#AleTypiara to seria typów, którą tworzę dla Was jako Kejsi od października 2015 roku. W tym czasie pojawiło się już ponad 140 wpisów i trzy razy tyle propozycji typów. Jak do tej pory moje ROI wynosu 17,5%. Jeśli chcecie na bieżąco śledzić wszystkie typy z serii #AleTypiara to zapraszam na moją grupę bukmacherską o nazwie #TeamKejsi, a także na mój fanpage na Facebooku! Zapraszam do analiz przedmeczowych.

tabelka

Tottenham – Everton

Pierwsza analiza, jaką dla Was dziś przygotowałam, dotyczyć będzie meczu Tottenham – Everton, który odbędzie się w ramach trwającej 27. kolejki Premier League w niedzielne popołudnie. Drużyna Mauricio Pochettino odpadła ostatnio z Ligi Europy, bowiem w pierwszym spotkaniu z Gent na wyjeździe przegrali 0:1, a następnie przed własną publicznością zaliczyli remis 2:2, co niestety nie dało im awansu do 1/8 finału. Koguty się jednak nie załamały i już w kolejnym meczu, który odbył się w poprzednią niedzielę w ramach ligi krajowej, pewnie wygrali 4:0 u siebie ze Stoke, strzelając wszystkie cztery bramki w pierwszej połowie. Bohaterem ustrzelonego hat-tricka był nie kto inny jak Harry Kane, który w lidze ma już na swym koncie 17 bramek. Co prawda boryka się z kontuzją, przez co jego występ stoi pod znakiem zapytania, ale należy jednak pamiętać, że oprócz niego w świetnej dyspozycji jest także Dele Alli, który ma na swym koncie 12 strzelonych bramek. Po przeciwnej stronie mamy zespół Ronalda Koemana, który jest niepokonany od sześciu spotkań. W tym czasie zaliczyli cztery zwycięstwa i dwa remisy. Już siedemnastego gola strzelił w poprzedniej kolejce Romelu Lukaku, który przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny w meczu z Sunderlandem. W tabeli Premier League, gospodarze zajmują obecnie drugą pozycję ze stratą aż dziesięciu punktów do pierwszej Chelsea, z kolei Everton z dorobkiem 44 punktów zajmuje siódmą pozycję i do czwartego miejsca ma stratę ośmiu oczek.

PROPONOWANE TYPY:

Zwycięstwo Tottenham @1,615 – Powiem Wam tak Moi Drodzy – Koguty w lidze nie przegrały żadnego domowego meczu od początku sezonu i do mnie ten argument przemawia. Jestem przekonana, że zechcą nie tylko podtrzymać dobrą passę, ale też zrobią wszystko, by zdobyć komplet punktów – który w obliczu gonitwy za Chelsea jest dla nich niezwykle ważny. Moja pierwsza propozycja do tego meczu to czysta jedynka, za którą sportingbet oferuje 1,615.

BTS @1,727 – Goście nie są bez szans, a patrząc na ofensywę obu drużyn można spodziewać się meczu otwartego, w którym padną gole ze strony obu drużyn. Tottenham w poprzednich pięciu kolejkach strzelił co prawda tylko pięć goli, z kolei Everton aż 10, ale obie drużyny będą walczyć bez wątpienia o pełną pulę.

West Ham – Chelsea

Druga propozycja, jaką dla Was dziś przygotowałam, dotyczyć będzie poniedziałkowego pojedynku West Ham vs Chelsea. Ci pierwsi w poprzedniej kolejce już od trzeciej minuty przegrywali spotkanie, bowiem sędzia podyktował rzut karny dla drużyny Watford, którego na strzeloną bramkę zamienił Troy Deeney. Młoty nie potrafiły przez większość spotkania odrobić straty i dopiero w 73. minucie zdobyli bramkę, której bohaterem był Andre Ayew – który notabene na boisko wszedł w 65. minucie. Prawda jest taka, że Slaven Bilić ma spore problemy na pozycji napastnika, bowiem kontuzjowani są Andy Caroll i Diafra Sakho. W ich miejscu wystąpił ostatnio Michail Antonio, który jednak w końcówce spotkania złapał czerwoną kartkę, przez co nie będzie mógł zagrać w spotkaniu z Chelsea. Po przeciwnej stronie mamy zespół Antonio Conte, który ciągle zdaje się być na fali i w poprzedniej kolejce wygrał u siebie 3:1 ze Swansea. Nie mogę jednak napisać, że była to pewna wygrana, bowiem Łabędzie spisały się naprawdę bardzo dobrze i napsuli trochę krwi The Blues. Przy okazji goście mogą mieć pretensje do sędziego, który nie odgwizdał rzutu karnego za rękę Azpilicuety w polu karnym jeszcze przy wyniku 1:1. Trener Chelsea ma niezłego nosa -ostatnio wystawił Fabregasa na środku pomocy w zamian za Matica i okazało się to świetnym posunięciem, ponieważ ten nie tylko strzelił bramkę, ale i zaliczył asystę.

PROPONOWANE TYPY:

Zwycięstwo Chelsea + over 2,5 @2,35 – Nie wyobrażam sobie, aby Chelsea nie zdobyła w tym roku mistrzostwa kraju, bo są bardzo konsekwentni w swoich poczynaniach – wygrywają niemalże wszystko jak leci, świetnie spisują się w ofensywie (w poprzednich pięciu kolejkach zaliczyli 10 trafień), a do tego mają przewagę aż 10 oczek nad drugim Tottenhamem. Mam nadzieję, że zobaczymy kolejne ich zwycięstwo, a w spotkaniu padnie sporo bramek, dlatego moja pierwsza propozycja do tego meczu to over 2,5 + zwycięstwo gości, za co sportingbet oferuje bardzo atrakcyjne 2,35.

BTS @1,80 – Drugą moją propozycją do tego spotkania jest BTS. O The Blues wypowiadałam się już powyżej i co najmniej jeden gol ich autorstwa powinien być tylko formalnością, natomiast Młoty mimo wszystko też stać na bramkę. Ostatnie 5 spotkań West Hamu to aż 4 BTSy oraz 9 goli strzelonych i tyle samo straconych, natomiast w przypadku Chelsea są to również 4 BTSy na 5 ostatnich spotkań, 10 trafień i 4 bramki stracone. W związku z powyższym chętnie skorzystam z oferty sportingbet, który za strzelenie gola przez obie ekipy płaci 1,80.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – 150 PLN

sportingbet

  1. Załóż konto na sportingbet za pośrednictwem PokerGround używając kodu AleTypiara
  2. Złóż depozyt w dniu rejestracji. WAŻNE, aby skorzystać z zakładu bez ryzyka, należy zarejestrować się i dokonać depozytu TEGO SAMEGO DNIA!
  3. Postaw zakład do 7 dni od rejestracji po kursie minimum 1,50. Zakład musi zostać rozliczony w ciągu 7 dni od rejestracji.
  4. Jeśli Twój zakład przegra, otrzymasz za niego zwrot 100% aż do 150 PLN!

UWAGA – oferta dostępna jest wyłącznie dla nowych klientów, którzy zarejestrują konto od godz. 01:01 CET dn. 06/01/2016! Regulamin promocji znajdziecie na stronie bukmachera.

Kejsi
#AleTypiara czyli bloguję, typuję, a w wolnych chwilach gotuję i mecze obserwuję.