W środę, rozegrany został drugi dzień turnieju PokerStars and Monte-Carlo® Casino EPT Grand Final, w którym udział wzięło 268 graczy, którzy przetrwali dwa dni startowe. Jeszcze przed rozpoczęciem gry w dniu drugim, dyrektor turniejowy postanowił, że gra toczyć się będzie przez 6 leveli (każdy po 75 minut). Kiedy wszystko zostało już zrobione i powiedziane, okazało się, że najlepiej podczas środowego dnia turniejowego, poradził sobie reprezentant Team PokerStars Pro Johnny Lodden, który zgromadził w stacku 605,200. Pierwszą trójkę domykają natomiast Calvin Anderson (472,400), a także Noah Schwartz (453,400).
W jednym z pierwszych rozdań dnia, swój turniejowy żywot zakończył były mistrz EPT Kopenhaga Michael Turniec. Bardzo utalentowany Szwed, przystępował do dnia drugiego ze stackiem w wysokości 28,000 i kiedy tylko nadażyła się sytuacja, zdecydował się na zagranie all-in z [AcQh]. Kilku graczy spasowało, ale na sprawdzenie zdecydował się Yacoub Boukhris z [Ad5d]. Przed flopem wydawało się, że Turniec zdoła się podwoić, ale na boardzie zobaczyliśmy spadające kolejno [9h9c5s2dKc] i były mistrz EPT z Kopenhagi opuścił swoje miejsce.
Kilkanaście minut później, do grona przegranych dołączyła także przedstawicielka Team PokerStars Sport Star Fatima Moreira. Ostatnie dla niej rozdanie, zainiciował Bruno Lopes, który wykonał raise preflop i został sprawdzony przez De Melo. Do akcji włączyli się jeszcze Ike Haxton i Niklas Asplund, po czym na flopie spadły [5d7d2h]. Na flopie, Lopes wykonał bet za 3,700 i w odpowiedzi otrzymał raise do 7,400. Haxton i Asplund spasowali, ale Lopes wykonał zagranie all-in. Moreira de Melo sprawdziła i zobaczyliśmy karty zawodników. Lopes trzymał [AdAh] i był w lepszej sytuacji niż Fatima z [KsKc]. Board uzupełniły dwie czarne piątki i Fatima odpadła z turnieju.
Niestety na levelu 11 z turnieju odpadł Mikołaj Zawadzki. Polak przystępował do gry w dniu drugim ze staciem w wysokości 16,400 i kiedy spadł do poziomu 13,500, zdecydował się na all-in, po czym został sprawdzony przez Simona Danskera. Polak zdecydował się na all-in z [AsQs], a Dansker trzymał [AdKs]. Na stole spadły jeszcze [3d8s3s7d4d] i Mikołaj opuścił swoje miejsce. W zupełnie innym nastroju dzień zakończył Marcin Horecki, który awansował do dnia trzeciego i dysponuje staciem w wysokości 137,800.
Tyle szczęścią co „Góral”, nie miał były mistrz EPT Grand Final z 2012 roku. W ostatnim rozdaniu, Charania zdecydował się na zagranie all-in z buttona za 29,500, po czym został sprawdzony przez siedzącego na małej ciemnej Johna Juande. W showdownie, Juanda pokazał [TcTh], a Mohsin Charania [9d9c]. Na boardzie spadły kolejno [Kc4cAdKd8s] i w ten sposób Charania opuścił salę turniejową.
W środkowej części drugiego dnia turnieju, opublikowano także informacje na temat puli nagród. Na przyszłego zwycięzce EPT Grand Final czeka €1,244,000. Łącznie na udział w kasie może liczyć 80 graczy, którzy otrzymają przynajmniej €16,000. Każdy kto zagra przy stole finałowym, może już liczyć na przynajmniej €103,000. Oczywiście mamy nadzieję, że największą część z puli nagród otrzyma Marcin Horecki.
Oprócz „Górala”, w trzecim dniu turnieju zespół będzie reprezentowany przez takich graczy jak Daniel Negreanu (340,100), Jason Mercier (321,900), Jake Cody (223,300) i Chad Brown (115,900).