Na początku tygodnia, strona treningowa, której właścicielem jest Phil Ivey – „Ivey League” pojawiła się w sieci MergerNetwork, internetowym rynku, na którym można sprzedać lub kupić firmę. W ogłoszeniu można było przeczytać, że Ivey League stara się pozyskać 10 milionów dolarów.

Jak się jednak okazuje oferta była fałszywa i strona nie jest na sprzedaż.

Phil Ivey League Dyrektor wykonawczy Ivey League, Dan Fleyshman, skontaktował się z MergerNetwork i na jego prośbę fałszywa oferta została zdjęta z listy.

“Rozbudowujemy naszą firmę na wielu polach, ale nie zamierzamy jej sprzedawać. Phil Ivey sam wyłożył na jej działalność ponad 10 milionów w ciągu minionych lat” powiedział Fleyshman w wywiadzie dla Pokernews.

Phil Ivey jest nadal jednym z najlepszych pokerzystów świata, a jego imię znane jest często nawet tym, którzy z grą w pokera nie mają zbyt wiele wspólnego, więc nic dziwnego, że szybko znaleźli się zainteresowani. Od początku swego istnienia roomy pokerowe ściągały do siebie zawodowych graczy, którzy potrafili przyciągnąć do gry innych, bez względu na to czy robili to denerwując się niczym Hellmuth, krzycząc jak Tony G. czy będąc po prostu bardzo bardzo dobrym jak rzeczony Phil Ivey.

Na liście sprzedaży oferta przyciągała chętnych wspominając o tym, ze nowy nabywca mógłby „strategicznie przemodelować stronę Phil’a Ivey’ego i rozwinąć Ivey League dzięki jego reputacji i znanemu nazwisku”.

źródło: highstakesdb.com

http://www.highstakesdb.com/5519-dan-fleyshmann-ivey-league-not-for-sale.aspx

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.