#AleTypiara to seria typów, którą tworzę dla Was jako Kejsi od października 2015 roku. W tym czasie pojawiło się już ponad 120 wpisów i trzy razy tyle propozycji typów. Jak do tej pory moje ROI wynosu 17,5%. Jeśli chcecie na bieżąco śledzić wszystkie typy z serii #AleTypiara to zapraszam na moją grupę bukmacherską o nazwie #TeamKejsi, a także na mój fanpage na Facebooku! Korzystając z moich propozycji zawartych w dzisiejszym wpisie, możecie wygrać prawie 1200 PLN! Zapraszam do analiz przedmeczowych.
Dortmund – Hertha
Pierwsza analiza, jaką dla Was dziś przygotowałam, dotyczyć będzie jutrzejszego spotkania Borussii Dortmund z Herthą Berlin, które odbędzie się w ramach 1/8 Pucharu Niemiec. Podopieczni Thomasa Tuchela mieli w ostatniej rundzie Pucharu Niemiec problemy z drugoligowym Union Berlin. Co prawda to oni awansowali do kolejnej rundy, niemniej jednak należy pamiętać, że dokonali tego dopiero po rzutach karnych w zaledwie trzech kolejkach, bowiem ich rywale nie wykorzystali żadnej z trzech jedenastek. Miało to jednak miejsce pod koniec października, także to raczej ciekawostka z mojej strony. W Bundeslidze są z kolei niepokonani od siedmiu kolejek, w której zaliczyli trzy zwycięstwa i cztery remisy. W minioną sobotę wygrali u siebie z RB Lipsk 1:0 po golu Aubameyanga strzelonego w 35. minucie. Od początku roku w trzech spotkaniach ligowych zdobyli siedem punktów, strzelając cztery bramki i tracąc przy tym dwie. No i kolejna ciekawostka – Łukasz Piszczek w ostatnim spotkaniu rozegrał swoje 250 spotkanie w barwach Borussii :) Po przeciwnej stronie mamy Berlińską Herthę, która w tabeli Bundesligi zajmuje obecnie 6. pozycję. W ostatniej rundzie Pucharu Niemiec grali na wyjeździe z St. Pauli, z którymi pewnie wygrali 2:0, strzelając bramki w obu połowach. W lidze w 3 spotkaniach rozegranych w nowym roku kalendarzowym zanotowali dwie porażki – najpierw 1:3 z Leverkusen na wyjeździe, później 1:2 z Freiburgiem, również na wyjeździe – oraz zwycięstwo 1:0 przeciwko Ingolstadt na własnym stadionie w ostatniej kolejce. Głównym problemem Berlińczyków jest brak szerokiego składu, bowiem brakuje im między innymi klasowego obrońcy, a do tego poza grą pozostaje kupiony latem z Legi Ondrej Duda, który nie zaliczył nawet debiutu w barwach nowej drużyny. W tej sytuacji Borussia będzie miała ułatwione zadanie, aby strzelić im bramkę, ale czy sama Hertha jest bez szans na gola? W dziesięciu poprzednich spotkaniach Bundesligi strzelili 13 bramek, tak więc liczę na to, że uda im się zdobyć gola z kontrataku, dlatego moja pierwsza propozycja to BTS, za co bukmacher oferuje 1,80.
Data: 8.02.2017
Typ: BTS
Kurs: 1,80
Buk: sportingbet
Leicester – Derby
Czas na drugą propozycję, którą Wam dziś przygotowałam, a dotyczyć ona będzie pojedynku Leicester – Derby, który odbędzie się w ramach Pucharu Anglii. Lisy, ah te Lisy… Dwa sezony temu walczyli o otrzymanie w lidze, w poprzednim sezonie zdobywając mistrzostwo kraju byli sensacją na skalę europejską, a w obecnych rozgrywkach wszystko wskazuje na to, że ponownie będą walczyć o utrzymanie. Przyznam szczerze, że osobiście miałam nadzieję na to, że Leicester w końcu musi zaskoczyć i zaczną regularnie wygrywać swoje mecze, ale nic z tego. W ostatnich 15 pojedynkach w ramach ligi krajowej, Pucharu Anglii i LM, wygrali zaledwie trzy razy. Zaliczyli przy okazji osiem porażek i cztery remisy i chyba jedyne co im ostatnio wyszło to awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W pięciu ostatnich meczach strzelili zaledwie dwie bramki i padły one w pierwszym meczu przeciwko Derby, które odbyło się pod koniec stycznia. Nawet najlepszy piłkarz Lisów z ubiegłego sezonu – Jamie Vardy, o którego latem biło się pół Europy – jest ostatnio nieskuteczny, bowiem od momentu kiedy 10. grudnia strzelił dwie bramki Manchesterowi City, nie udało mu się już nic ustrzelić. Po przeciwnej stronie mamy drużynę z Championship, która utarła ostatnio nosa ekipie Claudio Ranieriego. Co prawda od ósmej minuty przegrywali za sprawą samobója, którego w sposób absolutnie nietuzinkowy strzelił Darren Bent. Na szczęście szybko się zrehabilitował i już 21. minucie wyrównał wynik spotkania, strzelając gola tym razem dla swojej drużyny. Jeszcze w pierwszej połowie spotkania, bo w 40. minucie udało im się strzelić drugą bramkę i wyjść na prowadzenie, niestety w 86. minucie brak czujności doprowadził do straty bramki i ostatecznie musieli zadowolić się remisem. Prawda jest taka, że pokazali swój charakter i Lisy mogą drżeć przed jutrzejszym meczem. Podopieczni Steve’a McClarena może nie są czołowym zespołem Championship, ale grają naprawdę nieźle. Obawiam się, że nawet atut własnego boiska może Leicester nie pomóc w odniesieniu zwycięstwa. Z tego powodu moja druga propozycja to zwycięstwo Derby lub zwrot stawki w przypadku remisu, za co bukmacher oferuje aż 2,70!
Data: 8.02.2017
Typ: 2DNB
Kurs: 2,70
Buk: sportingbet
Marsylia – Guingamp
Ostatnim meczem, do którego analizę przygotowałam w dzisiejszym wpisie z serii #AleTypiara, jest starcie francuskiej Ligue 1 pomiędzy Olympique Marsylia oraz En Avant Guingamp. Zacznę od gospodarzy, którzy po 23 kolejkach zajmują 6. miejsce w lidze z dorobkiem 33 punktów i bilansem bramkowym 29:28. W ekipie Rudiego Garcii doszło do ciekawych wzmocnień w czasie zimowego okienka – przyszedł między innymi Patrice Evra, młody Morgan Sanson oraz oczywiście Dimitri Payet, o którego przenosinach było bardzo głośno. Gołym okiem widać, że linia ofensywna urośnie w siłę, a przecież w zespole występującym na Stade Vélodrome gra jeszcze dobrze znany z angielskich boisk Bafetimbi Gomis, który ma na swoim koncie już 13 trafień w lidze. Problemem Marsylczyków jest obrona – widać to nie tylko po ogólnych statystykach, ale też ostatnich spotkaniach. W 6 rozegranych w tym roku meczach, Olympique zawsze tracił chociaż jednego gola – łącznie aż 11! Najbardziej bolesna musiała być porażka 0:1 na wyjeździe z Metz w ostatniej kolejce, bowiem rywale okupują dolną część tabeli i przed spotkaniem znajdowali się w strefie spadkowej. Zawodnicy na pewno będą chcieli się zrewanżować na gościach, którzy są w kryzysie. Guingamp zajmuje co prawda 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 31 punktów po 23 spotkaniach, ale w ostatnich 4 spotkaniach ligowych rozegranych w nowym roku podopieczni Antoine’a Kombouare’a zdobyli raptem 1 punkt! Najpierw przegrali 1:3 na wyjeździe z Lorient, później zremisowali 1:1 u siebie z Rennes, następnie przyszła porażka 1:3 w Nicei, a w ostatniej kolejce polegli 0:1 przeciwko Caen na własnym stadionie. Czy to oznacza, że z góry są skazani na pożarcie i położą się przed drużyną przeciwną? Niekoniecznie, bowiem w ostatnich 10 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach trafiali do bramki swoich rywali aż w 9 z nich, notując łącznie 16 goli. Ich bilans bramkowy w meczach wyjazdowych w lidze to 16:20 po 12 spotkaniach, także widać gołym okiem, że nie zwykli odpuszczać. W związku z tym spodziewam się ciekawego spotkania, obfitującego w bramki z obu stron i choć faworytem wydaje się Olympique Marsylia, moja ostatnia propozycja to BTS po kursie 1,75.
Data: 8.02.2017
Typ: BTS
Kurs: 1,75
Buk: sportingbet
DOUBLE
SINGLE
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – 150 PLN
- Załóż konto na sportingbet za pośrednictwem PokerGround używając kodu AleTypiara
- Złóż depozyt w dniu rejestracji. WAŻNE, aby skorzystać z zakładu bez ryzyka, należy zarejestrować się i dokonać depozytu TEGO SAMEGO DNIA!
- Postaw zakład do 7 dni od rejestracji po kursie minimum 1,50. Zakład musi zostać rozliczony w ciągu 7 dni od rejestracji.
- Jeśli Twój zakład przegra, otrzymasz za niego zwrot 100% aż do 150 PLN!
UWAGA – oferta dostępna jest wyłącznie dla nowych klientów, którzy zarejestrują konto od godz. 01:01 CET dn. 06/01/2016! Regulamin promocji znajdziecie na stronie bukmachera.
