YouTube wystartował wczoraj ze swoją najnowszą opcją, specjalnie dedykowaną podstroną znaną jako YouTube Gaming – http://gaming.youtube.com. Kierownictwo YouTube’a nie wypowiedziało się wprawdzie wprost na ten temat, ale platforma ta wydaje się bezpośrednią odpowiedzią na popularność streamowania gier na platformie Twitch, która jest od września zeszłego roku własnością Amazon.com.
Twitch od swojego startu w roku 2011 jest siłą napędową sportów elektronicznych i całego rynku gamingowego. Wiosną tego roku, dzięki zmianie zasad i dopuszczeniu do streamowania na żywo prawdziwych gier na pieniądze zyskał również rynek pokerowy. Jason Sommerville poprowadził szarżę w nowym pionierskim kierunku i wkrótce dołączył do PokerStars jako ambasador oraz gracz ich profesjonalnego teamu.
Najciekawsze pytanie odnośnie YouTube Gaming w tym momencie to to czy platforma zamierza konkurować z Twitch’em, na rynku pokerowym i gamingowym. Jeśli czytaliście tytuł artykułu to wiecie już, że krótka odpowiedź brzmi “nie.”
Nowa usługa YouTube Gaming jest tak naprawdę tylko skórką dla obecnych treści YouTube i zawiera filtr wyłapujący wszystko co nie jest “grą video.” Potwierdzono także, że poker mimo najszczerszych chęci nie spełnia kryteriów „gry video” i jako taki nie będzie dostępny na stronie YouTube Gaming.
Poker to nie jedyna gra, która nie trafi do YouTube Gaming. Twitch stał się popularny także dzięki streamowaniu cyfrowych adaptacji gier planszowych i karcianych, których próżno szukać na YTG. Zapowiada się więc ciekawie, jeśli YouTube wygra z Twitchem na rynku e-sportów i gier. Być może wtedy Twitch pójdzie bardziej w drugą stronę i skupi się na rzeczach niedostępnych na YouTube Gaming, w tym na pokerze.
źródło: parttimepoker