#AleTypiara to seria typów, którą tworzę dla Was jako Kejsi od października 2015 roku. W tym czasie pojawiło się już ponad 120 wpisów i trzy razy tyle propozycji typów. Jak do tej pory moje ROI wynosu 17,5%. Jeśli chcecie na bieżąco śledzić wszystkie typy z serii #AleTypiara to zapraszam na moją grupę bukmacherską o nazwie #TeamKejsi, a także na mój fanpage na Facebooku! Korzystając z moich propozycji zawartych w dzisiejszym wpisie, możecie wygrać prawie 1100 PLN! Zapraszam do analiz przedmeczowych.
Legia – Ajax
Pierwsza analiza, jaką Wam przygotowałam w obecnej odsłonie #AleTypiara, dotyczyć będzie meczu, którego nie mogłam pominąć, czyli Legia vs Ajax. Standardowo muszę zacząć od naszej warszawskiej ekipy, która rozgrywki w Lidze Mistrzów rozpoczęła fatalnie. Wszyscy z pewnością doskonale pamiętacie pierwsze mecze z ich udziałem, kiedy to w rundzie grupowej stracili aż 24 bramki w sześciu spotkaniach. Jednocześnie należy pamiętać, że potrafili się postawić nie byle jakim drużynom, bo strzelili 4 gole Dortmundowi na wyjeździe, jednego gola Realowi na wyjeździe i aż trzy tej samej drużynie przed własną publicznością uzyskując cenny remis. Ostatecznie zajęli trzecie miejsce w tabeli, dzięki czemu będą teraz grać w Lidze Europejskiej. W zimowym okienku transferowym trener Legii postanowił zrobić sporo zmian, między innymi do drużyny wrócił Artur Jędrzejczyk, z kolei w miejsce Nikolica i Prijovica przyszedł czeski napastnik Tomas Necid oraz Nigeryjczyk Chukwu. Po zimowej przerwie w Ekstraklasie Legia wygrała w minioną sobotę z Arką na wyjeździe 1:0, a zwycięskiego gola zdobył wówczas Tomasz Jodłowiec. Prawda jest taka, że po wymianie świetnego duetu napastników, o których pisałam nieco powyżej, ciężko ocenić jak podopieczni Jacka Magiery będą teraz grali, ale mimo wszystko staram się wierzyć, że pokażą się z dobrej strony i strzelą jakieś bramki – zwłaszcza, że w rundzie grupowej LM strzelili ich aż dziewięć. Po przeciwnej stronie mamy Ajax Amsterdam, który w fazie grupowej Ligi Europy nie przegrał żadnego spotkania! Co więcej, w swojej grupie mieli przewagę aż pięciu punktów nad drugą Celta Vigo. Strzelili w tamtym czasie 11 bramek, tracąc przy tym 6, z kolei w lidze krajowej mają serię pięciu zwycięstw z rzędu, w którym to zdobyli 11 bramek, a stracili jedną. W zimowym okienku transferowym z drużyny Petera Bosza odeszli m.in Gudelj, Anwar El-Ghazi i Riechedly Bazoer. W zamian pozyskano młodego Brazylijczyka Davida Neresa oraz z Chelsea wypożyczony został Bertrand Traore. Patrząc na dyspozycję Ajaxu można się spodziewać, że mają większe szanse na zwycięstwo. Niemniej jednak miejmy nadzieję, że Legia mimo wszystko pokaże się z bardzo dobrej strony, zagra ofensywnie i postara się o strzelenie bramki. Moja pierwsza propozycja to BTS, za który bukmacher oferuje 1,75.
Data: 16.02.2017
Typ: BTS
Kurs: 1,75
Buk: sportingbet
Villarreal – AS Roma
Drugie spotkanie w dzisiejszym wpisie, także zostanie rozegrane w ramach czwartkowych rozgrywek Ligi Europy i będzie nie mniej emocjonujące – czeka nas bowiem pojedynek Villarrealu z AS Romą! Zacznę od gospodarzy, którzy w fazie grupowej grali z Osmanlisporem, Zurychem oraz Steauą Bukareszt i dość niespodziewanie zajęli tylko drugie miejsce. W 6 spotkaniach zaliczyli tylko 2 zwycięstwa, 3 remisy i porażkę 1:2 na własnym stadionie z ekipą z Turcji, która to ostatecznie w grupie zwyciężyła. Także w lidze podopieczni Francisco Escriby rozczarowują, bowiem po 22 kolejkach zajmują dopiero 6. miejsce z dorobkiem 36 punktów. W ostatnich 10 spotkaniach na krajowym podwórku „żółte łodzie podwodne” wygrali zaledwie 2 razy, zaliczyli aż 8 remisów i 2 porażki – nie jest to rezultat imponujący i chyba możemy już nawet mówić o kryzysie. Zwłaszcza, że wspomniane zwycięstwa miały miejsce w meczach z Gijonem i Granadą, czyli dwiema ekipami z dna tabeli ligowej. Jestem przekonana, że AS Roma zawiesi im poprzeczkę znacznie wyżej. Podopieczni Luciano Spallettiego są w bardzo dobrej formie w tym sezonie. W fazie grupowej grając z Astrą, Pilznem raz Austrią Wiedeń zdobyli 12 punktów, nie przegrali ani razu i awansowali z pierwszego miejsca. W tabeli ligowej po 24 kolejkach znajdują się na 2. miejscu z dorobkiem 53 punktów. Co prawda do prowadzącego Juventusu Turyn mają 7 punktów straty i pewnie do ostatniej kolejki będą rozgrywać z Napoli pojedynek o tytuł vice-mistrza, jednakże naprawdę ciężko się do czegoś przyczepić w ich grze. Strzelają dużo bramek, a Wojciech Szczęsny ma najwięcej czystych kont wśród bramkarzy w lidze, dzięki czemu ich bilans bramkowy to 50:21. Spośród ostatnich 10 meczów Rzymanie wygrali aż 8 i zaliczyli tylko 2 porażki. Biorąc powyższe pod uwagę, proponuję postawić na zwycięstwo gości i zwrot stawki w przypadku remisu, za co bukmacher proponuje 1,85.
Data: 16.02.2017
Typ: 2 DNB
Kurs: 1,85
Buk: sportingbet
SC Bastia – AS Monaco
Ostatnim meczem, do którego analizę przygotowałam w dzisiejszym wpisie z serii #AleTypiara, jest piątkowe starcie Bastii z AS Monaco. Możecie się dziwić, że propozycja pochodzi z francuskiej Ligue 1, ale bacznie przyglądając się grze Polaków drużyna z księstwa Monaco już dawno zwróciła moją uwagę. Zacznę jednak od gości, którzy po 25 kolejkach zajmują 19. miejsce w lidze z dorobkiem 22 punktów. Do bezpiecznego 17. miejsca tracą 4 punkty i patrząc na ich dyspozycję nic nie wskazuje, aby szybko mieli się tam znaleźć. W 5 ostatnich kolejkach rozegranych w nowym roku kalendarzowym zdobyli bowiem raptem 2 punkty, strzelili 4 bramki tracąc przy tym aż 9. Jeżeli dodamy do tego spotkanie w Pucharze Francji przeciwko PSG przegrane aż 0:7, maluje nam się obraz nędzy i rozpaczy. Jedyne, co piłkarzom z Bastii wychodzi dobrze, to zdobywanie czerwonych kartek – we wspomnianych 5 meczach ligowych zdobyli ich aż 5, przez co w najbliższym spotkaniu nie zagrają Yannick Cahuzac oraz Nicolas Saint-Ruf, czyli dwaj obrońcy. Czeka ich zatem nie lada wyzwanie, bowiem po drugiej stronie mamy rozpędzone AS Monaco z Kamilem Glikiem w składzie. Podopieczni Leonardo Jardima grają jak natchnieni – w ostatnich 5 kolejkach zdobyli aż 13 punktów strzelając przy tym aż 15 bramek i tracąc tylko dwie. W zasadzie niemal od początku sezonu AS Monaco znajduje się na pozycji lidera w tabeli, mając 3 punkty przewagi nad PSG oraz 5 punktów nad Niceą. Ich bilans bramkowy z całego sezonu wygląda jeszcze bardziej okazale – 75 goli strzelonych przy ledwie 23 straconych, co daje nam średnią niemal 4 bramek na mecz! Nie muszę mówić, że faworytem wśród bukmacherów są goście, ale kurs w okolicach 1,50 nie wydaje się zbytnio atrakcyjny. Biorąc pod uwagę skuteczność AS Monaco oraz rozbitą obronę Bastii, proponuję postawić na over 2,5 oraz zwycięstwo gości po kursie 2,25.
Data: 17.02.2017
Typ: Over 2,5 + zwycięstwo Monaco
Kurs: 2,25
Buk: sportingbet
DOUBLE
SINGLE
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – 150 PLN
- Załóż konto na sportingbet za pośrednictwem PokerGround używając kodu AleTypiara
- Złóż depozyt w dniu rejestracji. WAŻNE, aby skorzystać z zakładu bez ryzyka, należy zarejestrować się i dokonać depozytu TEGO SAMEGO DNIA!
- Postaw zakład do 7 dni od rejestracji po kursie minimum 1,50. Zakład musi zostać rozliczony w ciągu 7 dni od rejestracji.
- Jeśli Twój zakład przegra, otrzymasz za niego zwrot 100% aż do 150 PLN!
UWAGA – oferta dostępna jest wyłącznie dla nowych klientów, którzy zarejestrują konto od godz. 01:01 CET dn. 06/01/2016! Regulamin promocji znajdziecie na stronie bukmachera.