Harrison Gimbel wygrywa ME WPT Rolling Thunder

Harrison Gimbel zwyciężył Main Event World Poker Tour Rolling Thunder w odmianie no-limit hold’em. W turnieju z wpisowym w wysokości 3500$ pokonał field składający się z 409 graczy i zdobył tym samym swój pierwszy tytuł mistrzowski WPT oraz nagrodę wynoszącą 275.112$.

Gimbel zgarnął również 1080 punktów w wyścigu o miano Gracza Roku magazynu Card Player. To jego trzeci finałowy stół w tym roku, a na liście rankingowej POY zajmuje on obecnie dwudziestą pozycję.

25-letni mieszkaniec Florydy zakończył ten sam event na czwartym miejscu rok temu i teraz wrócił w nadziei na to, że uda mu się poprawić wynik. Gimbel nie był jednak jedynym graczem z ciekawą historią na tym stole finałowym. Zasiadł tam bowiem także dwukrotny mistrz World Poker Tour Mohsin Charania, który ostrzy sobie zęby na swój trzeci tytuł WPT (co do tej pory udało się tylko trzem graczom na świecie).

Charania był bliski realizacji swojego celu, ponieważ dotrwał do fazy heads-up właśnie z Gimbelem. Zawodnicy rozpoczęli grę z bardzo podobnymi stackami, jako że Charania miał w swoim 103 big blindy a Gimbel 102. Obaj mieli dosyć sporo czasu dzięki spokojnej strukturze turnieju i ich pojedynek trwał 114 rozdań zanim wyłoniono triumfatora eventu.

W ostatnim rozdaniu Gimbel był już jednak solidnym chip leaderem. Przy blindach 100,000 – 200,000 i ante 25,000 Charania zlimpował z buttona. Gimbel zagrał all-in z , a Charania sprawdził go ze swoim .

Na boardzie pojawiły się [3]s i Gimbel złapał pod koniec tripsa, który wystarczył do wygrania puli. Charania za zajęcie drugiego miejsca otrzymał 192.132$, ale póki co będzie musiał obejść się bez trzeciego tytułu World Poker Tour.

Oto wygrane i punkty rankingowe przyznane na stole finałowym WPT Rolling Thunder:

źródło: cardplayer