Skandal, o którym było niedawno dosyć głośno spowodował, że pewna międzynarodowa organizacja zwróciła się z prośbą do władz kasyn dwóch krajów o zmniejszenie limitów przyznawanych graczom, jeśli chodzi o kwoty, które mogą obstawić na stole.

Paryska agencja do zadań gospodarczych (FATF) ogłosiła w swoim podręczniku instruktażowym na temat prania brudnych pieniędzy i przeciwdziałania terroryzmowi, że “kasyna powinny bacznie przyglądać się i weryfikować te osoby, które obstawiają za równowartość 3000$ lub wyższą niż ta suma” poinformowała gazeta Philippine Star.

money laundering casino“Władze wszystkich krajów powinny zrobić co w ich mocy, aby kasyna dostarczały im informacji na temat co bardziej wartościowych transakcji, które ich klienci de facto zawierają podczas gry” pisze przedstawiciel agencji w swoim raporcie.

Władze na Filipinach naciskają już na tamtejsze kasyna, aby działały zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy. W świetle tego prawa agencje finansowe, kantory, brokerzy i dealerzy ubezpieczeniowi oraz firmy zajmujące się handlem nieruchomościami muszą “zgłaszać podejrzane transakcje bez względu na kwotę oraz wszystkie zakłady warte ponad 10.000$ do odpowiednich władz.”

Przewodnicząca międzynarodowej Komisji Zabezpieczeń i Wymiany Teresita Herbosa powiedziała, że Filipiny są pod obserwacją już od 3 lat ze względu na przepisy, które nie są egzekwowane w zakresie kontroli finansowej.

Paryska agencja twierdzi także, że kraj ten obok Bangladeszu poddany zostanie kolejnej weryfikacji ze względu na skandal, który wybuchł tam niedawno.

Alexandra Wigmenga-Daniel, doradca zarządzania komunikacją w FATF, powiedziała w wywiadzie, że “każda weryfikacja będzie miała za zadanie wykazać jak efektywnie Filipiny wprowadziły restrykcje zgodne z wymaganiami prawa międzynarodowego mającego za zadanie przeciwdziałanie, wykrywanie i ściganie przypadków prania brudnych środków i finansowania terroryzmu.”

Dwa wymienione wcześniej kraje były bowiem zamieszane w skandal opiewający na 81 milionów dolarów skradzionych z kont banku centralnego Bangladeszu w Nowym Yorku, które przelano na Filipiny, a tam środki rozpłynęły się szybko w lokalnych kasynach.

źródło: calvinayre

Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.