauracji, następnie zostałem kelnerem. To było ogromny punkt zwrotny, ponieważ byłem najlepszy” – opowiada.

Antonio Esfandiari
Antonio Esfandiari

Zanim Antonio został jednym z najlepszych pokerzystów, w wieku 15 lat poznał magię. ,,Gdy zobaczyłem pierwszy pokaz, to straciłem głowę. Magia stała się wkrótce moim narkotykiem. Ćwiczyłem każdego dnia, po 12 godzin. Chciałem zostać nowym Davidem Copperfieldem. Występowałem przed każdą osoba, którą spotkałem na swojej drodze. Wtedy zmieniłem swoje imię. Najpierw miałem na imię Amir, ale Antonio The Magician brzmiało znacznie lepiej” – mówi. Zaczął występować w wieku 16 lat, a gdy miał 19 lat, to nie mógł narzekać na komfort życia. ,,Na pokazach magii zarabiałem bardzo dużo. Nie mogłem w to uwierzyć. Nauczyłem się magii, poszedłem do college’u, ale wtedy poznałem pokera” – dodaje.

Jak się okazało, poker stał się jeszcze większą pasją niż magia. ,,Poznałem człowieka, który grał w pokera. Zabrał mnie ze sobą do pokerroomu. Dał mi książkę pt. ,,Winning Low Limit Hold’em” Lee Jonesa. Gdy ją przeczytałem, to zdałem sobie sprawę, że ci wszyscy gracze przy stole byli idiotami, którzy nie mieli bladego pojęcia o tym, jak grać w pokera, aby wygrywać. Usiadłem do gry i natychmiast zacząłem wygrywać” – mówi Antonio.

Antonio Esfandiari
Antonio Esfandiari

Przez kilka lat łączył pracę magika i pokerzysty. Gdy przeprowadził się do Las Vegas, pewnego razu został wynajęty do prywatnego pokazu magii. Brało w nim udział wielu zawodowych pokerzystów. Wśród nich był Daniel Negreanu. ,,Gdy poznałem Antonio, oszaleliśmy na punkcie jego sztuczek. Był bardzo dobry, kazał wybrać kartę, pisałeś coś na niej, a on sprawiał, że pojawiało się to szybie, który była dziesięć metrów za tobą” – wspomina Daniel.

Swoje pierwsze miejsce płatne w turniejach live Antonio zaliczył w lutym 2002 roku. W turnieju 540$ No-Limit Hold’em podczas Los Angeles Poker Classic zajął 14. miejsce i otrzymał 1.720$. W listopadzie tego samego roku zajął trzecie miejsce w 3.150$ Main Evencie WPT 49’er Gold Rush Bonanza i otrzymał 44.000$. Pierwszy ogromny sukces przyszedł w lutym 2004 roku, gdy Antonio wygrał Main Event WPT LAPC. W nagrodę otrzymał 1.39 mln dolarów.

Obserwuj PokerGround na Twitterze

Zobacz także: Poker zawita na Stade de France!

*

Dołącz do najlepszych na PartyPoker!

Dołącz do najlepszych na PartyPoker - Isaac Haxton!

ŹRÓDŁOAssoPoker