#AleTypiara to seria typów, którą tworzę dla Was jako Kejsi od października 2015 roku. W tym czasie pojawiło się już ponad 150 wpisów i trzy razy tyle propozycji typów. Jak do tej pory moje ROI wynosu 17,5%. Jeśli chcecie na bieżąco śledzić wszystkie typy z serii #AleTypiara to zapraszam na moją grupę bukmacherską o nazwie #TeamKejsi, a także na mój fanpage na Facebooku! Zapraszam do analiz przedmeczowych.

tabelka

Leicester – Atletico Madryt

Pierwsze spotkanie, jakie dla Was dziś przeanalizuję, to nic innego jak starcie Leicester z Atletico Madryt. W pierwszym spotkaniu tego dwumeczu Lisy przegrały na wyjeździe 1:0, a wszystko to za sprawą kontrowersyjnej decyzji sędziego, który podyktował rzut karny. Każdy, kto oglądał ten mecz, doskonale wie, że był to błąd sędziego, gdyż Griezmann był faulowany jeszcze przed polem karnym. No ale mleko się rozlało i już nikt na tę decyzję wpływu nie ma. Prawda jest taka, że Lisy niewiele miały wówczas sytuacji – ledwie 36% posiadania piłki i sześć sytuacji bramkowych, były tego najlepszym dowodem. Trzeba jednak przyznać, że w defensywie spisali się całkiem nieźle, dzięki czemu nie przekreślili swoich szans na awans. Kto wie jakby się mecz skończył, gdyby nie wspomniany powyżej karny. Być może padłby bezbramkowy remis.

Po drugiej stronie mamy drużynę Diego Simeone, która w ostatnim starciu z Lisami miała zdecydowanie większe posiadanie piłki od rywali. Oprócz tego stworzyli sobie piętnaście sytuacji bramkowych, ale jeśli miałabym pisać obiektywnie, to nie wykazali się wówczas niczym szczególnym. Gol z ich strony padł po błędzie sędziego – o czym wspomniałam powyżej. Bardzo dobrą okazję na strzelenie gola w końcówce spotkania miał Torres, który jednak przewrócił się w decydującym momencie i to chyba tyle jeśli chodzi o ich mocne strony. Wszyscy dobrze wiemy, że Atletico słynie ze swojej solidnej defensywy, dzięki czemu zachowali ostatnio czyste konto, ale z drugiej strony mam wrażenie, że Leicester jest bardzo niedoceniane. Z resztą to, że grają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów jednak o czymś świadczy i nie nazwałabym tego przypadkiem. Bramka strzelona ostatnio daje Atletic niewielką przewagę i oczywiście są faworytami w tym spotkaniu, wszak zarówno w ataku jak i w obronie są lepsi od rywali, ale czy mogą być spokojni o awans? Nie sądzę ;)

Propozycje typów:

BTS @1,92 – Pomimo tego, że w ostatnim spotkaniu – tak jak z resztą się spodziewałam i Wam proponowałam na mojej grupie – padła zaledwie jedna bramka, to myślę, że tym razem mecz będzie otwarty i zobaczymy sporo goli. Jedyna szansa dla Lisów to ofensywna gra i choć podopieczni Diego Simeone potrafią się znakomicie bronić, to wierzę, że zaliczą chociaż jedno trafienie do bramki rywala. O gola ze strony Los Colchoneros niespecjalnie się martwię, bowiem jeżeli Leicester faktycznie zaatakuje, to powinni mieć okazje do kontrataków. Moja pierwsza propozycja zatem to BTS, za co bukmacherzy oferują 1,92.

1 DNB @2,61 –  Leicester u siebie grają ostatnio bardzo dobrze, mają oni bowiem serię pięciu zwycięstw z rzędu. Co prawda cztery z nich miały miejsce w ramach ligi krajowej, ale w międzyczasie pokonali też Sevillę 2:0. Myślę więc, że są w stanie to spotkanie wygrać i powalczyć o awans. Moja druga propozycja do tego spotkania to zwycięstwo Leicester i zwrot w przypadku remisu, za co bukmacherzy oferują 2,61.

Real Madryt – Bayern Monachium

Druga dzisiejsza analiza dotyczy pojedynku Realu Madryt z Bayernem Monachium. W pierwszym meczu dość niespodziewanie 2:1 zwyciężyli Królewscy, którzy pierwszą połowę wyraźnie przespali i w efekcie do szatni schodzili z rezultatem 0:1. W drugiej części najpierw w 47. minucie trafił CR7, a następnie po czerwonej kartce dla Javiego Martineza, wykorzystali grę w przewadze i w 77. wynik na 2:1 ustalił Ronaldo. Portugalczyk dość przeciętnie radził sobie w Lidze Mistrzów w tym sezonie, dlatego fani Realu muszą się cieszyć, że ich największa gwiazda wreszcie się przełamała. Będzie to szczególnie istotne w kontekście rewanżu, w którym prawdopodobnie nie zagra Gareth Bale, a na środku obrony zabraknie Pepe oraz Varane’a. W wyjściowej jedenastce powinniśmy zobaczyć Isco, który w spotkaniu ligowym przeciwko Sportingowi Gijon – wygranym ostatecznie 3:2 – było postacią absolutnie pierwszoplanową i zaliczył dwa trafienia.

Pora przejść do analizy Bayernu, który ostatnio wyraźnie rozczarowuje swoich kibiców. W pierwszym spotkaniu zagrali dwie zupełnie różne połowy. Pierwsza odsłona w ich wykonaniu była naprawdę dobra. Podopieczni Carlo Ancelottiego kontrolowali grę, stwarzali sobie bramkowe sytuacje i w efekcie już w 25. minucie wyszli na prowadzenie, po trafieniu głową Vidala. Chilijczyk mógł – a w zasadzie nawet powinien – wpisać się ponownie na listę strzelców jeszcze w pierwszej połowie. Tuż przed przerwą egzekwował bowiem rzut karny, ale fatalnie przestrzelił. Kto wie jakby ten mecz się potoczył, gdyby Vidal trafił na 2:0, albo gdyby karnego egzekwował Lewandowski. Tego już się nie dowiemy, natomiast Bawarczycy źle weszli w drugą połowę, szybko stracili gola, a od 61. minuty grali w osłabieniu, bowiem w bardzo krótkim czasie dwie żółte kartki zobaczył Martinez. Remisu nie udało się utrzymać do końca spotkania i w efekcie czeka ich ciężki rewanż. Optymizmem nie napawa na pewno postawa z ligowego pojedynku przeciwko Leverkusen, gdzie pomimo gry w przewadze przez ponad 30 minut, Bayern nie zdołał strzelić gola i zremisował 0:0. Co łączy oba spotkania? Brak Lewandowskiego ;)

Propozycje typów:

Lewandowski gol @1,68 – Robert Lewandowski powraca do gry po ostatniej niedyspozycji i jeśli ktokolwiek ma strzelić bramkę dla Bayernu to w pierwszej kolejności będzie to właśnie polski napastnik. Bukmacherzy za bramkę strzeloną przez Polaka oferują 1,68, dlatego jest to moja pierwsza propozycja do tego spotkania.

Zwycięstwo Bayernu @2,84 – Bayern paradoksalnie nie grał tak źle, szczególnie w pierwszej połowie. Widać jednak było jak ważnym ogniwem w tej drużynie jest Lewandowski, którego wówczas zabrakło. Tym razem nasz reprezentant jest już w pełni dyspozycyjny do gry, dlatego głęboko wierzę, że nie tylko będzie bohaterem strzelonych bramek, ale i przyczyni się do zwycięstwa swojej drużyny. Kurs na czystą dwójkę, jaki nam oferują bukmacherzy w okolicach 2,84 jest na tyle atrakcyjny, że chętnie z niego skorzystam.

Niech BUK będzie z nami! ?


Turniej dostępny WYŁĄCZNIE dla graczy, którzy swoje konta założyli przez PokerGround lub portale partnerskie: Pokertexas i TLPoker. Jeśli masz już konto na Party, koniecznie się z nami skontaktuj, a zobaczymy, czy będziemy mogli Ci pomóc.

Wszyscy, którzy zdecydują się na założenie konta za naszym pośrednictwem, otrzymają również unikalne bonusy:

Odpowiedzi na większość pytań, które mogą pojawić się przy rejestrowaniu konta za naszym pośrednictwem, znajdziecie w tym FAQ. Sprawdźcie również, w jaki sposób zbudować solidny bankroll, grając na PartyPoker.

Odpowiedzi na większość pytań, które mogą pojawić się przy rejestrowaniu konta za naszym pośrednictwem, znajdziecie w tym FAQ. Sprawdźcie również, w jaki sposób zbudować solidny bankroll, grając na PartyPoker.

Warto grać z PokerGround na PartyPoker!

Kejsi
#AleTypiara czyli bloguję, typuję, a w wolnych chwilach gotuję i mecze obserwuję.