Oświadczenie wydane na początku tygodnia przez Unię Europejską rozwiewa wszelkie wątpliwości co do tego czy poker jest w Niemczech legalny czy nie. Sąd Najwyższy wydał oświadczenie w którym czytamy bowiem, że prawo zakazujące internetowych gier pokerowych nie jest zgodne z prawem UE.

Wyrok sądu dotyczy przede wszystkim zakładów sportowych, ale logika i konsekwencja podpowiada, że tak samo ocenione zostałyby zasady zakazujące gier pokerowych.

unia europejska european union germany niemcyWedług opinii sędziego Szpunara Niemcy muszą wprowadzić nowe prawa dotyczące zarówno gier na żywo jak i tych organizowanych w internecie, ale póki co obowiązujący wyrok podtrzymuje legalność odbywających się na niemieckim terytorium gier.

Już w październiku ubiegłego roku sędzia Szpunar wydał opinię według której niemieckie prawo jest niezgodne z prawem Unii Europejskiej.

“Według opinii trybunału prawo narodowe, które nie jest zgodne z Europejskim musi zostać zmodyfikowane” – wyjaśnił sędzia.

“To zwycięstwo dla internetowych graczy z Niemiec” mówi Patrick Roth, przedstawiciel serwisu zajmującego się grami pokerowymi i kasynowymi – Automatenherz. “Powstrzyma to na pewno wiele podmiotów gospodarczych zajmujących się hazardem przed opuszczeniem kraju, w którym istniało ryzyko, że ich działalność jest nielegalna” – dodaje.

We wrześniu 2011 roku niemiecki land Schleswig-Holstein przyjął prawo, które pozwalało operatorom na uzyskanie licencji i oferowanie gier hazardowych bez żadnych przeszkód. W tamtym czasie było to “najbardziej nowoczesne prawo w Europie”, a przynajmniej tak twierdzili obserwatorzy rynku.

Niestety po zaledwie 3 miesiącach 15 z 16 niemieckich landów przyjęło pakt prawny, który zdelegalizował internetowe gry pokerowe na ich terenie. Gry kasynowe spotkał podobny los, a upiekło się tylko kilku wybranym operatorom oferującym zakłady sportowe.

Firmy gamingowe jasno wyraziły wtedy swój pogląd twierdząc, że pakt ten monopolizuje Niemcy i blokuje dostęp do rynku, którego wartość oceniano w tamtym czasie na miliardów euro.

źródło: pokerfuse

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.