Wspomniany poprzednio W.A.Rebel odpadł tuż przed końcem rozgrywki. W dniu drugim zobaczymy jednak wielu reprezentantów naszego kraju, kilku z bardzo solidnymi stackami!
Poniżej chipcount Polaków po dniu 1B:
Malinka – 21k
Petroniusz – 65,1k
Mades – 166,5k
Jamro – 29,2k
Brelson – 53,2k
Wojtas – 40,7k
Gracz1 – 276,5k (na zdjęciu, nie ujawnił nicka i prosił o nie podawanie danych personalnych)
Kelso – 43k
Iwaaaaan – 31,8k
Ciekawy – 12,7k
Lipek – 30k
KrzaQ – 164,5k
Dudu$ – 15k
Kingsajz – 16,2k
Cinkciarz – 129,1k
Robert Woźniak – 48k
Relację z dnia finałowego rozpoczynamy o 14.00! Zapraszamy do śledzenia!
Po kilku limpach gracz z SB decyduje się na shove za 40k, a siedzący na BB W.A.Rebel zagląda w karty i widzi i od razu izoluje shove’em za ~70k. Limperzy foldują, a rywal pokazuje na showdownie
Już na flopie widzimy przez co Polak spada na niecałe 20bb.
Za 15 minut kończy się gra w dniu 1B, na razie mamy przy stołach jeszcze 53 pokerzystów.
Zacznijmy od piękniejszej strony czyli kobiecej, Malinka allinuje się za 13,800 z dostaje call od ciut mniejszego Debeściaka z i Czecha który otwierał z , czwórka na flopie wyjaśnia sytuacje i Malinka zalicza triple-upa do ~45k, wyrzucając niestety Debeściaka.Chwilę później łapię akcje na flopie na stoliku Madesa który właśnie sprawdza dwa zagrane alliny przed nim, showdown ciekawy bo gracze pokazują i a Mades trzyma , turn i river nie zmieniają układu sił i Mades wygrywa pota ~70k i ma już stack w wysokości 150k.
Lipek-33k
Warebel-85k
Krzaq-150k
Dudu$-34k
Cinkciarz-70k
Petroniusz-70k
Mades-75k
Malinka-19k
Debeściak-10k
Jamro-20k
Brelson-27k
Kingsajz-26k
Iwaaaan-40k
Skończyła się właśnie ostatnia dzisiejsza przerwa, graczom pozostały jeszcze dwa levele na grę i budowanie stacków.
W grze zostały jeszcze 62 osoby.
Poniżej kilka zdjęć naszych rodaków, z większymi stackami – wizualnie, lub wartościowo.
Na zdjęciach kolejno od góry: KrzaQ, Petroniusz, W.A.Rebel, Inspek.
Kolejną przykrą informacją jest eliminacja CarlosaSłupsk który blefował na turnie z i dostał call od rywala z i river przyniósł nam i Carlos żegna się z Pokertourem.
Na zakończenie dodam tylko że właśnie podszedł do mnie Malina (na zdjęciu), który niestety też udaje się już do hotelu.
Abraxas otwiera minraisem z MP i dostaje call tylko od miejscowego gracza siedzącego na pozycji HJ.
Cała akcja kumuluje się już na flopie gdzie cbet Polaka za 3200 zostaje zraise’owany do 7800. Abraxas, mając total w stacku około 30k i trzymając w ręce karty nie widzi innej opcji, niż wrzucenie na środek wszystkich żetonów.
Rywal szybko calluje – mając kilka tysięcy w stacku więcej – i odsłania dość mocną rękę która jednak wciąż potrzebuje ulepszenia.
Polak najchętniej zobaczył by na turnie i riverze dwie niskie cczarne karty, ale los chce inaczej.
na turnie daje prowadzenie Słowakowi, ale jeszcze nie eliminuje Polaka, który ma obecnie redrawa do nut flusha.
River jednak nic nie zmienia – – i nasz rodak odchodzi niepocieszony od stołu…
Zostało już tylko kilka minut dla pechowców, na wzięcie re-entry. Możemy przypuszczać, że większość shortstacków zacznie teraz dość agresywną grę, by się odbudować, lub też wkupić ponownie na pełnym stacku.
Do tej pory wkupiło się do gry w dniu 1B 135 osób.
Przy stołach z kolei siedzi obecnie 86 pokerzystów.
Cała akcja dzieje się na stole gdzie siedzą: Debeściak,W.A. Rebel i Ivaaaaan.
Pierwsze rozdanie to 5 limperów i check z BB flop bet 1,5k od Słowaka i call tylko od Ivaaaana, turn to przeczekany i na river mamy gdzie Polak leaduje za 2,5k i dostaje call od rywala. Ivaaaaana przegrywa z villaina.
Drugie rozdanie to otwarcie W.A Rebela do 850 i dwa calle od blindów flop to gdzie SB gra check a BB leaduje za 1,5k na co pierwotny agresor gra raise do 3075 i dostaje fold.
Pozostała już tylko godzina późnej rejestracji, do tej pory mieliśmy 133 entries, z czego 90 osób jest wciąż w grze.
Na pojawienie się spóźnialskich raczej już nie liczymy, ale pula pewnie jeszcze może wzrosnąć, dzięki możliwym re-entry.
Spisując stacki naszych rodaków, złapałem akcję u Malinki, która miała wtedy niecałe 14k w stacku.
Zaczęło się od jej otwarcia za 1200 z HJ i trzech calli – od CO, BU i SB.
Na flopie Słowak z SB leaduje za 1600, na co Polka reaguje raise’em do 4k, sprawdzonym tylko przez wspomnianego gracza gospodarzy.
Turn to i po odstukaniu w stół rywala, Malinka gra all-in za około 9k, szybko sprawdzony przez Słowaka, który odsłonił
Polka w zasadzie bezstresowo czekała już na river, gdyż była w posiadaniu
Mamy teraz dziesięciominutową przerwę.
Stacki Polaków prezentują się następująco:
Malinka – 32k
Petroniusz – 53k
Mades – 29k (mimo w miarę dobrego stacka, Mades siedzi smutny, tęskniąc za żoną Magdaleną)
Abraxas – 17k
Inspek – 14k
Mateo – 32k
Malina – 22k
W.A.Rebel -35k
Debeściak – 9k
KrzaQ – 70k
Carlos – 10k
Szczęsny – 40k
Kingsajz – 18k
Kelso – 46k
Purpler – 22k
Dudu$ – 29k
Kolejną informacją jest odpadnięcie KILLERA w spocie Top para vs trips na turnie, KILLER udał sie po re-entry i również jest już mocno skrócony gdyż przegrał bardzo dużą pulę dwie top pary vs kolor skompletowany na river.
Niestety nie jesteśmy w stanie prowadzić – póki co – normalnej relacji, gdyż ograniczają nas problemy na tutejszym łączu internetowym.
Postaramy się jednak, w miarę możliwości, o jak najczęstsze wpisy!
Syci, choć spragnieni gry, w liczbie 102 osób, gracze powrócili na swoje miejsca.
Do tej pory mieliśmy 115 entry, w tym oczywiście już kilka re-entry.
Niebawem powinniśmy złapać jakieś ciekawe akcje na stołach Polaków, bądźcie z nami!
Właśnie zaczęła się przerwa obiadowa. Z relacją wracamy do Was za godzinę!
Wyeliminowany we wcześniej opisywanym spocie przez Carlosa Fidżi zasiadł po wzięciu re-entry przy stole z innymi Polakami, między innymi z Madesem i Inspekiem. I od razu wziął się ostro za budowanie stacka.
Po open za 800 z CO, Polak zagrał 3bet do 1800 i dostał call.
Flop spadł – Fidżi gra cbet za 1500 i dostaje snap raise do 5k od rywala, na którym odpowiada all-inem za 18k. Rywal równie szybko sprawdza tego all-ina i odsłania które wydaje się tu dość mocne, potrzebuje jednak ulepszenia, gdyż Polak trzyma w tym rozdaniu
Tur i river to kolejno i Fidżi zalicza solidnego double-upa, zostawiając rywala na stacku 7000.
W kolejnym rozdaniu ten sam gracz otwiera, tym razem za 500, na co Mades odpowiada 3betem do 1500 a Fidżi all-inem!
Pierwotny agresor szybko sprawdza, a Mades mówi – 'no chyba żartujesz….’ – i muckuje swoje ręce, mówiąc, że miał
Fidżi odsłania a rywal – – tym razem jednak board nie pomaga Polakowi, dając double up jego przeciwnikowi.
Polak ma obecnie około 34k w żetonach przed sobą!
Carlos siedzący na stole min. ze Szczęsnym i Kszaq’iem, długo się zastanawiał zanim sprawdził zagranie od rywala za 3,5k do puli 10k na boardzie z tylko po to by ujrzeć u rywala i zgarnąć pulę.Chwilę później Fidżi otwiera za 700 z UTG, Carlos gra 1,7k z SB a Fidżi snap allinuje za 9k by dostać szybkiego calla od Carlosa, Fidżiego nie trafia swoich outów na 10 high boardzie i Fidżi czeka przy okienku na re-entry.
Do ciekawego rozdania doszło przy stole W.A.Rebela. Po open z UTG i call z MP, siedzący na CO Polak również calluje, podobnie jak gracze za nim z SB i BB.
Flop sprawia, że pierwotny agresor stuka w stół, a inicjatywę przejmuje gracz z MP, uderzając za równy 1000. Polak sprawdza ten bet jako jedyny.
Turn to i kolejny bet Słowaka – 2,5k – także sprawdzony przez naszego rodaka.
River – po raz kolejny mamy bet, tym razem za 5k. W.A.Rebel chwilę się zastanawia i wrzuca żeton na stół, a rywal muckuje swoje karty. Polak już miał zrobić to samo, jednak rywal zdecydował się pokazać, z czym grał – – więc również nasz gracz zrobił to samo –
Nice hand sir!
Jak na razie przy stołach siedzi tylko 82 pokerzystów.
Przypuszczamy, że będzie dziś przynajmniej jeszcze razy tyle entry (łącznie z re-entry), aczkolwiek nie wiemy, czy niektórzy się zwyczajnie spóźniają (zaspali?), czy też zmienili swoje plany. A może nie sprawdzili, że dzień 1B zaczyna się o godzinę wcześniej, niż 1A?
Póki co, przy stołach siedzą m.in. Petroniusz, Malina i jego żona – Pani Malinka, KszaQ, zwycięzca PokerTour Prom – Mades, Kingsajz, W.A.Rebel. Czekamy na pozostałych…
Gracze (bardzo) powoli zajmują już swoje miejsca. Przewidywana jest znacznie większa frekwencja, niż wczoraj, widzieliśmy już wielu naszych rodaków, których zabrakło w dniu 1A, są także ci, którym wczoraj los nie sprzyjał.
Double Star Casino – w zasadzie jest to bardziej Poker room, niż tradycyjne kasyno – sprawia bardzo sympatyczne wrażenie. Sporo tu pięknych kelnerek i krupierek, obsługa jest kompetentna i niezwykle życzliwa.
Zapowiada się miły dzień!