Mimo, że od wydarzeń znanych dzisiaj jako Black Friday minęły prawie dwa lata i minął już prawie rok od czasu kiedy PokerStars ogłosił kupno Full Tilt Poker, amerykańscy gracze nadal czekają na swoje pieniądze. Niestety wygląda na to, że proces ten jeszcze potrwa a żartownisie już komentują na forach, że wcześniej doczekają się legalizacji pokera w USA niż środków z FTP.
Według Boba Pajicha z CardPlayer, Grupa City Garden – firma zajmująca się obsługą roszczeń graczy z USA – wciąż boryka się z problemami w pierwszym etapie planu naprawczego. Pajich, powołując się na anonimowe źródła z Garden City stwierdził, że firma nadal analizuje dane, które otrzymała od amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości. Mając to na uwadze, informator Pajicha uważa, że proces spłaty rozpocznie się najwcześniej za rok, a niewykluczone, że potrwa nawet dwa lata, co z pewnością nie jest dobrą informacją dla graczy, którzy już dość czekali na własne pieniądze.
Pajich uważa także, że istnieją inne kwestie, które mogą spowolnić proces spłaty. Garden City Group pracuje przy współpracy z dwa rządowymi agencjami – Asset Forfeiture and Money Laundering Section of the Department of Justice oraz the Asset Forfeiture Unit of the US Attorney’s Office for the Southern District of New York, aby wypracować korzystne rozwiązanie dla graczy. Według informatora, firma nadal ma też problem z określeniem jaki zwrot powinni otrzymać gracze.
W swoim artykule, Pajich dość szczegółowo opisuje wszystkie skomplikowane kwestie związane ze spłatą. Garden City Group musi określić specjalny wzór według którego wyliczana będzie kwota do zwrotu dla poszczególnego gracza. Kwota zwrotu może, ale nie musi wynieść dokładnie tyle, ile gracze mieli na swoich rachunkach, kiedy Full Tilt Poker zakończył swoją działalność. Pośród kwoty $184 mln, jest także około $1,3 mln w udziałach, dlatego Garden City Group wysłała zapytanie do rządu federalnego jak rozpatrywać te kwestie i w chwili obecnej nie dotrwała nawet do punktu w którym dokonane będą owe obliczenia.
Kolejnym czynnikiem opóźniającym wypłaty jest zaangażowanie sądów. Nawet jeżeli rząd federalny dostarczy Garden City Group wymaganych informacji, firma będzie musiał otrzymać jeszcze nakaz sądowy, który pozwoli na zwrot środków. Kiedy to się stanie? Według informatora, termin ten jeszcze nie jest znany.
Przypominamy, że wszystko zaczęło się w kwietniu 2011 roku, kiedy to prokurator Preet Bharara wniósł oskarżenie wobec trzech największych poker roomów działających na terenie USA – PokerStars, Full Tilt Poker oraz roomy Cereus Network. Wkrótce po wydaniu oskarżenia, strony internetowe zostały zajęte przez rząd federalne. Najlepiej z całej sytuacji wyszedł PokerStars, który wynegocjował umowę z DoJ, aby natychmiastowo spłacić graczy z USA. Pozostałe roomy dostały taką samą propozycję, ale niestety nie miały środków by tego dokonać.