24121_564780863032_57100686_32927723_1791150_nEdukacja pokerowych graczy jest w chwili obecnej wielkim biznesem, a nowe strony coachingowe wyrastają jak grzyby po deszczu. W tej chwili mamy sytuację, w której jest więcej trenerów i stron coachingowych niż kiedykolwiek wcześniej… Czemu tak się dzieje? Cóż z pewnością jednym z powodów jest fakt, ze wielu wygrywających graczy może zarobić taką samą kwotę trenując graczy, co grając standardową sesję, a w wielu przypadkach coaching będzie jeszcze bardziej opłacalny niż sama gra.

Oczywiście powodem nie jest to, że trenerzy nie są graczami wygrywającymi, (chociaż w niektórych przypadkach tak bywa). Głównie jednak, dzieje się tak dlatego, że dobry trener ma spory popyt, który przekłada się na wymierne zyski. Spójrzmy prawdzie w oczy, jeżeli jesteś w stanie zarobić $30 na godzinę jako profesjonalista, to będziesz miał wielu początkujących graczy, którzy zechcą skorzystać z twoich usług. Wybierasz więc kilku graczy i możesz spokojnie zażądać od nich $100 – $150 za sesję lub nawet za godzinę. Jest wielu graczy, którzy chcą skrócić proces nauki pokera i z tego powodu są oni w stanie zapłacić spore pieniądze.

Dobry trener pokerowy może poświęcić 6 godzin na coaching w tygodniu i zarabiać $100 za godzinę oraz grać 24 godziny i zarabiać $30 na godzinę. Nie ma żadnej możliwości, aby dobry trener odrzucił propozycję pracy za godzinową stawkę w wysokości $100, skoro zarabia $30 na godzinę, jako pokerzysta. Gry online są coraz trudniejsze i właśnie dlatego, coraz więcej pokerowych profesjonalistów decyduje się na coaching, który zapewnia im stabilne źródło dochodów.  W rzeczywistości dobry trener może zarobić podczas 12 miesięcy kilkanaście razy więcej, niż jako gracz.

Kiedy członkowie pokerowej społeczności rozmawiają o treningach, bardzo często zapominają też o dodatkowym value jakie uzyskuje trener. Dzięki analizie rozdań z uczniem, cały czas polepsza on swoje umiejętności. Wielu potencjalnych trenerów nie decyduje się na uruchomienie własnej strony coachingowej, ponieważ twierdzi, że to zysk krótkotrwały, ale czy na pewno tak jest?

Każdy, kto uczył się gry w pokera, doskonale zdaje sobie sprawę, że nabycie umiejętności umożliwiających wygrywanie przy pokerowych stołach jest procesem długotrwałym… podobnie zresztą jak w innych zawodach.  Przecież dobrym lekarzem nie zostaje się po sześciu miesiącach pracy, prawda?  Aby być graczem wygrywającym, musisz poświęcić wiele godzin na analizę rozdań i wymianę spostrzeżeń z zaufanymi pokerzystami, dlatego ten argument zupełnie do mnie nie przemawia.

Po za tym mimo kryzysu, w wielu rejonach świata, poker nadal się rozwija, a więc dobry trener nigdy nie powinien mieć problemów ze znalezieniem chętnych. W rzeczywistości jest wręcz odwrotnie, ponieważ jak pokazują statystyki, wielu trenerów nie ma już czasu na szkolenie nowych zawodników. Jestem przekonany, że w najbliższych latach, zjawisko coachingu rozwinie się jeszcze bardziej ze względu na rosnący poziom graczy, dlatego też wszystkim potencjalnym trenerom już teraz polecam zapoznanie się z tematem…