#AleTypiara to seria typów, którą tworzę dla Was jako Kejsi od października 2015 roku. W tym czasie pojawiło się już ponad 150 wpisów i trzy razy tyle propozycji typów. Jak do tej pory moje ROI wynosu 17,5%. Jeśli chcecie na bieżąco śledzić wszystkie typy z serii #AleTypiara to zapraszam na moją grupę bukmacherską o nazwie #TeamKejsi, a także na mój fanpage na Facebooku! Zapraszam do analiz przedmeczowych.
Southampton – Manchester City
Pierwsza propozycja, jaką przygotowałam na dzisiejszy wieczór dotyczy spotkania Southampton vs Manchester City. Zacznę standardowo od gospodarzy, którzy po 30 rozegranych meczach mają na swoim koncie 40 punktów, co daje im obecnie 9. miejsce w tabeli. Ich bilans bramkowy to 37 bramek strzelonych i tyle samo straconych, co daje średnią niemal 2,5 gola na mecz. W ostatnich 5 kolejkach podopieczni Claude Puela zaliczyli 3 zwycięstwa, remis i porażkę. Warto zwrócić uwagę, na rywali których ograli – było to Watford (4:3 na wyjeździe), Crystal Palace (3:1 u siebie) oraz West Brom (1:0 na wyjeździe), a więc nikt z czołówki tabeli. Gdy przyszło im się mierzyć z Tottenhamem na wyjeździe, to po pierwszej połowie przegrywali 0:2 i choć ostatecznie strzelili gola na 1:2, to jednak mecz przegrali. W zespole Świętych brakuje wyraźnego lidera – najlepszymi strzelcami w zespole są Nathan Redmond (6 trafień w 29 meczach) oraz Charlie Austin (6 goli w 13 spotkaniach), ale ten drugi jest od grudnia kontuzjowany. Z problemami zdrowotnymi zmagał się też Manolo Gabbiadini, ale w meczu przeciwko Obywatelom powinien zagrać, co jest dobrą wiadomością dla kibiców gospodarzy.
Pora przejść do drużyny gości, bowiem na St Mary’s Stadium przyjeżdża Manchester City, który ciągle walczy o zakończenie sezonu w TOP4. Jak pewnie dobrze pamiętacie, podopieczni Pepa Guardioli odpadli z Ligi Mistrzów po dwumeczu z AS Monaco, a od tego czasu rozegrali kilka naprawdę trudnych spotkań. Najpierw przyszło im się mierzyć z Liverpoolem na własnym stadionie, z którym po ciekawym spotkaniu zremisowali 1:1. Następnie przyszedł pojedynek z Arsenalem na wyjeździe i remis 2:2, chociaż trzeba jasno powiedzieć, że Obywatele byli zdecydowanie lepszą drużyną. Kolejnym meczem było starcie z Chelsea na Stamford Bridge, w którym Manchester przegrał 1:2 pomimo naprawdę dobrej gry i wielu stwarzanych sytuacji. W ostatniej kolejce podopieczni Pepa Guardioli grali z Hull i tutaj nie dali szans Kamilowi Grosickiemu i spółce, bowiem zwyciężyli 3:1. Trzeba więc jasno powiedzieć, że City miało naprawdę ciężki kalendarz, a jako drużyna wyglądali naprawdę dobrze na boisku. Ich strata do Liverpoolu wynosi raptem 2 punkty, a mając jeszcze do rozegrania mecz zaległy z pewnością zechcą ją odrobić, aby zakończyć sezon na podium i zagwarantować sobie grę w Lidze Mistrzów.
Propozycje typów:
Aguero gol @1,71 – Niezłe wyniki Obywateli w meczach z najlepszymi ekipami to zasługa przede wszystkim Argentyńczyka, który jest w wyśmienitej formie. Dość powiedzieć, że w ostatnich 9 spotkaniach w barwach Manchesteru City strzelił aż 10 bramek – nie zdołał pokonać jedynie bramkarza Stoke. Biorąc powyższe pod uwagę proponuję postawić na Aguero jako strzelca gola w tym meczu – kursy na ten zakład oscylują w granicach 1,71.
2 @1,75 – Tak jak wspominałam, podopieczni Pepa Guardioli mieli bardzo trudny kalendarz, przez co na papierze ich wyniki nie wyglądały imponująco. Z drugiej strony Southampton w ostatnim czasie ogrywał ligowych średniaków i taka gra w najbliższym spotkaniu może nie wystarczyć. Obywatele są zmotywowani i wypoczęci, a do tego mają świetnie dysponowanego Aguero, dlatego moja druga propozycja to czysta dwójka, za co bukmacherzy płacą w okolicy 1,75.
Wisła Płock – Lech Poznań
Drugim meczem, do którego analizę przygotowałam w dzisiejszej edycji #AleTypiara, jest pojedynek Wisły Płock z Lechem Poznań. Gospodarze po ostatnich dobrych wynikach awansowali na 7. pozycje w tabeli i na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej mają szanse na grę w grupie mistrzowskiej. Podopieczni Marcina Kaczmarka w ostatnich 5 spotkaniach zaliczyli 3 zwycięstwa, remis i porażkę, a ich spotkania obfitowały w emocje – strzelili bowiem aż 11 bramek, tracąc przy tym 7. Na szczególne wyróżnienie zasługuje gra Nafciarzy na własnym stadionie, bowiem w ostatnich 5 meczach przed własną publicznością zdobyli aż 13 punktów! Najpierw zwyciężyli 4:3 z Ruchem Chorzów, następnie zaliczyli remis 1:1 ze Śląskiem Wrocław, a później przyszły trzy zwycięstwa z rzędu: 2:1 z Zagłębiem Lubin, 1:0 z Bruk-Betem oraz 4:1 z Cracovią. Warto zwrócić uwagę, że każde z tych spotkań kończyło się BTSem, co jest istotną informacją w kontekście moich dzisiejszych propozycji :)
Pora na analizę gości, którzy po imponującym starcie w nowym roku i 6 zwycięstwach z rzędu na krajowym podwórku, wpadli w lekką zadyszkę. Tuż przed przerwą reprezentacyjną zremisowali 0:0 z Górnikiem Łęczną, którego defensywą dowodził Przemysław Pitry. Warto dodać, że spotkanie odbyło się przed własną publicznością, na stadionie wypełnionym po brzegi, ponieważ Lech świętował 95-cio lecie klubu. Kolejnym spotkaniem był wyjazd do Krakowa na mecz z Wisłą, w którym Kolejorz zremisował 0:0 i swoją grą nie przekonywał. W ostatniej kolejce ligowej Kolejorz grał z Legią Warszawa i jak doskonale wiecie przegrał 1:2 przed własną publicznością, tracąc obie bramki w ostatnich minutach meczu. Co prawda w międzyczasie podopieczni Nenada Bjelicy wygrali 1:0 z Pogonią w Szczecinie w meczu rewanżowym półfinału Pucharu Polski, ale w pierwszym pojedynku padł wynik 3:0 dla Lecha, więc było to spotkanie o przysłowiową pietruszkę. Jakby nie patrzeć, Lech zdobył 2 punkty w 3 ostatnich kolejkach – słabo, jak na drużynę, która aspiruje do Mistrzostwa Polski.
Propozycje typów:
BTS @1,79 – Tak jak pisałam powyżej, Wisła jest bardzo groźna na własnym stadionie, dużo strzela, ale i traci gole. Lech nawet będąc w kiepskiej formie, dysponuje sporym potencjałem w ofensywnie i z pewnością nie zamierza odpuścić tego spotkania. W związku z tym liczę na dużo akcji i bramki z obu stron, dlatego moja pierwsza propozycja to BTS, za który bukmacherzy oferują na ten moment 1,79.
1 DNB @2,75 – Moja druga propozycja jest dosyć odważna, ale nie jest to ślepy traf. Widać wyraźnie, że Kolejorz ma w ostatnim czasie problem z ogrywaniem rywali, a jego gra nie jest tak efektowna ani efektywna jak na początku roku. Do tego występ Darko Jevticia, Tomasza Kędziory oraz Szymona Pawłowskiego stoi pod znakiem zapytania. Nafciarze przed własną publicznością grają jak z nut i są w stanie ograć przygaszonego Lecha. Moja druga propozycja to 1 DNB, czyli gramy na zwycięstwo gospodarzy, a w przypadku remisu otrzymujemy zwrot stawki. Za taki scenariusz bukmacherzy płacą aż 2,75!
Niech BUK będzie z nami! :)