Doyle Brunson w czasie kilkudziesięciu lat grania w pokera już z niejednego pieca jadł chleb. Dla niego napady na pokerzystów, najazdy ludzi z bronią na prywatne gry, szczególnie w latach 50s-70s, to nie pierwszyzna. Wydaje się, że czasy napadów na pokerzystów już dawno minęły – i pewnie tak jest – ale Doyla spotkała ostatnio bardzo nieprzyjemna sytuacja, która sprawiła, że złe wspomnienia wróciły.
Brunson napisał kiedyś, że wygrywanie w tamtych czasach było rzeczą najłatwiejszą, o wiele trudniejsze było wydostanie się z miasta z zarobioną gotówką. Szalone to były czasy… W 2012 r. w swoim wpisie na blogu Brunson opisał historię napadu, jakiego doświadczył pod koniec lat 50-tych, kiedy złodzieje w przebraniu policjantów najechali na prywatną grę i ukradli wszystkie pieniądze. Blog nie jest już aktualizowany, ale strona ciągle funkcjonuje. Brunson tak przedstawił całą sytuację:
„Byliśmy przyzwyczajeni do tego, że się nas aresztuje, że jesteśmy wiezieni do komisariatów i musimy płacić grzywny za uprawianie nielegalnego hazardu, ale potem nas wypuszczano. Takie sytuacje były wkalkulowane w życie pokerzysty w tamtych czasach, ale kiedy ci kolesie zaczęli zabierać pieniądze ze stołu i przeszukując nas, żądali jeszcze więcej, zdaliśmy sobie sprawę z tego, że ci „policjanci” byli naprawdę złodziejami” – opowiada o sesji zakończonej bad beatem.
Życie hazardzisty podróżującego w poszukiwaniu akcji nie było łatwe, ale najwyraźniej obecnie wcale nie jest o wiele lepsze. W tym tygodniu Doyle Brunson został (ponownie) prawie obrabowany. Brunson napisał na Twitterze o całym incydencie i udzielił rady osobom, które mogłyby mieć względem niego nikczemne zamiary.
„Policja właśnie opuściła mój dom. Zeszłej nocy kilka domów ode mnie doszło do włamania. Włamywacz dopadł właściciela mieszkania i powiedział mu, że wie, że on jest pokerzystą. Prawdopodobnie to chodziło o mnie. Czy ci idioci nie wiedzą, że zostawiamy nasze pieniądze w kasynie, gdzie gramy? Bandzior powiedział ofierze, że jego działka z napadu miała wynosić $700.000.
OSTRZEŻENIE
Zawsze przy sobie noszę pistolet. Kiedy przyjeżdżam do domu i wysiadam z samochodu, trzymam go w dłoni. Mam wiele rodzajów alarmów, detektorów ruchu itp. Ponadto mam 83 lata i całe życie uczyłem się obchodzić z bronią i nie dam się po raz kolejny okraść. 5 razy w życiu już wystarczy!. Wszelkie próby napaści na moją osobę niech lepiej zostaną dobrze przemyślane.
Włamywacz ukradł swojej ofierze ok. $500 i powiedział, że ma zamiar policzyć się z osobami, które podały mu zły adres„.
Smutne w tym wszystkim jest to, że dożyliśmy czasów, w którym osoba podjeżdżająca pod swój własny dom (który jest „fortecą”) przy wychodzeniu z samochodu dzierży w dłoni broń (wtedy jest najłatwiejszym celem ataku). Mnie osobiście takie coś przeraża.
Z drugiej strony podoba mi, że obywatel ma prawo do posiadania broni i że skutecznie może z tego prawa korzystać. Doyle nie kryje się z tym, że zacznie strzelać i jestem w stanie mu uwierzyć, że jeśli bez pozwolenia wszedłbym na jego posesję, musiałbym się liczyć z adekwatną odpowiedzią. Kiedy i nasze władze zrozumieją, że Polacy również powinni mieć prawo do obrony i że bandzior, który przychodzi do naszego domu uzbrojony, musi oczekiwać, że napotka opór w postaci innych uzbrojonych osób. Chyba nie dożyję takich czasów, że coś się w tym temacie zmieni. A dlaczego? Nie mam pojęcia. Przecież prawo do samoobrony, do obrony życia i mienia własnego i swoich bliskich powinno być jednym z podstawowych, które przysługują każdemu z nas. Coś z tym prawem polskim jest chyba nie za bardzo…i nie tylko w obszarze regulowania gier hazardowych.
Grajcie pokera na PartyPoker, bezpiecznym i renomowanym poker roomie, którego akcje notowane są na giełdzie w Londynie. Party Poker gwarantuje wam bezpieczeństwo waszych depozytów, uczciwą grę oraz unikalną ofertę.
Zakładając w sierpniu konto na PartyPoker przez PokerGround, możecie liczyć na szereg korzyści: darmowe 20 USD na start, bonus 100% do $500, darmowe PS4, darmowe HM2 i wiele więcej. Aby skorzystać ze wszystkich bonusów, zarejestrujcie się z tego linka lub kliknijcie w baner. O szczegóły pytajcie, pisząc na adres: [email protected].
źródło: pokernews.com