Niestety Puchar zostaje w Czechach, albowiem zwycięzcą turnieju został Marek Šulc, który pokonał w heads-upie Jana Bliskiego. W decydującym rozdaniu, Polak zagrał all-in z i został sprawdzony przez Czecha trzymającego . Na boardzie spadły kolejno i tym samym to Marek zgarnia najwięcej punktów do klasyfikacji generalnej PokerTour.
Janek na pocieszenie dostaje €150 od PokerGround, za zwycięstwo w promocji Last Longet Bet.
Dziękuje wszystkim czytelnikom za śledzenie relacji i opinie (również te negatywne). Do usłyszenia wkrótce!
W turnieju doszło właśnie do niecodziennej sytuacji. GangPeru zaproponował, żeby zawodnicy dokonali podziału pozostałych €1,500, a następnie rozpoczął festiwal all-inów w ciemno, który niestety nie skończył się dla niego najlepiej.
W decydującym rozdaniu, Jacek zagrał all-in z , a GangPeru zrobił call (nie sprawdzając kart) z . Na boardzie spadły kolejno i tym samym kolejny Polak pożegnał się z turniejem.
W tym momencie rozpoczyna się polsko-czeski heads-up.
Cały level 26 jest zdecydowanie najmniej atrakcyjnym levelem podczas całego turnieju. 90% rozdań kończy się jeszcze przed flopem. W grze nadal mamy 3 zawodników ( w tym dwóch Polaków). Stacki graczy są bardzo zbliżone do tych, które gracze posiadali na początku levelu.
Z turnieju odpadł niestety kolejny Polak – tym razem przyszła kolej na największego shorta w 4-osobowym gronie, czyli Konrada Kozłowskiego.
Rozdanie zainiciował Czech standardowym podbiciem do 150,000, po czym Konrad siedzący na SB oznajmił all-in za 7 BB z . Niestety Czech trzymał i już przed flopem był faworytem rozdania. Board nie przyniósł Polakowi pomocy i tym samym Polak odpadł z turnieju. Zgodnie z warunkami deala, Polak otrzymał w nagrodę €5.410.
seat 1: Marek Šulc – 3,3M
seat 2: Jan Bilski – 4,8M
seat 9: Pawel Kaminski – 1,5M
Z turniejem pożegnał się właśnie kolejny reprezentant gospodarzy. Rozdanie zainiciował Janek, wykonując open za 150k i w odpowiedzi otrzymał all-in za około milion. Janek zastanawiał się przez chwilę, a następnie sprawdził. Showdown!
Polak
Czech
Board . Czech po dealu otrzymał €7.170
Chwile później podwojenie znalazł GangPeru, który nieco wcześniej skrócił się do 800k. GangPeru miał i szczęśliwie złapał na flopie dwie pary, które zagwarantowały mu double=up do 1,5 mln.
Zawodnicy doszli do porozumienia i mamy 5-way deal. Chip count i wygrana w nawiasie:
1. Marek Sulc (Czechy) – 3,2 mln (€11.000)
2. Jan Bliski (PL) – 2,7 mln (€9.970)
3. Cenek Styblo (Czechy) – 1,4 mln (€7.170)
4. Konrad Kozłowski (PL) – 588k (€5.410)
5. Paweł Kamiński (PL) – 1,5 mln (€7.380)
Na zwycięzce czeka dodatkowe 1,5k euro.
No i mamy jednego zawodnika mniej. Zgodnie z oczekiwaniami, kolejnym wyeliminowanym graczem został Czech, który wcześniej nie zgodził się na deala.
Jeden z reprezentantów gospodarzy zdecydował się na open za 150k i został postawiony na all-inie za 885,000 przez niesfornego reprezentanta gospodarzy. Agresor call.
Agresor trzymał , a drugi drugi Czech . Na boardzie Agresor złapał parę i w ten sposób liczba graczy zmniejszyła nam się do pięciu.Wznowiono też rozmowy o dealu.
Kiedy trwały rozmowy o dealu, nie chciał się na niego zgodzić tylko jeden gracz. Zapewne teraz bardzo żałuje swojej decyzji, bo właśnie został wyeliminowany przez GangPeru.
Czech o którym mowa siedział na SB i postanowił zagrać all-in z i dostał call od siedzącego na BB GangPeru, który miał . Na flopie zrobiło się gorąco, bowiem spadły na nim , ale na szczęście turn to , a river i to GangPeru zgarnia sporego pota.
Chwilę później Czech podwoił się kosztem Janka, ale nadal ma najmniejszy stos przy stole.
Niestety jeden z graczy nie zgodził się na deala i w związku z tym gra została wznowiona.
Przed chwilą mieliśmy za to rozdanie z udziałem dwóch Polaków. Rozdanie zainicjował Janek Bliski, którzy wrzucił do puli 150,000, po czym GangPeru oznajmił raise do 365k i został sprawdzony. Na flopie spadły i tutaj GangPeru uderzył za 545,000, ale spasował, kiedy chwilę później Jan oznajmił zagranie all-in.
Organizator PokerTour poprosił dyrektora turnieju, aby ten zmienił zdanie i pozwolił graczom na 2 lub 3-krotnie spojrzenie na liczy ewentualnego deala. Dyrektor po długim namyśle zgodził spełnić się tą prośbę i w związku z tym gra została wstrzymana.
Niestety Polacy mają spore problemy przy stole finałowym. Przed chwilą Konrad Kozłowski podwoił Czecha. Rozdanie zainiciował Czech, który zrobił open-shove za około 500k i dostał sprawdzenie jedynie od Polaka. W showdownie Polak pokazał , a oponent .
Na flopie wszystko wyglądało idealnie, ponieważ Polak złapał seta, ale niestety na riverze oponent również dostał trzeciego asa i tym samym Konrad stracił sporą część stacka.
Przed chwilą zawodnicy chcieli porozmawiać o potencjalnym dealu, jednak dowiedzieli się o absurdalnym przepisie ze strony kasyna. Jeżeli zawodnicy teraz zdecydowaliby się na zobaczenie numerów, a potem zrezygnowaliby z podziału puli, to kolejnej szansy już by nie było. „One one chance” powiedział dyrektor turnieju.
Zawodnicy wrócili zatem do gry
Rozdanie zainiciował jeden z Czechów, który wrzucił do puli 100k. Janek siedział na BU i sprawdził, a kolejny Czech zdecydował się na all-ina z SB za 173k. Zarówno Polak jak i drugi Czech dołożyli, a następnie czekali do końca i mieliśmy showdown. Polak trzymał , a na boardzie spadły i to wystarczyło, aby wygrać rozdanie.
Niestety z turniejem żegna się kolejny Polak – tym razem Jerzy Malawski. Niestety nie widzieliśmy rozdania z udziałem Polaka, a nikt nie potrafił odpowiedzieć nam na pytanie jak doszło do tej eliminacji.
Po przerwie doszło też do walki pomiędzy dwoma Polakami (GangPeru vs Jan Bilski). Na flopie , Jan Bilski podbił do 300k i dostał call od GangPeru. Jako czwarta na boardzie pojawiła się , gdzie Jan Bilski uderzył za 65k i to wystarczyło na wygranie rozdania
1 | 15 650 € | |
2 | 9 750 € | |
3 | 7 180 € | |
4 | 5 650 € | |
5 | 4 200 € | |
6 | 3 100 € | |
7 | 2 050 € | |
8 | 1 550 € | |
9 | 1 120 € |
No i niestety stało się to co było nieuniknione. Z turnieju na miejscu 9 odpadł Szczęsny. Polak wrzucił ostatnie 30,000 i i został sprawdzony przez dwóch oponentów. Jeden trzymał , a drugi . Co prawda żaden z graczy nie złapał nawet pary, ale A-high wystarczyło, aby zmusić Szczęsnego do opuszczenia placu boju. Gratulujemy świetnego wyniku!
W turnieju głównym mamy już stół finałowy, chociaż rozpoczynamy go w bardzo złych nastrojach. Z turniejem na miejscu 10 pożegnał się Krzaq, którego flush draw z , nie poradził sobie z Czecha.
Jakby tego było mało, do pół BB (poważnie) skrócił się też Szczęsny, który sprawdził all-ina za 600k z . Niestety jego oponent odsłonił i w tym momencie Szczęsny jest największym shortem w grze.
Stół finałowy rozpoczął się również w side evencie.
Za chwilę opublikujemy stacki graczy przy stole finałowym.
W turnieju głównym, double-up zalicza KrólOmahy. Polak miał w stacku jedynie 350k i kiedy znalazł u siebie , uznał że to dobry moment na all-ina. Po kilku foldach, na sprawdzenie zdecydował się Czech trzymający w reku .
Sytuacja preflop nie wyglądała więc zbyt ciekawie, ale na szczęście już na flopie spadł , który dał Polakowi double-up do 700k.
Niestety 425k stracił GangPeru, który podwoił Czecha. Polak prowadził aż do turna z A-high, ale niestety na riverze oponent złapał parę waletów i GangPeru stracił znaczą częśc stacka
W grze mamy już tylko 10 zawodników, po tym jak GangPeru wyeliminował z gry Tommy’ego.
GangPeru otworzył akcję podbiciem do 56k i w odpowiedzi dostał all-ina za 330k od Tommy’ego z . GangPeru raz jeszcze spojrzał w karty, a następnie sprawdził z . Na boardzie spadły i Tommy udał się do kasy po odbiór wygranej.
W turnieju rozpoczął się właśnie nowy 23 level blindów.
Kolejny level i kolejne dwie eliminacje. Z turnieju najpierw odpadł Czech, który został wyeliminowany przez swojego krajana w starciu vs , a na miejscu 12 z eventem pożegnał się Skubany.
Skubany zrobił open-shove za 217,000 dostał sprawdzenie od siedzącego na BB reprezentanta gospodarzy. W showdownie, Skubany pokazał skromne , a Czech . Na stole spadły i tym samym Polak odpadł z gry.
W grze nadal pozostaje 11 graczy.
Mamy kolejne dwie eliminacje. Na miejscu 15 z turniejem pożegnał się gracz lokalny, a na miejscu 14 Polak, który zapisał się jako „Dudkiewicz” . Niestety nie było nas przy stole kiedy doszło do akcji, ale wiemy, że został wyeliminowany po tym oponent złapał pokera z przy boardzie .
W grze pozostaje wciąż 13 graczy
Mamy dobre informacje z obozu Polaków. W ostatnich minutach aktualnego poziomu blindów double-up zaliczył GangPeru. Polak zdecydował się na shove za 225,000 z i został sprawdzony przez reprezentanta gospodarzy, który miał na ręku .
Na boardzie spadły kolejno i tym samym GangPeru ma już w stacku 450k.
Gra na nowym levelu wyraźnie przyśpieszyła. Z turniejem pożegnało się kolejnych dwóch Czechów oraz Polak – Staniczewski.
Jedynym pocieszeniem jest fakt, że żetony Staniczewskiego otrzymał KrzaQ. Staniczewski miał w stacku zaledwie 200k i zdecydował się na all-in . Krzaq nie zastanawiał się ani sekundy i oznajmił call z .
Na boardzie spadły kolejno i tym samym Staniczewski odpadł z gry.
Po przerwie bardzo szybko z grą pożegnało się dwóch czeskich graczy, a to oznacza, że w grze pozostaje już tylko 18 graczy. Aktualnie gra toczy się więc przy dwóch ostatnich stołach.
Z turniejem pożegnał się niestety Marcin Ciechański, który został wyeliminowany przez Tommy’ego. Marcin siedział na UTG i wykonał open-shove z , po czym akcja spasowała do Tommy’ego z BB, który miał na ręku i postanowił sprawdzić. Na boardzie pojawiły się kolejno i tym samym Marcin odpadł z turniej.
Pozostałych w grze 20 zawodników udało się na 15-minutową przerwę.
Podwojenie zaliczył właśnie GangPeru, który skrócił tym samym Marcina Ciechańskiego. Rozdanie zagraniem open-shove za około 300k zainiciował Marcin. GangPeru siedział na BB i zastanawiał się przez dłuższą chwilę, po czym oznajmił sprawdzenie. W showdownie, Marcin pokazał podczas gdy GangPeru odsłonił .
Na boardzie GangPeru złapał jednak kolor i to on wygrał rozdanie. GangPeru ma teraz w stacku około 230k.
Wrzutkę W postaci , sprawdza nasz reprezentant ToMMy. Chociaż flop dał będącemmu na AI graczowi Top parę, to piąta karta wyłożona przez dealera skutecznie odesłała go w stronę kasy w celu wypłaty należności za zajęte miejsce.
River o którym mowa to cały board wyglądał (żeby nie trzymać dłużej w niepewności)
Nasz miał jak się domyślacie …
Tymczasem 200k stracił Szczęsny, którego nie poradziło .
Przed chwilą byliśmy świadkami rozdania z udziałem dwóch Polaków. Mający w stacku 140,000 Marcin Ciechański postanowił zagrać open-shove i został sprawdzony przez GangPeru z . Na boardzie spadły i Marcin zaliczył double-up.
Rozdanie później jeden z Czechów postanowił zagrać all-ina za 100k, a Marcin przez dłuższą chwilę rozważał sprawdzenie. Ostatecznie spasował jednak karty, mówiąc naszemu redaktorowi, że znów miał szóstki.
Dawno nic nie pisaliśmy o side evencie, dlatego teraz dzielimy się z wami kilkoma najważniejszymi informacjami.
Łącznie w turnieju udział dzieło 78 graczy, a w grze nadal pozostaje 38 z nich. W miejscach płatnych turnieju znajdzie się 9 graczy, a łączna pula nagród to €5,430. Niestety z side eventu odpadli już Deymon, Elfik i Cypek. W walce o zwycięstwo nadal liczą się za to Robie_Hajs i Petroniusz.
29 – to magiczna liczba zawodników, którzy nadal pozostali w grze jeżeli chodzi o turniej główny rozpoczynajcy cykl Pokertour 2014. W side evencie jesteśmy na etapie 300/600, gdzie podsumowując zagrało/gra 78 zawodników. Aktualnie pozostała 42ka, ale do nagród jeszcze daleko. Tylko 9 osób może liczyć na wypłaty.
Przy okazji ciągle zadziwia nas filozofia gry, pokerzystów rdzennie wywodzących się z krainy knedliczków. Setmining przy 13bb, całkiem spoko?
Niestety z turniejem pożegnał się właśnie Arkadiusz Olszowy. Rozdanie zainiciował jeden z graczy lokalnych, który zdecydował się wrzucić do puli 25k, na co Arek odpowiedział zagraniem all-in za 130k i został sprawdzony. Showdown Time!
Oponent
Arkadiusz .
Przed flopem sytuacja wyglądała bardzo dobrze, jednak już na flopie spadł , a dalsze karty nie przyniosły pomocy naszemu rodakowi.
Z turniejem niestety pożegnał się Killer. Rozdanie zainiciował jeden z lokalnych graczy, który zdecydował się na raise do 26k z , na co Killer odpowiedział all-inem za 140k z . Oponent sprawdził i wszyscy byliśmy przekonani, że Polak zdołał się podwoić. Na boardzie spadły jednak i tym sposobem Killer znalazł się za burtą.
Wielkie rozdanie wygrywa Szczęsny, który teraz ma w stacku około 580k. Rozdanie zainiciował oponent, który wrzucił do puli 24k. Szczęsny siedział na BU i postanowił przebić do 69,000, po czym otrzymał call od oponenta. Na flopie spadły kolejno , gdzie oponent zagrał all-in za około 180k i został sprawdzony przez Szczęsnego.
Oponent trzymał , a Szczęsny . Kolejne karty na boardzie nie zmieniły sytuacji i Szczęsny zgarnął wielkiego pota.
Niestety bubble boyem zostaje Polak, który dosyć długo utrzymywał się na kilku blindach, w końcu na stół trafiają jego dwójki, które nie robią niespodzianki rywalowi trzymającemu wyższą parkę.
Panie Rodziewicz, dziękujemy za grę.
Niestety prowadzenie na starcie dnia finałowego, nie zawsze oznacza dobry wynik. W dniu dzisiejszym przekonał się o tym Carlos, który mimo prowadzenia na starcie dnia odpadł jeszcze przed płatnymi miejscami.
W ostatnim rozdaniu, Carlos zagrał all-in z i dostał call od oponenta z . Już na flopie, oponent złapał seta i Carlos odpadł z gry.
W grze pozostaje 45 graczy, a więc rozpoczęła się faza bubble.
Po otwarciu od randomowego gracza Polak decyduje się na 3-bet All-in mając w okolicach 130k. Akcja wraca do rozpoczynającego
akcję zawodnika, który po minimalnym zastanowieniu postanowił sprawdzić tę wrzutkę. Gracze odsłaniają swoje ręce przydzielone chwilę wcześniej przez dealera. PFR, nas zawodnik cieszy się widząc średnią parę, ponieważ on mógł pochwalić się odrobinę wyższą, a dokładniej . Nawet nie było mowy o jakimś cieniu stresu, gdyż dama na flopie pozwoliła ze spokojem usiąść przy stole.
Tempo turnieju wyraźnie zwolniło i ciężko wyłapać jakąkolwiek akcję. Przed chwilą małego pota zgarnął Arek, który zlimpował z SB, a gracz z BB odstukał check. Na flopie spadły , gdzie Arek uderzył za 15k i dostał call. Board uzupełniła , gdzie Arek zagrał all-in, a oponent spasował karty.
W tym momencie, w grze pozostaje 50 graczy.
Najlepsze rozdanie dnia finałowego należy jednak do graczy GangPeru i RDX. Akcję zainicjował reprezentant Dolnego Śląska czyli RDX, po czym GangPeru oznajmił 3-bet do 26k. RDX zdecydował się na sprawdzenie bez pozycji i odstukał check na flopie . Tutaj c-bet wykonał GangPeru, który wrzucił kolejne 28k i raz jeszcze został sprawdzony. Na turnie wylądował , gdzie raz jeszcze RDX sprawdził kolejne uderzenie do GangPeru za 28k. Board uzupełniła , gdzie RDX zagrał shove, a GangPeru po chwili namysłu oznajmił call pokazując , co oczywiście wystarczyło na wygranie rozdania.
zuje , nice1!
1 | 15 650 € | |
2 | 9 750 € | |
3 | 7 180 € | |
4 | 5 650 € | |
5 | 4 200 € | |
6 | 3 100 € | |
7 | 2 050 € | |
8 | 1 550 € |