23-letni Ali Imsirovic opowiada o swoich imponujących tegorocznych sukcesach w turniejach. Jak mówi, poziom, na którym gra, jest dla niego pewnym zaskoczeniem.
Tworząc na koniec roku listę najlepszych pokerzystów minionych dwunastu miesięcy wysokie miejsce trzeba zarezerwować dla Aliego Imsirovica. W tym roku wygrał 2,21 mln dolarów (w całej karierze o 250 tysięcy więcej). Uwagę pokerowego świata zwrócił na siebie świetną formą we wrześniowym festiwalu Poker Masters, gdy wygrał turnieje z wpisowym 25 i 50 tysięcy dolarów. Zwyciężył także w klasyfikacji generalnej PM, a w nagrodę otrzymał Purpurową Marynarkę.
Szybciej niż planowałem
W rozmowie z magazynem „Card Player” Ali wyjaśnia, co sprawiło, że zaczął grać i odnosić sukcesy w high rollerach. Zaledwie kilka lat temu grał w internecie na stawkach 0,02/0,05$. Kilka tygodni temu zasiadł do turnieju z wpisowym 100.000$. „Poszło szybciej niż się spodziewałem. Jeśli chodzi o obecny etap mojej kariery, to myślałem, że teraz będę grać w turniejach z wpisowym 5.000$, a do tego nieliczne turnieje za 10.000$.
Nie spodziewałem się, że będę na takim poziomie, na którym jestem obecnie. Ciężko było mi się dostosować do tego, jak szybko zmieniły się te rzeczy. Uważam, że miałem bardzo dużo szczęścia, gdy chodzi o kilka wyników na początku mojej kariery. Poza tym spotkałem odpowiednich ludzi, którzy pomogli mi w rozwoju. Nie chcę powiedzieć, że wszystko to dzieło szczęścia. Włożyłem w to dużo pracy, poświęciłem dużo czasu na grę i naukę” – powiedział.
Efekt Cheonga-Mizrachiego
Ismirovic opowiedział, jak u niego rozpoczęła się przygoda z pokerem. Ze względu na jego wiek nie była to jednak zasługa zwycięstwa Chrisa Moneymakera w Main Evencie WSOP 2003. „Wszedłem do pokera, gdy zobaczyłem stół finałowy Main Eventu WSOP 2010. To ten, w którym grali Michael Mizrachi i Joseph Cheong, zwyciężył Jonathan Duhamel. Pomyślałem, że to fajna zabawa, ten azjatycki gracz wszystkich blefuje, Mizrachi robi najbardziej szalone rzeczy… Pomyślałem, że to świetne. W moim przypadku nie był to więc efekt Moneymakera, ale był to efekt Cheonga-Mizrachiego.
Wcześniej cały czas spędzałem na grze w koszykówkę. Zacząłem mieć problemy z kostkami u nóg. Szukałem więc czegoś innego, co zaspokoiłoby moją potrzebę rywalizacji. W tamtym czasie mój ojciec cały czas grał w pokera z przyjaciółmi, dla zabawy. On nie chciał, żebym grał, a co oczywiste, gdy rodzice mówią tobie, żebyś czego nie robił, to tylko zwiększa twoją chęć na to. Zacząłem czytać książki na temat tej gry, gdy miałem siedemnaście lat i tak to poszło” – wspomina.
W wieku osiemnastu lat, Ali dostał od ojca 60$, aby naprawić gitarę. Jednak zamiast tego zdecydował się zagrać w turnieju pokerowym. Efekt? Zwycięstwo i 1.500$ głównej nagrody. 100$ wpłacił na pokera online i zaczął od stawek 0,02/0,05$. Jego gra zaczęła się szybko poprawiać ok. dwa lata temu, a teraz zasiada do bardzo drogich turniejów.
Jestem najlepszy? Nie!
Ali Imsirovic nie ustrzegł się błędów w swoim podejściu do pokera. „[Na niższych stawkach] wygrałem turniej online, otrzymałem 30.000$. Pomyślałem sobie „Jesteś najlepszy!” i zacząłem grać na stawkach 2/4$i 3/6$. Jednak przed tamtym turniejem grałem 0,50/1$. Tak więc z pewnością nie byłem gotowy, aby iść na wyższe stawki. Przegrałem trochę buy-inów i zdałem sobie sprawę, że wygranie pojedynczego turnieju nic nie znaczy. To sprawiło, że znacznie więcej uczyłem się gry. Od tamtego czasu zaprzyjaźniłem się z wieloma graczami z high rollerów i zawsze staram się im zadawać pytania. Staram się być obok graczy, którzy są lepsi ode mnie, staram się skupić na tym, co muszę zrobić, aby wejść na ich poziom” – mówi.
Łzy szczęścia
W ostatniej części Ismirovic opowiedział o swoich sukcesach na Poker Masters: „Podczas ostatniego turnieju, do którego wpisowe wynosiło 100.000$, odpadłem i Brandon Adams nadal miał szansę mnie wyprzedzić. Razem z kilkorgiem przyjaciół poszedłem do baru i mocno kibicowałem przeciwko niemu. Gdy dowiedzieliśmy się, że odpadł, a ja zapewniłem sobie Purpurową Marynarkę, to zacząłem płakać. Byłem bardzo szczęśliwy.
To dużo dla mnie znaczyło, ponieważ zdobycie bransoletki WSOP lub czegoś innego – oczywiście, że chcę to wygrać – prawdopodobnie nie znaczyłoby dla mnie tak dużo, jak to. Purpurowa Marynarka to efekt zwycięstwa przeciwko niektórym z najlepszych graczy na świecie. Ja wygrałem klasyfikację generalną i zdobyłem dwa tytuły. To wzmocniło mnie jako kogoś, kto należy do świata high rollerów. To było jak kamień milowy, naprawdę duże osiągnięcie, doprowadziło to do punktu, w którym trochę się popłakałem”.
Na koniec Ali opowiedział o swoich planach: „Teraz skupiam się tylko na high rollerach. Moje cele to zwycięstwa w jak największej liczbie tych turniejów. Teraz zagram w kilku dużych turniejach. Mam zarezerwowane miejsce w turnieju z wpisowym 250.000$, który będzie na Caribbean Poker Party. Spróbuję zagrać w Super High Roller Bowl z wpisowym 300.000$, który będzie w następnym miesiącu. Celem jest testowanie samego siebie na najwyższych stawkach, w najtrudniejszych turniejach na świecie, a także próba poprawienia się, dopóki nie poczuję, że jestem jednym z lepszych graczy w stawce”.
_____
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Michał Wiśniewski – To, że jestem prezesem federacji pokera nie czyni ze mnie uzależnionego od hazardu
_____
Dołącz do najlepszych na PartyPoker!
