Koniec spekulacji, rano została potwierdzona informacja, że 888 Holdings wygrało wyścig z właścicielem PokerStars – Amaya i zakupi większą od siebie spółkę bwin.party za około 1.4 miliarda dolarów. Kapitalizacja „Ósemek” wynosi 572 milionów funtów, natomiast Bwin’a 848 milionów funtów. Obie firmy potwierdziły, że skorzystają ze zwiększonej skali biznesu i większej ilości produktów gamingowych jak i zmniejszenia kosztów połączenia i utrzymania firm. Koszty połączenia wyniosą przynajmniej 70 milinów dolarów do końca 2018 roku. Informacja jest tyleż zaskakująca, co bardzo pozytywna dla branży pokerowej. Jeszcze rok temu 888 poker był bliski tego, żeby zostać członkiem rodziny William Hill, a dziś sam nabywa inną spółkę i rośnie w siłę.
Przez długi okres trwania negocjacji wydawało się, że bwin.party trafi w ręce PokerStars. Gdyby do tego doszło gigant stałby się absolutnym hegemonem na rynku usług pokerowych i kto wie, jak wyglądała by przyszłość pokera online, skoro już dzisiaj Amaya wykonuje wiele niepopularnych ruchów wśród graczy i współpracowników, a dodatkowo wciąż nie została wyjaśniona afera z zakupem PokerStars. Na szczęście, wypadki potoczyły się inaczej i 888 poker będzie stanowiło teraz poważną konkurencję dla największego gracza na rynku. Oczywiście zmiany nie nastąpią radykalnie, gdyż proces ten musi trochę potrwać, co potwierdzają eksperci, którzy zgodzili się na krótki komentarz dla nas:
Manager wysokiego szczebla jednej z największych firm pokerowych:
„Do zakupu jeszcze technicznie nie doszło. Proces akceptacji zarządu, przebiegu transakcji itd. jest czasochłonny i zajmie prawdopodobnie przynajmniej rok. Realne połączenie poszczególnych działów firm to w takim przypadku proces kilkuletni. Przez dość długi czas gracze 888 ani Bwin’a nie powinni odczuć zmian w aktualnych programach lojalnościowych, promocjach czy pulach gwarantowanych turniejów. Jeśli przyjdą zmiany, to prawdopodobnie na lepsze związane z nowymi budżetami marketingowymi„
Manager jednej z firm pokerowych:
„Proces zajmie do trzech lat i w tym czasie z perspektywy graczy nic nie powinno się prawdopodobnie zmienić. Gracze powinni wiedzieć, że to duża szansa dla branży, rozwoju firmy i value dla graczy jako takiego„
Dowodem na to, że jest to dobry ruch dla branży pokerowej, są pozytywne reakcje na giełdzie. 888 holdings od rana notuje wzrost, tak samo jak bwin.party. Co ciekawe, akcje Amaya zareagowały w odwrotny sposób. Przypadek?
O szczegółach transakcji i zmianach będziemy dowiadywać się na bieżąco. Gracze 888 poker czy bwin.party nie mają się na pewno czego obawiać, raczej powinni patrzeć na ten krok jako szansę na jeszcze lepsze warunki do gry, co również potwierdza jeden z ekspertów:
Analityk powiązany z branżą gamingową:
„Merge jaki nastąpi ma bardzo duże szanse na podminowanie monopolu Amayi. 888 jest dobrze zarządzaną spółką i jedyną, która rośnie w czasach kryzysu branży pokerowej. To w połączeniu z potencjałem Bwin’a w świecie sportu tworzy dużą wartość rynkową, która w miarę legislacji branży pokerowej na rynkach może znacznie przyspieszyć wzrosty 888 i poprawić sytuację dla graczy„
Krótko mówiąc, nadchodzą nowe i ekscytujące czasy dla branży pokerowej!
[ad id=”32945″]
