PocketFives miało ostatnio okazję na przeprowadzenie wywiadu z Alexem AvonBarkz Jimem (na zdjęciu), mieszkańcem Brooklynu, który przemierza rzekę Hudson, żeby regularnie grywać na stronach pokerowych oferowanych w New Jersey. Często bywa w grupie wyśmienitych zawodników i widzi jakie korzyści finansowe może człowiekowi dać poker. Postanowił więc odłożyć studia na później i zagłębił się bardziej w świat gry.

Alex AvonBarkz Jim pokerAlex nie zamierza wprawdzie grać zawodowo, ale póki co świetnie bawi się zarówno na wirtualnym jak i prawdziwym stole pokerowym. W turniejach online wygrał już 95.000$. Zajął drugie miejsce w prestiżowym evencie PartyPoker GSSS II $50,000 Guarantee High-Roller i zatriumfował w turnieju 888 $10,000 Guarantee oraz 888 Big Sunday $10,000 Guarantee. Łącznie zdobył w nich 14.687$.

PocketFives: Jak to się stało, że zacząłeś grywać w internetowego pokera?

Alex Jim: Przegapiłem złote lata tej gry przed Czarnym Piątkiem, ale dzięki uregulowanym stronom w New Jersey mogę nadrobić stracony czas. Nadrabiam więc złote czasy pokera. Gram sporo rozdań i bardzo dużo turniejów w sieci.

PocketFives: Jak rozumiem pochodzisz z Brooklynu. Czy jeździsz specjalnie do New Jersey, aby móc legalnie grać w pokera?

Alex Jim: Tak, obecnie mieszkam w Broklynie, ale jeżdżę do New Jersey na eventy na żywo i wtedy grywam też sporo na internecie. To trochę niedorzeczne, że muszę opuszczać swój stan, żeby legalnie pograć, ale dobre i tyle. Hazard przeżywa teraz kolejny boom, ale nie dotyczy on pokera, tylko stron ze sportami fantasy.

PocketFives: Jaką stronę pokerową w New Jersey uważasz za swoją ulubioną i dlaczego?

Alex Jim: Wszystkie roomy mają swoje wady i zalety. Borgata i PartyPoker mają największe pule gwarantowane i najbardziej popularne serie turniejów. Ich oprogramowanie wymaga jednak jakiejś dużej aktualizacji. Rozmawiałem nawet z kilkoma graczami z New Jersey, którzy opowiadali, że albo wcale tam nie grają albo tylko duże niedzielne turnieje.

WSOP i 888 mają lepszy soft niż Party/Borgata. Jest jednak jeden błąd, który trzeba natychmiast wyeliminować. Balansowanie stołów na bubblu to jakiś żart. Mam nadzieję, że produkt PokerStars spełni swoje obietnice.

PocketFives: Ile godzin poświęcasz na pokera w każdym tygodniu?

Alex Jim: Jako gracz rekreacyjny gram całkiem sporo, ale na pewno nie tyle co zawodowcy z New Jersey, którzy tam mieszkają i grają regularnie. Kiedy nie gram sporo czasu poświęcam na lekturę pokerową i naukę gry.

PocketFives: Czy ktoś pomógł Ci zmienić to jak podchodzisz do pokera?

Alex Jim: Najwięcej czasu przegadałem o pokerowych rozdaniach z mistrzem WPT Asherem Conniffem (anthonymason), Mike’iem Azzaro (mikeycasino) i Chrisem Hortskim (hort336), którzy pomogli mi poczynić spore postępy w grze.

PocketFives: Co robisz gdy nie zasiadasz do gry w pokera? Jakie masz inne zainteresowania?

Alex Jim: Miałem studiować zarządzanie finansami, ale miałem udany rok na pokerowych stołach i postanowiłem zrobić sobie trochę wolnego od ław szkolnych. Niekoniecznie muszę w przyszłości grać w pokera 24 godziny na dobę, ale podoba mi się to co teraz robię w swoim życiu.

Myślę, że ważne jest aby utrzymać równowagę pomiędzy pokerem, spotykaniem się ze znajomymi i tym co robimy dla zabawy. Jeśli Twój nastrój zależy tylko od tego jak idzie Ci na pokerowym stole, to może to bardzo odbić się na Twoim zdrowiu psychicznym.

źródło: pocketfives

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.