Zapraszamy do lektury przedostatniej części opowieści Nathana „BlackRain79” Williamsa o jego przygodzie z pokerem online. Przygodzie, która trwa już 10 lat. Czego nauczył się przez ten czas? Jakich rad chciałby udzielić tym wszystkim, którzy planują zająć się pokerem profesjonalnie?

7. Zmień wszystko

Może to zabrzmi wariacko, ale jedną z pierwszych rzeczy, jaką zrobiłem dla mojej pokerowej kariery, było zmienienie całego mojego życia i przeprowadzenie się na drugi koniec świata.

Powodem było to, że nic tak cię nie zmusi do działania, jak sytuacja, gdy jesteś sam, na swoim i w kompletnie obcym środowisku. Jeśli jedyną opcją jest sukces, nie masz wyjścia. Albo skupiasz się wyłącznie na osiągnięciu celu, albo kończysz zabawę. Wygrywaj albo wracaj do domu.

A jeśli już przyzwyczaiłeś się do życia w raju, ta druga opcja nie wydaje się przesadnie kuszącym rozwiązaniem.

Inna sprawa, że tu, gdzie mieszkam, czyli w Azji Południowo-Wschodniej, są tysiące pokerowych (i nie-pokerowych) zawodowców, którzy są w takim samym położeniu, jak ja. To znacznie ułatwia nawiązywanie znajomości z ludźmi będącymi równie mocno nastawionymi na sukces. A kiedy otaczasz się pozytywnymi ludźmi, ma to pozytywny wpływ na twoje wyniki.

Co więcej? Grając w pokera online nie potrzebujesz ani biura ani adresu. Dlaczego więc nie zamieszkać tam, gdzie ci się podoba i masz najlepsze warunki do swojej pracy? Jedyne, czego ci potrzeba, to laptop i łącze internetowe.

Zakładam, ze pochodzisz z kraju „zachodniego”. Oznacza to, że możesz swoje interesy prowadzić online w dowolnym kraju. A dlaczego nie robić tego tam, gdzie koszty utrzymania są dużo niższe a w dodatku pogoda jest lepsza? Porównywalną jakość życia możesz sobie zapewnić za ułamek kwoty, jaką byś wydał na życie u siebie w kraju. To naprawdę bardzo ułatwia budowanie pokerowego biznesu online.

Przykład: koszt wynajęcia mieszkania w Londynie i w Sajgonie.

8. Inwestuj w siebie – podróżuj

Fizyczna zmiana otoczenia i tańsze życie to nie wszystko, co wiąże się ze zmianą praktycznie całego życia. Dla mnie jedną z najlepszych rzeczy, jakie zrobiłem w życiu, było wydostanie się z ciasnej bańki Vancouver i rozpoczęcie poznawania świata.

I jedyne, czego żałuję to to, że nie zrobiłem tego wcześniej!

Według mnie podróżowanie jest bardzo istotne. Otwiera twój umysł. Dostarcza radości. Jest też straszne. Zmusza cię, byś wydoroślał. I daje ci dużo szerszą i głębszą perspektywę spojrzenia na świat, w którym żyjemy.

Jeśli możesz zarabiać na życie grając w pokera, czy prowadząc jakąś stronę internetową, to wspaniale. Gdybym wcześniej wiedział, ile korzyści przynosi podróżowanie, zacząłbym dużo wcześniej.

Świat to książka, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę” – Św. Augustyn

Na koniec warto pamiętać – ci, którzy wydają pieniądze na doświadczenia a nie na rzeczy, są dużo szczęśliwsi.”

Jutro ostatnia część.

rakeback PartyPoker

ŹRÓDŁOblackrain79.com
Blasco
Dziennikarz, archeolog, pokerowy amator ale zawzięty. W branży od ponad 20 lat. Finalista olimpiady polonistycznej, który do dzisiaj nie wie, gdzie powinien stać przecinek. Futbol to Maradona; muzyka - Depeche Mode. Troje dzieci.